W komentarzach do niedawnej recenzji Dimafixu – specjalnego kleju w formie sprayu zwiększającego przyczepność wydruków do stołów roboczych drukarek 3D drukujących w technologii FDM, użytkownik Blazz (kiedyś znany i ceniony członek społeczności RepRap występujący pod pseudonimem BlazakoV) zwrócił uwagę, iż nasze testy dotyczyły wyłącznie relatywnie małych obiektów, co niekoniecznie może mieć przełożenie na druk 3D dużych modeli drukowanych z ABS. Z uwagi na to, iż w dawnych czasach Blazz (a raczej BlazakoV) był autorytetem w kwestiach związanych z niskobudżetowym drukiem 3D, postanowiliśmy wyjść na przeciw jego oczekiwaniom i przetestować Dimafix również na dużych, wymagających wydrukach. Dodatkowe testy przeprowadziliśmy ponownie na Monkeyfab PRIME używając do tego Z-ABS produkcji olsztyńskiego Zortraxa. Oprócz tego przeprowadziliśmy dodatkowy eksperyment w postaci użycia Dimafixu na samym Zortraxie M200, wyposażonym w perforowany stół. Przy okazji, dość nieoczekiwanie z naszych testów wynikł inny ciekawy wniosek dot. samego Z-ABS…

Dimafix i Zortrax M200

Dzięki uprzejmości kolegów z łódzkiej firmy 3D Element, z którymi sąsiadujemy w łódzkim Technoparku, mogliśmy przetestować Dimafix na ich Zortraxie M200. Jeśli chodzi o pracę z tą drukarką 3D, korzysta ona przede wszystkim z dedykowanych filamentów własnej produkcji, znanych jako Z-ABS, Z-ULTRAT a od niedawna również Z-HIPS i Z-GLASS. Jeśli chodzi o Z-ABS, to charakteryzuje się on dość dużą kurczliwością. O ile w przypadku modeli o dość zróżnicowanej geometrii wydruki wychodzą w bardzo dobrej jakości, o tyle modele o dużej, zamkniętej powierzchni dość mocno się kurczą – a w skrajnych przypadkach bywa że pękają. Aby to zminimalizować stosuje się dedykowane osłony zakładane na drukarkę 3D. Mimo wszystko nie rozwiązuje to w 100% wszystkich problemów… Dużo lepiej sprawdzają się tutaj Z-ULTRAT oraz Z-HIPS – niestety ich cena jest dużo wyższa (140 PLN brutto za Z-ABS vs. 207 PLN brutto za Z-ULTRAT, Z-HIPS i Z-GLASS).

Dimafix Zortrax 01

Postanowiliśmy zatem wypróbować Dimafix i sprawdzić, czy ma on jakikolwiek wpływ na odklejanie się / podwijanie krawędzi wydruków. Do testów użyliśmy kostki o wymiarach 7 x 7 x 7 cm z wyciętym wewnątrz otworem o średnicy 4,5 cm (model można pobrać tutaj). Wynik jaki uzyskaliśmy był dość interesujący…

Dimafix Zortrax 06

Oprogramowanie Zortraxa domyślnie generuje dla każdego modelu raft składający się z dwóch warstw: pierwsza to tradycyjny raft o żebrowanym wypełnieniu, który jest wtłaczany w perforację stołu zapewniając odpowiednią przyczepność, druga to jednolita warstwa, na której nadrukowywany jest sam model, zapewniając gładką powierzchnię od spodu. Dymafix mógł zatem tylko i wyłącznie zapewnić zwiększoną przyczepność pierwszej warstwy raftu, nie mając wpływu na sam model.

Jak widać na załączonych zdjęciach, model doświadczył bardzo dużego skurczu i popękał na całej powierzchni, praktycznie co 0,5 cm. Z drugiej jednak strony – nie licząc jednego rogu, który odgiął się już po zakończonym wydruku, gdy stół roboczy zaczynał stygnąć, raft pozostał nienaruszony i w ogóle nie oderwał się od stołu.

Dimafix, Monkeyfab PRIME i Z-ABS

Niezależnie od powyższego testu, wydrukowaliśmy dwa modele na Monkeyfab PRIME przy użyciu również Z-ABS (ale w innym kolorze i z innej partii niż był przeprowadzany test na Zortraxie). Pierwszy model to płytka o wymiarach 15 x 15 x 0,3 cm, a drugi to ta sama kostka co w przypadku Zortraxa. Jeśli chodzi o płytkę, to druk 3D przebiegł bez najmniejszych problemów. Prawy górny róg odrobinę gorzej wydrukował się na pierwszej warstwie, co miało związek z minimalną odchyłką stołu względem głowicy, jednakże cały wydruk wyszedł doskonale. Pod koniec druku 3D, który trwał równe 3 godziny, wspomniany róg odrobinę się odkształcił (ok. 0,5 mm), ale tylko i wyłącznie w miejscu gdzie skrajne warstwy nie ułożyły się idealnie na stole jak w pozostałych miejscach.

Ciekawa rzecz wydarzyła się po zakończeniu pracy. Gdy stół wystygł do temperatury poniżej 65ºC wydruk zaczął „strzelać” i samoistnie odklejać się od niego. Tak wyglądał spód płyty w trakcie tego procesu:

Dimafix Monkeyfab 05

Gdy temperatura opadła jeszcze niżej, w trakcie zdejmowania wydruku kilka włókien z pierwszej warstwy feralnego rogu pozostało na stole. Sam wydruk wygiął się po przekątnej tworząc łuk o wysokości na ok. 3 mm.

Dimafix Monkeyfab 06

Kolejnym modelem była kostka. Sam wydruk przebiegł bez absolutnie jakichkolwiek problemów, podłoże trzymało się idealnie stołu, a po wszystkim gdy temperatura spadła do 20-kilku stopni, wydruk po prostu został zdjęty bez użycia jakiejkolwiek siły. Inną sprawą było to co działo się powyżej stołu – na samym wydruku. Podobnie jak w przypadku Zortraxa, również na Monkeyfab PRIME cała kostka popękała w wielu miejscach, również średnio co 0,5 cm. Do pęknięć dochodziło na bieżąco w trakcie trwania druku 3D.

Obydwa wydruki na PRIME były realizowane przy temperaturze głowicy 260ºC i temperaturze stołu 100ºC. Prędkość pierwszego wydruku to 60 mm/sek, prędkość drugiego to 75 mm/sek. W obydwu przypadkach druk odbywał się w zamkniętym pomieszczeniu przy stałej temperaturze (oczywiście nie ma to większego znaczenia, ponieważ PRIME i tak jest konstrukcją w pełni otwartą).

Dimafix Monkeyfab 10

Wnioski i przemyślenia

Jeżeli coś jest dobre – to jest dobre. Dimafix sprawdza się przy dużych wydrukach zarówno na szkle jak i perforowanej płycie. Koniec końców wszystko sprowadza się do materiału oraz urządzenia, na którym drukujemy. Jak pokazały powyższe testy, problemem jaki mieliśmy akurat z Z-ABS była nie kwestia przyczepności do podłoża (którą rozwiązał nam Dimafix), tylko filament i drukarki 3D, na których był on drukowany. Niestety Z-ABS posiada tak dużą kurczliwość, że przy określonych modelach lepiej z niego po prostu zrezygnować, gdyż jego druk 3D na niskobudżetowych drukarkach 3D o otwartej konstrukcji – czy to Zortrax M200 czy Monkeyfab PRIME wyjdzie tak samo źle. Nie bez powodu również Zortrax wprowadził droższe materiały do oferty w postaci Z-ULTRAT i Z-HIPS, które są dedykowane do trudniejszych modeli. Z-ABS jest chyba tylko takim „Zortraxowym PLA„…?

Dimafix Monkeyfab 11

Kostki wydrukowane z PLA (colorFabb) i Z-ABS. Obydwa wydruki zrealizowane na Monkeyfab PRIME

Z drugiej strony warto zauważyć, iż model wyszedł dokładnie tak samo będąc drukowanym zarówno na wartym 8700 PLN Zortrax M200 jak i na wartym 3690 PLN Monkeyfab PRIME…

Dimafix Monkeyfab 12

Wydruki z Monkeyfab PRIME i Zortrax M200 z Z-ABS

Paweł Ślusarczyk
Jeden z głównych animatorów polskiej branży druku 3D, związany z nią od stycznia 2013 roku. Twórca Centrum Druku 3D - trzeciego najdłużej działającego medium poświęconego technologiom przyrostowym w Europie. Od 2021 r. rozwija startup GREENFILL3D produkujący ekologiczny materiał do druku 3D oparty o otręby pszenne.

23 Comments

  1. no i w końcu wyszło że Zortrax to co by dużo nie mówić ale naciągacz. Co z tego czy użyję ich ABS czy inny ABS który jest o polowe tańszy jak druk wyjdzie taki sam. A ja ciągle myślałem że problem nie leży po stronie materiału tyko stołu. Jak widać bylem w ogromnym błędzie.
    Zortrax jak by chciał to przerobił by swoje oprogramowanie tak ze moglibyśmy używać PLA, oraz generować pod własnym kontem podpory, no ale po co kiedy ich program wie lepiej a co za tym idzie o wiele więcej materiału się zużyje, czyli klient znowu kupi po 140zł. Oj chyba ten test nadszarpnie zaufanie do tej marki…

    1. Szczerze mówiąc to wyniki testu mnie zaskoczyły, choć w zasadzie nie powinny… Tak wyszedł wydruk jaki realizowałem pół roku temu na Up! Mini, również z Z-ABS:

      https://centrumdruku3d.pl/wp-content/uploads/2014/10/Recenzja-Up-Mini-27.jpg

      Tylko, że wtedy kładłem to na karb ustawień stołu Up!`a… Dziś po testach na PRIME patrzę na to z nieco innej perspektywy.

  2. Poproszę o trochę konkretów potrzebnych do powtórzenia testu z innymi filamentami.

    – Jaki slicer?
    – Wysokość warstwy?
    – Rodzaj i stopień wypełnienia?
    – Szerokość ścieżki?
    – Ilość obrysów?
    – Szybkości?
    Pytania oczywiście dotyczą wydruku na PRIME. Slicer Zortraxa pewnie połowę z tego ustawił sam i nawet się nie przyznał jak. 🙂

    1. Odpowiedzi…

      – slicer – KISSlicer
      – wysokość warstwy – 0,2 mm
      – rodzaj i stopień wypełnienia – straight, 20%
      – szerokość ścieżki – sprawdzę
      – ilość obrysów – sprawdzę
      – szybkość – jest w tekście: 60 mm/sek dla płytki & 75 mm/sek dla kostki.

      1. 75 zarówno dla obrysów, jak i wypełnienia?

      2. I jeszcze: skin thickness?

  3. Czegoś chyba nie rozumiem. O co chodzi z tym coraz silniejszym przyklejaniem wydruku do stołu?

    Przecież po oderwaniu skończonego wydruku, jeśli występuje skurcz w materiale, wydruk i tak się wygnie/popęka. Jedyne co mnie interesuje, to jakość skończonego wyrobu, zatem ani Buildtak ani Dimafix ani nawet stół z poliwęglanu nie rozwiązują na dobrą sprawę problemu. Co by go rozwiązało to taka kompozycja składu ABS, która zapewnia jak najmniejszy skurcz i pewną elastyczność, która kompensowała by naprężenia gdyby skurcz wystąpił. Może test dostępnych materiałów ABS pod tym kątem byłby wart rozważenia przez redakcję. Jeśli w ogóle jest możliwe taki test przeprowadzić;)

    W każdym razie ciekawe spostrzeżenia nawet nie na sam testowany produkt, a na Z-ABS.

    Pozdrawiam

    1. Najbardziej przy druku z ABS może pomóc temperatura otoczenia (wokół modelu) czym wyższa tym lepsza (oczywiście do pewnych granic), tak aby po zakończeniu druku model kurczył się równomiernie w całości 🙂

  4. Interesujący artykuł ale wniosek naszym zdaniem nie jest trafny. Aby poprawie wydrukować ten model na drukarce Zortrax M200 (mówimy o Z-ABS) wystarczy drobna zmiana ustawień. To jest właśnie przewaga tej drukarki od wielu innych rozwiązań. Tu się da, tam niekoniecznie 😉 Pozdrawiamy.

    1. Gratulacje. Czy zdradzicie co to za „drobna zmiana ustawień”? I jak ją osiągnąć na innych urządzeniach?

      1. Ustawiając wentylator na „0%” zmniejszymy trochę kurczliwość materiału, zmiana w opcjach zaawansowanych „surface layers” na 6 (top i bottom) zwiększy nam wytrzymałość modelu. Zachęcam do testów.

        1. Thx, przetestujemy i damy znać…

        2. I dlatego właśnie twierdzę, że nawiew na wydruk nie idzie w parze z ABS-em…

          1. I masz rację, w przypadku niektórych materiałów (nie tylko ABSu) nie trzeba, a nawet nie można stosować chłodzenia, bo bardzo osłabia to połączenie między warstwami.

        3. Skąd teza, że „w innych się nie da”?

        4. No to jedno z wielu ustawień jakie można zrobić NA KAŻDEJ DRUKARCE OPEN SOURCE i nie tylko, więc nie jest to jakieś „magiczne i jedyne” w postaci Zortrax M200 🙂 Ma to i RepRap i drukarki dużo droższe od M200.

          1. Otóż to 🙂

      2. A może dlatego wyszło, że żółty?

  5. zwykły ABS od Devil Design
    Prusa i2
    Slicer i ustawienia jak Paweł podał w tekście i komentarzach.

    http://a.disquscdn.com/uploads/mediaupload/tmp/1bc0bc6cc633cba985c012df60e44655e4358fe583ebcefb15de5b8f/original.jpg?w=128&h=128

    Pozdrawiam serdecznie,
    FlameRunner
    filasklep.pl

  6. Aaaa, disqus jest beznadziejny!
    Nie jestem w stanie normalnie załączyć zdjęcia w pełnym rozmiarze.
    Wrzuciłem na imgura: http://imgur.com/B6mcDsS

  7. FACEPALM. Taka była moja reakcja, gdy przeczytałem, że stosowaliście nawiew na wydruk przy ABSie. Tak się nie robi. Nawew jest dobry dla PLA. Dla ABSu zmniejsza wytrzymałość modelu i robią się siupy.
    BTW: Co umie ten ABS za 100-kilka złotych? W czym jest lepszy od takiego z gumaplastu za 45zł/kg?

    1. Może to mieć jakiś związek z tym, że Zortrax M200 drukuje przede wszystkim z ABS, domyślnie przy tym korzystając z nawiewu. Ale co ja tam wiem…

      1. Wyłącz nawiew, ponów wydruki. Zjedź z temperaturą do 255 stopni.
        Walczyłem z ABSem conieco.

Comments are closed.

You may also like