Niespełna dwa tygodnie temu informowaliśmy, że MakerBot – jeden z największych i najbardziej znanych producentów desktopowych drukarek 3D na świecie, zapowiedział na 11 grudnia premierę nowego urządzenia. Data 11 grudnia 2018 r. wybiła – i oto jest! Nowy MakerBot o nazwie Method, będący następcą Replicatorów 5-tej generacji, a zarazem zupełnie nowym otwarciem w historii tej marki.

Zgodnie z moimi przewidywaniami na koniec poprzedniego artykułu, Method to już na pierwszy rzut oka dzieło inżynierów Stratasysa (firmy matki MakerBota), jednoznacznie nawiązujące do stylistyki znanej z dużych, przemysłowych maszyn z serii Fortus i F123. Nowa drukarka 3D jest ukierunkowana na klientów profesjonalnych i jeśli może być porównywana z którymkolwiek ze wcześniejszych modeli MakerBotów, to tylko z największym – Z18.

Firma zresztą jasno to komunikuje – tak opisuje ją jej CEO, Nadav Goshen – „Method jest stworzony dla profesjonalistów, którzy potrzebują natychmiastowego dostępu do drukarki 3D, zdolnej przyspieszyć cykle projektowe, zapewniając równocześnie przemysłową wydajność (…) przełamuje barierę ceny do wydajności i na nowo definiuje hasło 'szybkie prototypowanie’„. Ani słowa o szkołach, edukacji, użytkownikach indywidualnych. Wprost przeciwnie… – „dzisiejsze desktopowe drukarki 3D wywodzą się w prostej linii z urządzeń hobbystycznych i są niewystarczające dla wielu aplikacji w segmencie profesjonalnym. Wierzymy, że Method jest kolejnym krokiem w pomaganiu organizacjom w adaptacji technologii druku 3D na dużą skalę„.

Można zatem powiedzieć, że MakerBot ostatecznie zrywa ze swoimi korzeniami i „dziedzictwem„, odchodząc od szeroko pojętego sektora desktopowego (nawet jeśli widzi wciąż w nim swoje miejsce), na rzecz profesjonalnego i biznesowego. Interesująca wolta, biorąc pod uwagę, że cała „rewolucja druku 3D” i koncept drukarki 3D w każdym domu zaczął się właśnie od MakerBota i jego coraz bardziej zapomnianych twórców –  Bre Pettisa, Adama Mayera i Zacha Smitha.

No ale zostawmy może te nostalgiczne rozważania i przejdźmy do konkretów. Czym jest i co oferuje nowy MakerBot? Generalnie wszystko to, czego rynek w tej chwili potrzebuje!

Method jest duży (65 cm wysokości!), ma zamkniętą i obowiązkowo podgrzewaną komorę roboczą, dwie głowice drukujące, inteligentne extrudery reagujące na ewentualne problemy z filamentem, bezprzewodową komunikację i kamerę video transmitującą pracę urządzenia w czasie rzeczywistym, 5-calowy panel dotykowy oraz system automatycznego rozpoznawania i ładowania filamentów, które są zamknięte w szufladach wewnątrz urządzenia. Uff… Obszar roboczy jest przy tym wszystkim zaskakująco zwyczajny… 19 x 19 x 19,6 cm w każdej osi przy pracy z jedną głowicą drukującą i 15,2 x 19 x 19,6 cm przy pracy z dwoma głowicami.

Oprogramowanie pozwala na drukowanie detali importowanych bezpośrednio z oprogramowania CAD, czyli bez konieczności eksportu ich do formatu .STL lub .3MF.

MakerBot chwali się ponadto super szybką pracą urządzenia – firma twierdzi, że drukarka 3D drukuje dwa razy szybciej niż „popularne desktopowe drukarki 3D„, pompuje 50 mm sześciennych filamentu na sekundę, a prędkość ruchu głowicy (tzw. travel speed) dochodzi do 500 mm na sekundę. Oczywiście to wszystko będzie możliwe wyłącznie z oryginalnymi filamentami, którymi są: PLA, Tough (modyfikowane i wzmacniane PLA), PETG i rozpuszczalny w wodzie, podporowy PVA. Na liście brakuje póki co ABS (może się pojawi – może nie…?).

Cena? Wszystkie serwisy internetowe w Polsce i na świecie donoszą, że 6499 $, ale my zgłosiliśmy się po informację do oficjalnego dystrybutora MakerBot w Polsce – CadXpert, i jako pierwsi i jedyni podajemy ją Wam w złotówkach.

Oficjalna cena MakerBot Method w Polsce to 27.900,00 PLN netto (34.317,00 PLN brutto).

Oferta dotyczy pre-orderu maszyny, ponieważ w otwartej sprzedaży pojawi się dopiero w I kwartale 2019 r. Pre-order można złożyć TUTAJ.

Acha, mamy też oficjalny komentarz Piotra Gurgi – dyrektora ds. technicznych w CadXpert:

Po wielu miesiącach oczekiwania mamy nareszcie do dyspozycji szóstą generację drukarek 3D spod znaku MakerBot. Mieliśmy tę przyjemność zobaczyć ją na żywo podczas zamkniętego pokazu przedpremierowego w trakcie tegorocznych targów Formnext we Frankfurcie. Drukarka 3D MakerBot Method zrobiła na nas bardzo dobre wrażenie – zarówno jeśli chodzi o sam nowoczesny design, jak i o parametry druku 3D. Urządzenie w dużej mierze bazuje na sprawdzonych rozwiązaniach technologicznych opracowanych przez Stratasys. Wykorzystanie rozpuszczalnego materiału podporowego, szczelna, podgrzewana komora robocza i wysoka jakość druku – to najważniejsze zalety MakerBot Method. Zachęcamy do składania zamówień w przedsprzedaży.

Piotr Gurga – CadXpert

Reasumując, Stratasys – właściciel marki MakerBot uznał, że historia historią, dziedzictwo dziedzictwem, ale nowa maszyna ma być skierowana do ludzi, którzy poszukują drukarek 3D do pracy tu i teraz. Method jest wyrazem konsekwencji firmy z jaką podąża od dłuższego czasu, a którą zainicjowała premiera serii F123. Stratasys od początku tworzył maszyny dla przemysłu i szeroko pojętych profesjonalistów – teraz do tego grona dołącza MakerBot, który oficjalnie wszedł do najwyższej ligi urządzeń tego typu.

Źródło: www.makerbot.com

Paweł Ślusarczyk
Jeden z głównych animatorów polskiej branży druku 3D, związany z nią od stycznia 2013 roku. Twórca Centrum Druku 3D - trzeciego najdłużej działającego medium poświęconego technologiom przyrostowym w Europie. Od 2021 r. rozwija startup GREENFILL3D produkujący ekologiczny materiał do druku 3D oparty o otręby pszenne.

Comments are closed.

You may also like