Filamenty od polskiej firmy 3DColor zauroczyły nas na ostatnich targach 3D Show swoją interesującą paletą kolorystyczną. W ofercie tej firmy znaleźliśmy PLA w pięknych i mało popularnych kolorach: turkus, mięta i ciemny fiolet. Materiały, dzięki uprzejmości producenta, trafiły do nas na testy.

Oprócz ładnych kolorów, w filamentach od 3DColor wyróżniają się także szpule, na które plastik jest nawinięty. Występują one w 3 rozmiarach, umożliwiając nam zakupienie materiału nie tylko w ilości 1 kg (60 zł), ale także w mniejszych rolkach po 500 (35 zł) oraz 200 gramów (16 zł) – bardzo praktyczne. Ceny są zatem bardziej niż przystępne. Same szpule nie są zbyt piękne – zrobiono je z czarnawego plastiku sprawiającego wrażenie, jakby pochodził on z recyclingu lub sprzed pół wieku.

Photo 08-12-15 13 49 59

Szpule mają jednak bardziej istotną wadę – zaledwie jedno oczko do zahaczania wolnego końca filamentu. Drugie zaś oczko, służące do przytrzymywania początku drutu podczas nawijania, znajduje się w dość dziwnym miejscu: w trzpieniu szpulki. Jeśli wystająca z niego końcówka filamentu będzie długa, może powodować problemy z gładkim obracaniem się szpuli na uchwycie w trakcie druku. Warto to sprawdzić i ukrócić cążkami w razie potrzeby.

IMG_8767

Na plus należy policzyć, że szpule od 3DColor są dobrze opisane: nie pomylimy PLA z ABS, nie będziemy też musieli szukać kontaktu do producenta, gdyż zawsze mamy go na etykiecie.
Photo 08-12-15 13 49 45

Z filamentów wykonaliśmy na razie tylko parę wydruków: dwie łódeczki 3DBenchy, maskę wenecką (drukarka 3D: Monkeyfab PRIME) oraz wazon (drukarka 3DGence).

Wydruki wyszły dobrze, szczególnie wazon na 3DGence, co jest zasługą nie tylko dobrego filamentu, ale także drukarki 3D.

Photo 08-12-15 13 48 02

Wydruki z Prime’a również prezentują się zadowalająco, chociaż tutaj powierzchnia nie jest idealnie równa:

Photo 08-12-15 13 52 01

Photo 08-12-15 13 46 52

Z filamentem mieliśmy tylko jeden problem – zaplątał się na szpulce w początkowej fazie druku wazonika. Na szczęście zauważyliśmy to w porę i wydruk dało się odratować (pozostała mała szczelina). Trzeba przyznać, że filament nawinięty jest na szpule odrobinę chaotycznie.

Photo 08-12-15 13 48 27

Ogólne wrażenie z drukowania PLA od 3DColor jest jednak dość pozytywne, filament ma ładny połysk, przyzwoicie trzyma średnicę (+/- 0,06 mm) i nie zawahamy się go użyć ponownie, szczególnie, jeżeli będziemy potrzebować koloru spoza opatrzonych palet innych producentów.

Adela Walczak
Specjalistka w dziedzinie szeroko pojętego Rapid Prototyping'u, kształciła się na kierunkach: Matematyka Stosowana, Product Design Engineering oraz Papiernictwo i Poligrafia. Jest aktualną wicemistrzynią Polski w Curlingu, w przeszłości reprezentowała kraj m.in. na Mistrzostwach Świata.

    5 Comments

    1. Filament jak za swoją cenę b. dobry. Wady tak jak wymieniono, czyli słabe nawinięcia na szpule oraz niestety brak współpracy ze smart extruderem w MB 5th gen :(. Na MB rep 2 działa jak zły 🙂

      1. Ale to już chyba wina smart extrudera 🙂

        1. Nie zaprzeczam, nie potwierdzam.

    2. Używam filmentów 3DColor, w mojej ocenie również stosunek cena/jakość wydruku jest dobry. Wady tego filamentu na które się również natknąłem zostały wspomniane w artykule i w komentarzu pana Pawła – nawinięcie na szpule nierównomierne i zbyt ciasne, filament zaplątany (ABS jak i PLA). Doobre strony 3DColor:
      – świetny kontakt ze sprzedawcą (sklep 3DColor)
      – duża tolerancja na przypchany extruder/rurkę teflonową – ostatnio miałem dwa ważne wydruki i postanowiłem użyć filmentu PLA Spectrum Filaments. Niestety wydruki z filementu Spectrum wyszły kiepsko – przerwy na zewnętrznych obrysach wydruku. Ponieważ miałem mało czasu zamieniłem szpule na 3DColor (bez wymiany rurki teflonowej, której nie miałem w zapasie) – wydruki wyszły bez wad. Obecnie po wymianie rurki teflonowej zaróno PLA od Spectrum jak i 3DColor drukuję bez większych problemów.

    3. „Wydruki wyszły dobrze, szczególnie wazon na 3DGence, co jest zasługą nie tylko dobrego filamentu, ale także drukarki 3D.”

      Patrząc na te regularne prążki w osi Z, to ja bym grubo polemizował nad tą jakością 😉 W sumie by mi było głupio wystawiać takie wydruki, bo źle (i to bardzo) świadczą o drukarce (bo takie regularne pręgi to nie wina filamentu).

    Comments are closed.

    You may also like