Stosowanie supportów jest nierozłącznym atrybutem druku 3D w technologii FDM. Niestety wiąże się z tym, nienależąca do najprzyjemniejszych, konieczność żmudnego ich usuwania. Problem ten dotyczy zwłaszcza wydruków wykonanych na urządzeniach jednogłowicowych, kiedy zarówno model jak i podpora drukowane są z tego samego tworzywa. Szczególnie trudnym zadaniem jest usunięcie ich z trudnodostępnego wnętrza modelu. Rozwiązaniem jest użycie drukarki dwugłowicowej, w której jedna z nich drukuje specjalnym, rozpuszczalnym w określonej substancji tworzywem, przeznaczonym do wykonywania supportów. Rynek tego typu filamentów jest bardzo ubogi, więc każda nowość jest godna odnotowania.

Na chwilę obecną, najbardziej rozpowszechnionymi filamentami podporowymi są PVA oraz HIPS. Pierwszy z nich rozpuszcza się po zanurzeniu w wodzie, w drugim przypadku posłużyć musimy się D-limonenem. Oba rozwiązania posiadają swoje wady. PVA jest bardzo drogi i jego ceny sięgają rzędu kilkuset złotych za kilogram, natomiast stosowany w przypadku HIPSu rozpuszczalnik, w wielu przypadkach może powodować podrażnienia skóry i oczu.

Nowy materiał podporowy jest dziełem firmy 3D-Fuel. Jest to znany producent filamentu, który nie tak dawno połączył swoje siły z 3Dom, po to żeby wprowadzić na rynek linię ekologicznych tworzyw do druku 3D. Jednym z jego ostatnich projektów był materiał wykonywany z odpadów komunalnych. Niedawno w jego ofercie pojawił się natomiast Hydro-Support, materiał rozpuszczalny w czystej wodzie.

To co odróżnia ten filament od PVA, to przede wszystkim łatwość w druku oraz właściwości mechaniczne, to co jest wspólne, to niestety nadal wysoka cena. Za 0,5 kg szpulę zapłacić trzeba 65$. Hydro-Support posiada nieco mniejszą hydrofilność od PVA, ale również powinien wystrzegać się kontaktu z wilgocią, dlatego też w momencie kiedy z niego nie korzystamy, powinniśmy umieścić go w szczelnym pojemniku wraz z pochłaniaczem wilgoci. Filament dostępny jest w średnicy zarówno 1,75 mm, jak również 2,85 mm.

Wydruki z Hydro-Support charakteryzują się wysoką wytrzymałością na rozciąganie. Pod względem właściwości materiałowych najbliżej jest mu do PLA. Model zanurzony w wodzie o temperaturze pokojowej, bez żadnej ingerencji w cyrkulację wody, rozpuści się w czasie do dwudziestu czterech godzin. Proces ten możemy w znacznym stopniu przyspieszyć podgrzewając oraz mieszając od czasu do czasu wodę.

Pomimo tego, że wraz z premierą Hydro-Support nie doczekaliśmy się żadnej rewolucji cenowej, to kolejne tego typu tworzywo na rynku zawsze daje nam dodatkową możliwość wyboru. Jak mawiał klasyk: „lepiej jak jest więcej”.

Źródło: www.3ders.org

Łukasz Długosz
Redaktor Naczelny 3D w praktyce. Absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, fan gier komputerowych oraz właściciel sklepu filaments4U.com.

Comments are closed.

You may also like