Około rok temu, kanadyjska firma Mosaic Manufacturing wypuściła na rynek Palette, specjalną przystawkę, która dowolną, jednogłowicową drukarkę 3D, zamienia w urządzenie wielokolorowe. Wsłuchując się w opinie swoich klientów, po dwunastu miesiącach, prezentuje nie tylko ulepszoną, ale też tańszą wersje Palette+.

Na fali ostatnich trendów, na rynku pojawia się coraz więcej drukarek FDM, drukujących z więcej niż jednego koloru. Modzie tej uległ nawet Josef Prusa, wprowadzając do sprzedaży zestaw do upgrade’u popularnej Prusa i3, który pozwala na drukowanie z czterech różnych materiałów lub kolorów.

Najczęściej stosowanymi rozwiązaniami, umożliwiającymi druk wielokolorowy jest albo zastosowanie tylu dodatkowych głowic i ekstruderów z ilu kolorów zamierzamy drukować, albo kilka ekstruderów i jedna głowica, w której kolory uzyskiwane są na zasadzie mieszania dostarczanych filamentów. Palette+ działa nieco inaczej. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że jest to zautomatyzowany odpowiednik ręcznego zmieniania filamentu w czasie druku 3D.

Zasada działania Palette+ opiera się na łączeniu czterech różnych nitek filamentu w jedną, która następnie podawana jest do głowicy drukarki. Cała sztuka polega na odpowiedniej kalibracji momentu, w którym musi nastąpić zmiana koloru. Osiągamy to zarówno za pomocą specjalnie przygotowanych g-code’ów, z których jeden przeznaczony jest dla drukarki, a drugi dla Palette+, jak również niewielkiego enkodera, montowanego pomiędzy urządzeniem, a drukarką.

Ulepszona wersja zachowuje funkcjonalność pierwowzoru, dodając możliwość drukowania z wielu nowych materiałów oraz zwiększając jego niezawodność. Mimo ulepszeń cena urządzenia poszła dość ostro w dół. Zamiast wcześniejszych 999 $, zapłacimy „zaledwie”  799 $.

Nowymi kombinacjami możliwych połączeń różnego typu materiałów jest PLA-PLA, PETG-PETG, PLA-TPU oraz PLA/Scaffold. Szczególnie istotna jest kombinacja ostatnia. Użytkownicy Palette narzekali najbardziej na brak możliwości korzystania z filamentów podporowych. W Palette+ wprowadzono więc możliwość stosowania filamentu rozpuszczalnego, pochodzącego od E3D. Otwiera to możliwości na wykonywanie zupełnie nowych, wcześniej trudnych do wykonania, typów wydruków 3D.

Wspominałem już o zwiększonej niezawodności działania urządzenia. Rozwiązano to poprzez nową technikę spawania ze sobą poszczególnych tworzyw. Dzięki niej ryzyko zerwania połączenia ogranicza się do minimum.

Palette+ trafi do sprzedaży pod koniec lipca. Kompatybilny jest tylko z filamentami o średnicy 1,75 mm, współpracuje z drukarkami 3D, które akceptują pliki w formacie g-code i x3g oraz pozwalają na korzystanie z filamentu firm trzecich.

Źródło: www.3ders.org

Łukasz Długosz
Redaktor Naczelny 3D w praktyce. Absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, fan gier komputerowych oraz właściciel sklepu filaments4U.com.

Comments are closed.

You may also like