Kwestia drukowanej żywności wciąż wzbudza wiele kontrowersji. Mimo, że na rynku dostępnych jest już wiele urządzeń przeznaczonych do przygotowywania posiłków w technologii addytywnej nie cieszą się one oczekiwanym powodzeniem. Kanadyjski start-up Structur3D Printing wyszedł na przeciw oczekiwaniom użytkownikom drukarek przestrzennych, tworząc zewnętrzny ekstruder pozwalający m.in. na druk 3D z czekolady.

Kilka dni temu twórcy zaprezentowali możliwości swojego autorskiego ekstrudera Discov3ry Complete w połączeniu z drukarką 3D Ultimaker 2+. Udało im się wydrukować dziesięciowarstwowy element przy zastosowaniu dyszy o średnicy 1,5 mm i grubości warstwy 1 mm. Oczywiście w całości jadalny.

Czekolada jest trudnym do opanowania materiałem do druku 3D. Przez niską temperaturę topnienia oraz stosunkowo długi czas zastygania trudno uzyskać złożoną geometrię. Jednak przy użyciu Discov3ry Ckmplete w wystarczająco wolnym procesie możliwe jest stworzenie elementów również z innych jadalnych materiałów, a ograniczeniem może być jedynie ich zbyt wysoka lepkość.

Jak zapewniają producenci, drukarka 3D jest całkowicie przystosowana do food printing’u, a jedzenie wydruków jest jak najbardziej bezpieczne. Twórcy mają za sobą próby wykorzystania ekstrudera do tworzenia elementów inspirowanych kuchnią molekularną oraz napisów przy użyciu lukru cukierniczego.

Jednak możliwości Discov3ry Complete na czekoladzie się nie kończą. Dzięki zastosowaniu otwarty niezależnych systemów wytłaczania w pełni zsynchronizowanych z drukarką 3D zmiana materiałów nie przysparza żadnych problemów.Zaproponowana nowelizacja oprogramowania sprawia, że ekstruder jest w pełni kompatybilny z drukarkami marki Ultimaker, pozwalając na druk druk z dokładnością do 0.1 mm.

Dodatkowo, zewnętrzny ekstruder pozwala na druk z dwóch materiałów jednocześnie, a także drukowanie w cieczach. Wśród szerokiej gamy tworzyw proponowanych przez producenta znajdziemy m.in. silkon, poliuretan oraz materiały biokompatybilne. Taka różnorodność proponowanych rozwiązań warunkowana jest otwartym systemem przypominającym strzykawkę pozwala na szybkie przejście pomiędzy skrajnymi materiałami m.in. silikonem a czekoladą.

Obecnie firma prowadzi badania nad drukiem struktur silikonowych, które mogą zostać użyte w produkcji tzw. miękkich robotów. Urządzenia wynalezione przez harwardzkich naukowców zmienia dotychczasowy sposób patrzenia na roboty, umożliwiając im swobodniejsze ruchy i większą odporność mechaniczną dzięki zastosowaniu polimerów w ich obudowie.

Zewnętrzny ekstruder Discov3ry z kompletem sześciu wymiennych kartridży to koszt blisko pięciu tysięcy złotych. Jest to kilkukrotnie większy wydatek w porównaniu do głowicy wytłaczającej z rodzimego ZMorpha (790 zł). Urządzenia należy jednak traktować bardziej w formie ciekawostki niż na prawdę innowacyjnego podejścia do zagadnienia druku 3D.

Magdalena Przychodniak
Inżynier biomedyczny śledzący najnowsze doniesienia dotyczące biodruku oraz zastosowań druku przestrzennego w nowoczesnej medycynie.

    Comments are closed.

    You may also like

    More in Projekty 3D