Własna linia do produkcji filamentu to marzenie większości użytkowników niskobudżetowych drukarek 3D, działających w technologii FDM. Nie dotyczy to tylko tych, którzy drukują dużo, ale wszystkich którzy chcą… drukować tanio. Nie ma w tym nic odkrywczego, wystarczy prześledzić najpopularniejsze aukcje na znanym portalu, gdzie można zaobserwować, że „najlepszy” filament, to najtańszy filament.

Holenderska firma 3devo wypuściła na rynek swoje dwa nowe urządzenia, które określa mianem pierwszych na świecie desktopowych wytłaczarek przemysłowych. Można więc już wywnioskować, że nie są to maszyny przeznaczone dla użytkowników domowych, a decyduje o tym przede wszystkim ich cena.

3devo NEXT 1.0 kosztuje 3 100 euro natomiast 3devo Advanced 3 950 euro, więc nie są to kwoty, na które może pozwolić sobie przeciętny użytkownik drukarki 3D. Ich odbiorcami docelowymi są przede wszystkim klienci biznesowi, instytuty badawcze, uczelnie, etc. Tylko w takich ośrodkach zwrot kosztów zakupu nastąpi stosunkowo szybko.new-desktop-extruder-promises-slash-3d-printing-costs-4

Obie wytłaczarki mają wymiary 506 x 216 x 540 mm i jak na swoje możliwości zajmują naprawdę niewiele miejsca na biurku. W gruncie rzeczy, z wyglądu przypominają typowe drukarki 3D. Zamontowany w nich system regulacji średnicy filamentu pozwala ekstrudować filament o średnicy z zakresu 0,5-3,0 mm. Wydajny system chłodzenia pozawala z kolei na swobodne przyspieszenie procesu ekstruzji. Filament jest automatycznie nawijany na szpulę. Oprogramowanie wytłaczarek posiada ustawione profile dla wytłaczania ABS i PLA z możliwością edycji zapisanych ustawień w trakcie pracy.new-desktop-extruder-promises-slash-3d-printing-costs-7

3devo NEXT 1.0 przeznaczony jest przede wszystkim dla profesjonalnych hobbystów, mniejszych firm zajmujących się usługami druku 3D oraz uczelni. Pozwala im on na niemal siedmiokrotne obniżenie kosztów zużycia materiałów oraz obniżenie negatywnego wpływu ich działalności na środowisko. Posiadanie własnego urządzenia do produkcji filamentu zmienia też w pewnym sensie samo podejście użytkowników do drukowania 3D. Świadomość niższych kosztów skłania do większego eksperymentowania, tym bardziej że nieudane wydruki możemy ponownie przetworzyć i wykorzystać.new-desktop-extruder-promises-slash-3d-printing-costs-2

3devo Advanced powstał z myślą o uczelniach, naukowcach oraz firm specjalizujących się w wytwarzaniu tworzyw sztucznych dla potrzeb druku 3D. Można go śmiało wykorzystać do wytwarzania małych partii materiałów o określonych właściwościach, jak i wszelkiego rodzaju testów z nowymi kompozytami, które chcielibyśmy wprowadzić na właściwej linii produkcyjnej. Urządzenie jest w stanie wytwarzać około 0,7 kg komercyjnej jakości filamentu w ciągu zaledwie jednej godziny, co przy jej gabarytach jest całkiem niezłym wynikiem.

3deco NEXT 1.0 posiada trzy niezależne strefy grzewcze, w których możemy uzyskać maksymalną temperaturę 350°C. 450°C możemy natomiast bez większego problemu osiągać na czterech strefach grzewczych 3devo Advanced. Taka temperatura pozwala na wytłaczanie wielu specjalistycznych tworzyw, takich jak chociażby PEEK, jak również wielu innych materiałów konstrukcyjnych..

Oba urządzenia można kupić tutaj.

Źródło: www.3ders.org

Łukasz Długosz
Redaktor Naczelny 3D w praktyce. Absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, fan gier komputerowych oraz właściciel sklepu filaments4U.com.

Comments are closed.

You may also like