Dawno, dawno temu w odległej galaktyce… czyli ciekawy projekt drukowanego w 3D robota BB-8

Kolejna część „Gwiezdnych Wojen” bije od kilku dni rekordy popularności w kinach, natomiast Internet zalewa fala różnego rodzaju projektów oraz gadżetów związanych z tym właśnie filmem. Jedne są bardziej ciekawe inne mniej. Pomimo, że nie jestem fanem sagi „SW” (ale być może tylko dlatego, że nigdy nie dałem jej szansy), to jeden projekt szczególnie przykuł moją uwagę. Jest to drukowany w 3D, oparty na elektronice Arduino, robot BB-8.

Za projekt odpowiedzialny jest twórca i programista gier wideo JR Bédard. Był on tak oczarowany postacią BB-8, że zapragnął go mieć „na własność”. Pomimo, że różnego rodzaju sklepy przepełnione są miniaturowymi wersjami tego sympatycznego robota, to on postanowił zrobić go samodzielnie.

Cały model został wykonany w technologii druku 3D, własnoręcznie pomalowany oraz zaprogramowany na sterowniku Arduino. Niestety problemem okazało się wykonanie „układu jezdnego”, takiego jak w oryginale, czyli poruszającego się na jednej tylko kuli. Bédard postanowił, więc oprzeć swoją wersję na samobalansującej się parze kółek. Kontrola nad robotem odbywa się za pomocą standardowego sterownika RC. Dla lepszego efektu BB-8 wydaje takie same dźwięki jak oryginał oraz posiada identyczny szereg programowalnych diod LED.

Wszystkie elementy robota zostały zaprojektowane w SketchUp i wydrukowane na dwóch drukarkach Dremel Idea Builder. Jako materiał budulcowy wykorzystano białe PLA. Zużyto go około 200 m w czasie ponad pięćdziesięciogodzinnego drukowania. Wszystkie elementy, które miały być kolorowe zostały ręcznie pomalowane, za pomocą lakieru do paznokci w kolorach pomarańczowym i metalicznym. Wielkie, czarne oko zostało zaś wykonane z ozdoby świątecznej. Proces powstawania robota oraz efekt końcowy można obejrzeć przygotowanym przez twórcę filmiku:

Autor projektu zapowiedział już powstanie kolejnych jego iteracji. Następna wersja ma być możliwie jak najbardziej zbliżona do wersji filmowej i poruszać się już tak jak ona, czyli na jednej „kuli”.

Źródło: www.3dprint.com