Różnorodność projektów współtworzonych przez Dassault Systèmes zarówno z koncernami lotniczymi jak i podczas prac projektowych nad przedmiotami użytkowymi jest niepodważalnym dowodem jego ugruntowanej pozycji czołowego producenta zaawansowanego oprogramowania do projektowania 3D. Optymalna jakość zapewniana przez integrację narzędzi projektowych, symulacyjnych i produkcyjnych dostarczanych przez platformę 3DExperiencye ułatwiła prace w trakcie projektów realizowanych m.in. dla Airbus’a, Boeing’a czy Renault.

Problem wykorzystania platformy od Dassault Systèmes, oferującej szeroki wachlarz rozwiązań w zakresie Zarządzania Operacjami Produkcyjnymi (MOM) oraz Zarządzania Cyklem Życia Produktu (PLM) rozbijał się o wysokie opłaty licencyjne – pakiet oprogramowania CATIA to koszt blisko 15.000 €. Obecnie sytuacja uległa diametralnej zmianie, gdyż firma skłoniła się w stronę nowego modelu ekonomicznego. Co to oznacza dla potencjalnych użytkowników?

Głównym założeniem zapowiadanej przez Dassault Systèmes nowej strategi biznesowej jest darmowy dostęp do oferowanych produktów – użytkownicy będą mogli bezpłatnie korzystać z produktów CATIA, Solidworks, Simulia oraz innych produktów francuskiego producenta. Dotychczas wspierany system pobierania opłat zostanie w najbliższej przyszłości zastąpiony nową platformą dla użytkowników technologii przyrostowych, w której opłaty będą pobierane zgodnie z nowym systemem prowizyjnym.

Jak tłumaczą producenci, wraz z zakończeniem projektu i przesłaniu go do firmy zajmującej się profesjonalnym wytwarzaniem detali metodą przyrostową Dassault Systèmes będzie pobierać opłatę w oparciu o szacowaną wartość produktu. W ramach prowizji, przedsiębiorstwo zapewni użytkownikom dostęp do specjalistycznej wiedzy z zakresu drukowania przestrzennego jak i również właściwe tempa przepływo danych na wszystkich etapach pracy.

Co więcej, Dassault Systèmes oferuje możliwość korygowania i optymalizacji zleceń na podstawie określonych materiałów i urządzeń przestrzennych wybranych do ich realizacji. Pascal Dalloz, dyrektor generalny firmy zapewnia, że celem jego spółki jest ułatwienie klientom poszukiwań usług w najlepszych cenach, przy jednoczesnej gwarancji najwyższej wydajności i jakości.

Znaczna zmiana systemu biznesowego, obejmująca pobieranie niezbędnych opłat za usługi pośredniczenia, a nie za korzystanie z oprogramowania wpisuje się w ogólny trend modelu ekonomicznego opartego o ogólnodostępne platformy (wykorzystywany również przez bijące rekordy popularności przedsiębiorstwo Uber). Od 2012 roku spółka konsekwentnie prowadzi prace nad projektem zintegrowania każdego etapu łańcucha dostaw, od projektanta przez producenta i dystrybutora aż po użytkownika, zapoczątkowane stworzeniem platformy 3DExperience.

Pierwsza, niepubliczna wersja platformy, przeznaczona do betatestów została wydana prawie trzy tygodnie temu – na ogólnodostępną  nalezy poczekać do końca bieżącego roku.

Źródło: 3ders.org

Magdalena Przychodniak
Inżynier biomedyczny śledzący najnowsze doniesienia dotyczące biodruku oraz zastosowań druku przestrzennego w nowoczesnej medycynie.

    Comments are closed.

    You may also like

    More in News