Formlabs to obecny lider rynku niskobudżetowych drukarek 3D, pracujących w technologii SLA. Swoją wielką karierę rozpoczął od kampanii na Kickstarterze, a w chwili obecnej może pochwalić się ponad 25.000 sprzedanych drukarek 3D The Form 2. Pomimo niezbyt udanego debiutu z The Form 1, Amerykanom udało się odbudować zaufanie klientów, co przełożyło się na dynamiczny rozwój firmy, przynoszący owoce w postaci coraz to nowszych rodzajów żywic oraz – może i nie najtańszych, ale za to przydatnych akcesoriów. Dzisiaj świat obiegła zaskakująca informacja – Formlabs prezentuje swoją pierwszą drukarkę 3D, działającą w technologii SLS.

Na odbywającej się w dniu dzisiejszym konferencji Digital Factory, Formlabs zaprezentował dwie poważne nowości w swojej ofercie. Pierwsza z nich jest naprawdę istotna i zaskakująca zarazem. Fuse 1 to pierwsze urządzenie w ofercie producenta, które drukuje w technologii SLS, czyli selektywnego spiekania sproszkowanych tworzyw sztucznych wiązką lasera.

Podobnie jak w przypadku serii The Form, tak i  Fuse 1 ma być przeznaczone dla jak największej grupy odbiorców. Będzie to możliwe przede wszystkim dzięki przystępnej cenie. Drukarkę 3D będzie można nabyć za 9.999 $, co czyni ją jednym z najtańszych, dostępnych na rynku systemów SLS. Dorzucając do tej kwoty dodatkowe 10.000 $ możemy stać się właścicielami pełnego zestawu, w którym znajdziemy m.in. stację do postprocesingu oraz odzyskiwania materiału do powtórnego wykorzystania.

Nie jest niestety znana dokładna specyfikacja Fuse 1. Z opublikowanego filmu możemy natomiast wywnioskować, że drukarka 3D wyposażona jest w kamerę, dzięki której na zamontowanym w obudowie wyświetlaczu, możemy obserwować postęp procesu drukowania 3D. Dzięki wymiennej komorze możemy natomiast rozpocząć kolejny wydruk, bez konieczności czekania na jej opróżnienie. Urządzenie kompatybilne jest między innymi z materiałami PA 12 oraz PA 11.

Drugą nowością jest prezentacja zautomatyzowanego systemu produkcyjnego Form Cell. Składa się on przede wszystkim z kilku drukarek The Form 2, stacji czyszczącej Form Wash, stacji naświetlającej promieniami UV Form Cure oraz automatycznego systemu suwnicowego, obsługującego wszystkie te urządzenia. Rozwiązanie takie eliminuje konieczność ręcznego nadzoru nad procesem drukowania i umożliwia nieprzerwany, dwudziestoczterogodzinny proces produkcyjny.

System Form Cell wyposażony został w inteligentny algorytm, trzymający pieczę nad całym procesem produkcyjnym. Oprogramowanie to umożliwia między innymi planowanie zadań, wykrywania błędów oraz zdalny monitoring.

Fuse 1 dostępny będzie na rynku w połowie przyszłego roku, ale już teraz można go zarezerwować, wpłacając 1.000 $ zaliczki. Cena Form Cell nie jest jeszcze znana. Nowe rozwiązania testowane są obecnie przez kilka firm, pośród których znajduje się między innymi Google.

Źródło: www.3ders.org

Łukasz Długosz
Redaktor Naczelny 3D w praktyce. Absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, fan gier komputerowych oraz właściciel sklepu filaments4U.com.

Comments are closed.

You may also like