Omni3D i pierwszy PrintShop w Leroy Merlin w Poznaniu

Omni3D jest prekursorem wszelkiej maści działań marketingowych i sprzedażowych dotyczących druku 3D w naszym kraju. Jako pierwsi wstawili swoje drukarki 3D do sieci Komputronika i RTV EURO AGD (w pierwszym przypadku wspólnie z CB Printer), jako pierwsi mieli swoje stoisko na prestiżowych targach 3D Printshow w Londynie, teraz jako pierwsi uruchamiają wspólnie z Leroy Merlin pierwszy PrintShop w sklepie wielkopowierzchniowym. Zatem to o czym pisaliśmy niedawno w kontekście Tesco czy UPS Store, stało się faktem tu – na polskiej ziemi! O szczegółach projektu opowiada nam Kamil Dziadkiewicz z Omni3D.

Gwoli sprawiedliwości, Omni3D nie było pierwszą firmą, która wstawiła drukarki 3D do marketu w ogóle. Pierwszy był niemiecki Fabbster, który pojawił się niedawno w ofercie Saturna w Galerii Bronowice w Krakowie. Fabbster nie jest zbyt wyszukaną konstrukcją, nie mniej jednak to on dzierży palmę pierwszeństwa w tym temacie.

PrintShop powstał na mocy porozumienia zawartego pomiędzy Omni3D a Leroy Merlin. Został on otwarty w nowym markecie sieci w Suchym Lesie pod Poznaniem. O szczegóły zapytałem nikogo innego, jak samego Reality Makera, czyli Kamila Dziadkiewicza – na co dzień Technology Evangelisty w Omni3D.

Paweł Ślusarczyk: Skąd pomysł aby uruchomić PrintShop akurat w Leroy Merlin? Dlaczego nie w MediaMarkt lub w Saturnie?

Kamil Dziadkiewicz: Wbrew temu co możemy myśleć my, siedzący w tej branży, tradycyjna sprzedaż wciąż do druku 3D podchodzi jak do jeża. Może do interesującego jeża raczej, bo ciekawości nie brakuje, ale jednak najczęściej obaw jest więcej.

PŚ: W jakich godzinach jest czynny? Czy jest otwarty w weekendy?

KD: Punkt jest czynny tak jak samo Leroy Merlin od 07:00 do 21:00 oraz w weekendy, ponieważ mówiąc dokładnie, jest to punkt należący do Leroy Merlin, a my jesteśmy tylko odpowiedzialni za technologię, support i wsparcie merytoryczne. Nie jest to więc sklep Omni3D na terenie Leroy Merlin, lecz punkt stworzony w partnerstwie między nami.

PŚ: Co można zobaczyć odwiedzając go?

KD: W punkcie można zobaczyć pracujące drukarki Omni3D, przykładowe wydruki z kategorii ozdobnych, edukacyjnych, architektonicznych oraz przykłady części zamiennych, jakie jest w stanie wydrukować maszyna.

PŚ: Czy można tam kupić drukarki 3D, akcesoria i materiały do druku 3D, czy można również coś wydrukować na zamówienie?

KD: Tutaj jest najlepsza część – punkt powstał głównie w celu pomocy osobom, które mają nietypową drobną część produktu, która uległa zniszczeniu i nie da się jej odkupić. Zgubiłeś korek do kosiarki? Wydrukuj go sobie! Jednak wszystkich, którzy powtarzają, że tylko praktyczne zastosowania druku 3D się liczą zaskoczę może tym, że najwięcej zamówień jest na ozdobne upominki – wazony, figurki, breloczki 🙂

PŚ: Jak rozwiązujecie kwestie zamówień, kolejek etc.? Na jakiej podstawie wyceniacie usługi i czy można gdzieś zobaczyć ich cennik?

KD: Zamówienia są zapisywane w kolejności ich otrzymania wraz z numerem telefonu zamawiającego, a po zakończeniu druku klient otrzymuje SMS z zaproszeniem po odbiór przedmiotu. Co najmniej do końca roku cennik jest prosty – usługa jest darmowa, co jak się domyślasz ma pozytywny skutek dla nas i dla Leroy Merlin – my mamy dostęp do zupełnie nowej grupy odbiorców, a do sklepu przychodzą ludzie specjalnie, by zobaczyć drukarkę w akcji 🙂 Pierwsze rezultaty po naszej stronie są bardzo obiecujące.

PŚ: Rozumiem, że to pilotażowy projekt – jaki dajecie sobie okres czasu na ustalenie czy ten model jest opłacalny czy nie? Zakładam również, że na podstawie tego ustalicie, czy otwierać kolejne punkty czy nie?

KD: Tutaj będę całkiem szczery – nie sądzę, by jeszcze przez dłuższy czas model biznesowy niesubsydiowanego punktu druku mógł być przedsięwzięciem specjalnie dochodowym…Nie taki jest model i nie taki cel tego działania w tej chwili. To oczywiście może się zmienić, ale Omni3D jest producentem maszyn, a nie sprzedawcą usług. Co do kolejnych takich miejsc…na razie nie mam nic konkretnego, co mógłbym napisać.

PŚ: Co jest celem istnienia tego punktu? Promocja firmy i druku 3D, sprzedaż drukarek 3D, czy może chęć przełamywania barier i tworzenia historii?

KD: Wartość marketingowa jest nieoceniona, a towarzysząca mu sprzedaż, w to głęboko wierzę, będzie czyniła nasze partnerstwo z Leroy Merlin atrakcyjnym dla obu stron. Z drugiej strony, jak ładnie to powiedziałeś, przełamywanie barier i intensywna edukacja klienta mogą być moim zdaniem korzystne dla całej polskiej branży druku 3D, co mnie osobiście bardzo cieszy, bo jak często mówię – dla wszystkich starczy miejsca, przy tak wysokich wzrostach wartości całego rynku 🙂 Let’s make printers not war! 🙂

PŚ: Kiedy zobaczymy kolejny odcinek Reality Makera?

KD: Reality Maker miał tragiczny wypadek z udziałem karty SD na której miał niemal gotowe dwa odcinki, więc właśnie dziś rozpocząłem powolną rekonstrukcję. Musi też się Reality Maker wybrać do Łodzi, do niejakiego Pawła Ś żeby nagrać ponownie wywiad, który zniknął wraz z danymi na karcie 🙁

PŚ: Pozostając nieutulony w żalu w związku z tą tragiczną wiadomością, nie pozostaje mi nic innego jak podziękować serdecznie za wywiad i życzyć powodzenia w realizacji projektu 🙂