Formlabs, twórca The Form 1 – długo oczekiwanej drukarki 3D wykorzystującej w druku proces stereolitografii, przygotowuje się do wysyłki pierwszego tysiąca urządzeń. Równocześnie firma przedstawiła po raz pierwszy materiał, który będzie wykorzystywany w druku oraz oprogramowanie go wspierające.

The Form 1, w przeciwieństwie do większości desktopowych drukarek 3D na rynku nie używa plastiku (ABS/PLA etc.) tylko żywicy, która jest utwardzana warstwa po warstwie laserem. Pozwala to na uzyskanie dużo większej jakości wydruków, zarówno pod kątem dokładności, jak i wizualnym. Początkowe plany zakładały produkcję szarej żywicy, niestety do tej pory specjalistom Formlabs nie udało się uzyskać materiału spełniającego wszystkie założenia dot. jakości, wytrzymałości oraz bezpieczeństwa jego używania. Alternatywą jest transparentna żywica, pozwalająca na uzyskanie jeszcze ciekawszych rezultatów.

Wydruki z The Form 1 są gotowe do dalszej obróbki natychmiast po zakończeniu procesu druku. Doskonale nadają się np. do pomalowania.

Cena żywicy jest dość wysoka w porównaniu do ABS – 1 litr kosztuje 149 $ (ok. 500 PLN). Biorąc pod uwagę, iż jest to zupełnie nowa technologia, wymagająca zupełnie nowego podejścia do druku, obawiam się, że pierwsze 2-3 litry zostaną przeznaczone na testy i próby. Biorąc pod uwagę dość wysoką cenę samego urządzenia (3 300 $ = ok. 11 000 PLN), próg wejścia w druk stereolitograficzny przy użyciu The Form 1 jest spory… Szczerze mówiąc, przy tym poziomie cen, będzie to drukarka dedykowana dla rozwiązań biznesowych / przemysłowych i mimo świetnego design`u oraz aury wyjątkowości, raczej nie prędko zagości na biurkach zwykłych – domowych użytkowników.

Źródło: www.formlabs.com/blog
Źródło: www.formlabs.com/blog

Kolejną nowością jest oprogramowanie obsługujące drukarkę. PreForm Software umożliwia importowanie plików STL, przygotowywania ich do druku i wysłania do drukarki. W przypadku skomplikowanych obiektów, których fragmenty są zawieszone w powietrzu, program generuje elementy podtrzymujące przedmiot w trakcie druku, które po wydrukowaniu należy usunąć. Oprogramowanie jest dość proste i służy tak naprawdę jedynie do komunikacji komputera z drukarką 3D. Na chwilę obecną działa tylko na Windows, chociaż Formlabs zapewnia, że ciężko pracuje nad wersją dla MAC`a. Biorąc pod uwagę udział produktów Apple w rynku amerykańskim, jest to spora wpadka. Początki jak widać są trudne…

Źródło: www.formlabs.com/blog
Źródło: www.formlabs.com/blog
Paweł Ślusarczyk
Jeden z głównych animatorów polskiej branży druku 3D, związany z nią od stycznia 2013 roku. Twórca Centrum Druku 3D - trzeciego najdłużej działającego medium poświęconego technologiom przyrostowym w Europie. Od 2021 r. rozwija startup GREENFILL3D produkujący ekologiczny materiał do druku 3D oparty o otręby pszenne.

Comments are closed.

You may also like