W weekend zespół ONO (dawne OLO) opublikował kolejny update na stronie swojej kampanii Kickstarterowej, na której zebrał imponujące 2,3 mln $ na produkcję innowacyjnej drukarki 3D fotopolimerowej, wykorzystującej do drukowania 3D zwykły smartfon. Firma jest na finalnym etapie produkcji urządzeń i w przeciągu najbliższych 4-6 tygodni rozpocznie wysyłki. Oznaczałoby to, że najpóźniej w grudniu tego roku backersi (w tym ja!) otrzymają ONO do swoich rąk i ostatecznie przekonają się, czy drukarka 3D oparta o tak niesamowity koncept jak drukowanie 3D przez smartfona jest realny?

ONO informuje, że jest na finalnym etapie otrzymywania certyfikacji UL, co rozwiąże ewentualny problem z realizacją wysyłek zagranicznych i  przetrzymywaniu ich na cle. Część elementów konstrukcyjnych posiada już tą certyfikację i jest montowana w Shenzhen. Pozostałe wciąż czekają na ukończenie formalności – i gdy firmie uda się je uzyskać, przystąpi do finalnej produkcji, pakowania i dystrybucji.

Niezależnie od powyższego, firma uczestniczyła niedawno w Maker Fair w Nowym Jorku i Rzymie, gdzie prezentowała finalne, zmontowane egzemplarze drukarek 3D jak również szereg wydruków pokazowych. Popularny serwis Adafruit odwiedził ich stoisko i nakręcił poniższe video, w którym przedstawiciel firmy – Giacomo Fornasini, opowiadał o urządzeniu i przybliżał jego zalety. Szczerze mówiąc – wygląda to bardzo zachęcająco…

ONO jest stosunkowo niewielkie (jak na drukarkę 3D). Jego fizyczne rozmiary to 18 x 12,8 x 18,5 cm, a maksymalny obszar roboczy to 7,2 x 12,4 x 5,2 cm. Oczywiście jest on uzależniony również od wymiarów ekranu smartfona – jeśli będzie mniejszy, obszar zadruku automatycznie zmniejszy się w osiach XY. Maksymalny rozmiar telefonu jaki można zamontować w drukarce 3D to 5,8 cala.

ono-10

Drukarka 3D składa się z czterech elementów:

  • podstawy, na którą kładziemy smartfona
  • pojemnik z żywicą, na dnie którego naklejona jest specjalna folia (printing film)
  • stół roboczy z ramionami poruszającymi go w osi Z
  • górna obudowa z silnikami krokowymi oraz sygnalizatorem LED’owym, informującym o zmianie trybów pracy urządzenia.

Telefon łączymy z drukarką 3D kablem przez standardowe gniazdo słuchawkowe (niestety iPhone 7 odpada…). Sam kabel możemy równocześnie podłączyć pod jakąś ładowarkę sieciową przez USB.

ono-5

Slicer jest w aplikacji telefonu – cięcie modelu następuje w chmurze ONO.

Do dyspozycji jest kilka rodzajów żywic – standardowa, występująca w kilku kolorach, wzmocniona, przypominająca właściwościami ABS, elastyczna oraz dedykowana do druku 3D modeli pod odlewy metodą wosku traconego (wyparowuje w temperaturze 400°C). Żywica jest sprzedawana w butelkach po 100 ml, które wystarczą na wydrukowanie – uwaga – 4-5 wydruków o rozmiarach połowy obszaru roboczego drukarki 3D.

Prędkość druku 3D? Cóż, zdecydowanie nie rzuca na kolana… ONO potrzebuje ok. 40-60 sekund na wydrukowanie jednej warstwy modelu (w zależności od geometrii i rozmiarów).

Same wydruki prezentują się fantastycznie! Tzn. jak na urządzenie drukujące je za pomocą smartfona. Jeżeli prezentowana na filmie oraz zdjęciach jakość będzie możliwa do powtórzenia, chcę mieć ich więcej! Aktualnie ONO jest sprzedawane bezpośrednio przez producenta w cenie 99$.

Paweł Ślusarczyk
Jeden z głównych animatorów polskiej branży druku 3D, związany z nią od stycznia 2013 roku. Twórca Centrum Druku 3D - trzeciego najdłużej działającego medium poświęconego technologiom przyrostowym w Europie. Od 2021 r. rozwija startup GREENFILL3D produkujący ekologiczny materiał do druku 3D oparty o otręby pszenne.

5 Comments

    1. Ty mówisz, że 3DBenchy kiepściutkie – ja mówię „WOW! Spójrzcie, nawet 3DBenchy udało im się wydrukować!”

      Rozmawiamy o urządzeniu za 99$, które drukuje ze smartfona. Sukcesem będzie jeśli ONO w ogóle będzie działać…

      1. Masz zaburzony obraz rzeczywistości bo jesteś „bejkersem” ONO 😉

        1. Nie martw się… Jak nie spełni moich oczekiwań i okaże się być czymś w rodzaju 3Doodlera, nie będę miał oporów żeby to napisać 😉

  1. wydruki moim skromnym zdaniem wyglądają świetnie, jak na tego typu „cudo”:D
    Jedna rzecz mnie zastanawia, czy mając pęknięty wyświetlacz też da radę drukować, bo jeśli nie to czeka mnie wymiana telefonu 😀

Comments are closed.

You may also like