Programy do cięcia modeli 3D, potocznie nazywane „slicerami” najczęściej są ocenianie pod kątem szybkości generowania g-codu i optymalizacji supportu. Ale takie rankingi są przeprowadzanie przez osoby, które zjadły przysłowiowe „zęby” na ich używaniu – często metodą prób i błędów dochodząc do najlepszych i najbardziej optymalnych ustawień wyłącznie pod własną drukarkę 3D (którą niejednokrotnie sami stworzyli). Kryterium, które rzadko jest brane pod uwagę jest ich „usability” czyli użyteczność. To właśnie od tego zależy czy dany program będzie używany przez szerokie grono użytkowników? Dlatego w tym zestawieniu wybraliśmy sześć najpopularniejszych programów do cięcia modeli 3D i sprawdziliśmy, który z nich nadaje się dla kogoś początkującego, a który powinien zadowolić wyłącznie zaawansowanego „drukarza„?

W zestawieniu nie zostały przedstawione wszystkie programy do cięcia modeli. Starałem się wybrać takie programy, które są pomocne na różnych etapach przygody z drukiem 3D – i co bardzo ważne, są darmowe. Nie porównywałem ich pod względem szybkości cięcia modeli czy optymalizacji pliku g-code. Interfejs danego programu jest pierwszą rzeczą z jaką osoba chcąca „pociąć” model 3D będzie miała do czynienia i to on w głównej mierze ma znaczenie czy dany program będzie w przyszłości ponownie przez nią wykorzystany czy zostanie zastąpiony jakimś „prostszym” odpowiednikiem?

Pierwszym programem, któremu przyjrzymy się pod kontem „użyteczności” będzie program, który na pierwszy rzut oka może wydawać się mało intuicyjny. Jak już pewnie cześć osób się zorientowała, nasze zestawienie zaczniemy od programu Kisslicer.

KISSlicer

Kisslicer to program bardzo dobrze znany wszystkim osobom, które już jakiś czas temu rozpoczęły swoją przygodą z drukiem 3D. Posiada charakterystyczny interfejs przypominający wczesne wersje Windowsa. Program na pierwszy rzut oka może wydawać się toporny i mało intuicyjny. Osoby początkujące mogą mieć wrażenie, że program został stworzony dla osób zaawansowanych. Oprócz standardowego widoku na model 3D, program posiada kilka głównych zakładek takich jak : style, support, material, matl g-code,  printer, ptr g-code.

Każda z tych zakładek posiada dodatkowo kilka lub nawet kilkanaście dodatkowych opcji. Mnogość wszystkich opcji może przerażać osobę, która potrzebuje tylko pociąć model i zapisać go jako g-code. Z tego względu program ten po zainstalowaniu przez osobę, która nie wie jak w pełni wykorzystać jego możliwości „idzie w odstawkę”. Spora cześć osób postanawia korzystać jednak z programów bardziej intuicyjnych niż Kisslicer.

kiss1

Repetier-Host

Następny program do cięcia pełni dodatkową rolę jaką jest możliwość obsługi drukarki 3D z poziomu komputera. Jest to niezwykle popularny Repetier-Host. Program ten jest bardzo dobrze znany osobom, które zbudowały własnego RepRapaDzięki możliwość obsługi drukarki 3D z poziomu komputera oraz możliwości cięcia modelu w tym samym programie czyni go bardzo użytecznym. Dzięki temu nadal ma sporo użytkowników. Co do samego programu to jest już bardziej przejrzysty niż opisywany wcześniej Kisslicer – w głównym oknie znajdują się dwie sekcje, które odpowiadają za widok oraz dodatkowe opcje ułożone w kilka zakładek. Główną częścią programu jest widok 3D na model. Drugą ważną częścią programu jest prawa sekcja z pięcioma zakładkami.

W sekcji tej znajdują się następujące zakładki: położenie obiektu, slicer, podgląd, kontrola ręczna i karta SD. W programie Repetier-Host możemy przygotować pocięcie modelu na warstwy, ale również przygotować samą maszynę – ustawić odpowiednią temperaturę, czy wyzerować osie drukarki 3D. Podobnie jak w przypadku KISSlicera, istnieje możliwość podglądu pociętego modelu z poziomu pojedynczych warstw. Program jest bardzo przejrzysty i nawet dużo liczba opcji nie jest przeszkodą do dobrego jego poznania.

CURA

Kolejnym programem w zestawieniu jest Cura – bardzo znana i wykorzystywana zarówno przez początkujących jak i zaawansowanych użytkowników. Kluczem do jego popularności jest wsparcie samego Ultimakera, znanego na całym świecie producenta niskobudżetowych drukarek 3D.

Program Cura jest jednym z bardziej przyjaznych programów do cięcia modeli pod względem prostoty obsługi. Większość interfejsu to widok 3D przeznaczony na widok modelu 3D, który możemy dowolnie ustawiać i obracać na obszarze pola roboczego. Parametry, które możemy modyfikować zostały posegregowane w cztery zakładki. Zakładka Basic – zawierająca podstawowe parametry, które możemy modyfikować jak: grubość warstwy, temperatura głowicy, prędkość drukowania czy wypełnienie modelu itp. Następną zakładką jest zakładka Advanced, w której znajdują się już bardziej zaawansowane opcje takie jak retrakcja czy ustawienia prędkości dla poszczególnych części modelu. Są jeszcze dwie zakładki, które służą odtworzeniu różnego rodzaju pluginów oraz podglądu g-codu.

Program dzięki swojej prostocie zdobył uznanie ogromnej rzeszy użytkowników nie tylko drukarek 3D firmy Ultimaker, ale też inny producentów. Program nie posiada żadnych ograniczeń i może być stosowany z dowolnym urządzeniem. Podczas jego instalacji możemy wybrać gotowe ustawienia dla konkretnej maszyny lub tak zmodyfikować ustawienia, aby były dostosowane dla konkretnej maszyny. Co więcej, silnik do cięcia modeli na warstwy jest z powodzeniem wykorzystywany przez wiele innych autorskich programów.

cura1

cura2

MatterControl

Niektóre „slicery” są dostępny tylko dla konkretnej maszyny. Jednym z takich programów jest MatterControl, przeznaczony do drukarki Robo 3D.  Co wyróżnia ten program? Jego główną zaletą jest duża intuicyjność oraz prostota. Dodatkowo Firma Robo 3D dołącza do programu kilkadziesiąt gotowych modeli do wydrukowania. Program MatterControl jest jednoczeście hostem i slicerem, to znaczy, że używamy go jednocześnie do obsługi drukarki 3D (ustawienia temperatury, prędkość drukowania itp.) oraz przy jego pomocy generujemy g-code. Istnieje również wersja dotykowa programu przeznaczona na urządzenia mobilne.

mat2

YARRH!

Kolejnym programem, którym możemy przygotować plik dla drukarki 3D jest YARRH!. Tak samo jak programem Repetier-Host i tym możemy przygotowywać drukarkę 3D do pracy oraz ciąć modele. Na pierwszy rzut oka program może wydać się mało intuicyjny oraz trochę chaotyczny. Brakuje w nim wielu standardowych dla innych programów tego typu opcji, jak np. obracanie modeli o dowolny kąt (np. modeli leżących w pionie nie można postawić w pionie). Nie ma również zabezpieczeń przed wygenerowaniem wadliwego g-code (np. można wygenerować go dla modelu wystającego poza obszar roboczy urządzenia, lub dla modeli nachodzących na siebie). Jest to zdecydowanie najsłabszy program na liście…

yar

Voxelizer

Ostatnim programem, który warto poznać jest Voxelizer. Program rozwijany jest przez wrocławską firmą Zmorph, która jest znana z produkcji drukarek 3D o tej samej nazwie. Co wyróżnia ten program od innych? Zamiast używać geometrii na bazie trójkątów używa do prezentacji modeli 3D tzw. voxelii, czyli mały sześcianów (swoistych pixeli 3D). Oczywiście posiada również całą gamę standardowych ustawień znanych z innych slicerów. Jako że program jest przystosowany głównie do drukarek 3D tej samej firmy, posiada kilka ciekawych rozwiązań nie spotykanych w innych programach tego typu. Jedną z nich jest możłiwość generowania innego wypełniania dla kilku modeli 3D drukowanych jednocześnie.

Jeśli chodzi o jego interfejs to program może wydać się mało czytelny dla początkującego użytkownika. Program posiada całą masę najróżniejszych ustawień i osoba używająca go może na początku czuć się trochę zagubiona i zdezorientowana. Oczywiście po pewnym czasie wszystko wyda się jasne i klarowne, ale osoby początkujące powinny rozpocząć swoją przygodę z dużo prostszymi programami. Dla wszystkich użytkowników drukarek 3D firmy Zmorph program ten będzie jak najbardziej przydatny.

vox1

Łukasz Czuba
Miłośnik druku 3D. Elektronik-amator, szkoleniowiec i konstruktor. Członek lubelskiego FabLabu i Makerspace. Miłośnik literatury s-f, gier strategicznych, kotów oraz herbaty.

    6 Comments

    1. Nie do końca zgodzę się aby MatterControl był przeznaczony tylko do jednej drukarki. Jest tam opcja zdefiniowania własnej drukarki, z której skorzystałem dla mojego dim200 firmy 3dimension i działa perfekcyjnie.

      1. Łukaszowi chyba chodziło o to, że MatterControl ma opcję dość dużej integracji z danym urządzeniem. Np. możliwość zaimplementowania własnej biblioteki wydruków 3D na start. Oczywiście MC jest kompatybilny w pracy z innymi drukarkami 3D – tak jak chociażby Voxelizer ZMorpha.

    2. Brakuje mi w zestawieniu MAkerbota i MeshMixera, a jeżeli mówimy o UI to chyba najbardziej intuicyjne programy

    3. Zdecydowanie brakuje slic3r (http://slic3r.org/)

      1. Tak, masz rację. Ale uznałem że część osób będzie go używać jako slicer wbudowany w Repetiera niż odzielny program. Tak samo jest z programem Cura 🙂

    4. Voxelizer to najmniej intuicyjny slicer z jakim się spotkałem. Funkcje np. zapisu g-code są poukrywane, już nie wspominając o tym, że przed każdym wydrukiem trzeba ręcznie włączyć grzanie urządzenia, inaczej koło zębate wgryzie się w filament. Moim zdaniem w zestawieniu zabrakło MakerWare. Co prawda program jest dedykowany tylko dla drukarek MakerBot, ale pod względem obsługi jak i działania jest dopracowany do perfekcji.

    Comments are closed.

    You may also like