Drukarki 3D drukujące w technologii FDM zwykle kojarzą się z ich niskobudżetowymi wersjami, w rodzaju MakerBota, Ultimakera, Up!`a czy niezliczonej rzeszy RepRapów. Tymczasem często zapomina się, że podobnie jak w przypadku innych technologii, również w przypadku FDM na świecie korzysta się przede wszystkim z drogich i profesjonalnych maszyn. Jedną z najpopularniejszych jest Stratasys Dimension 1200es, który miał premierę jeszcze w roku 2008 – a więc prehistorycznych czasów z naszego punktu widzenia. W serwisie Engineering.com pojawił się bardzo ciekawy opis – a do pewnego stopnia wręcz recenzja tego urządzenia. To co jest w nim niezwykłego, to fakt, iż nie jest on jednoznacznie pozytywny i cukierkowy jak to bywa z większością tego typu zachodnich artykułów, ale uczciwie wymienia zalety i wady drukarki 3D.

Stratasys Dimension 1200es jest drukarką 3D przeznaczoną dla uczelni oraz firm, które pragną rozpocząć swoją przygodę z drukiem 3D. W artykule pojawia się stwierdzenie, iż jest bardzo przystępna cenowo – to dość odważne, biorąc pod uwagę, że koszt urządzenia wynosi 34 900 $ (ponad 100k PLN + podatki, cła, transport). Do tego dochodzi kwestia zakupu filamentu, który sprzedawany jest w kartridżach. Drukuje ze specjalnego rodzaju ABS dedykowanego do urządzeń Stratasysa (ABSplus). 1 kartridż zawiera 923 cm3 filamentu i kosztuje 260 $ (ok. 830 PLN +podatki, cła, transport).

Specyfikacja techniczna:

  • obszar roboczy: 25,4 x 25,4 x 30,5 cm
  • materia: ABSplus występujący w 9 kolorach + materiał podporowy (do odłamywania oraz rozpuszczalny)
  • kolory ABSplus: czarny, błękitny, żółty, szary, oliwkowy, naturalny, nektarynkowy, czerwony
  • materiał podawany w kartridżach
  • wysokość warstwy: 0,33 mm lub 0,254 mm.

Stratasys Dimension 1200es świetnie sprawdza się na uczelniach z uwagi na bardzo dużą łatwość obsługi. Wymiana filamentu jest równie prosta i banalna jak w przypadku drukarek do papieru. Nie jest wymagana żadna kalibracja a ustawianie parametrów pracy odbywa się za pomocą prostego i intuicyjnego interfejsu. Również sama jakość wydruku jest stosunkowo wysoka. Niestety urządzenie nie jest wolne również od wad…

Największym problemem jest pojawiający się od czasu do czasu problem z wykrywaniem braku materiału w kartridżu i nie przerywanie druku 3D. W takich sytuacjach drukarka 3D cały czas drukuje obiekt, mimo że filament nie jest extrudowany. Kolejna sprawa to informowanie o potrzebie wymiany kartridża, mimo że w dalszym ciągu znajduje się w nim filament. Biorąc pod uwagę jego cenę jest to dość droga polityka firmy względem użytkowników urządzenia. Dodatkowo nie jest to też najszybsze urządzenie.

W ostatecznym rozrachunku Engineering rekomenduje Stratasysa Dimension 1200es firmom wchodzącym dopiero w temat druku 3D zwracając uwagę, że nie jest ona przeznaczona do tworzenia prawdziwie profesjonalnych prototypów. Z drugiej strony wskazuje, iż jest świetnym rozwiązaniem dla uczelni wyższych, gdzie prostota jej obsługi będzie kluczowym czynnikiem.

Powyższa recenzja pokazuje jedną bardzo interesującą rzecz – wydając ponad 100 000 PLN na maszynę, nie możemy być pewni, że będzie ona wolna od wad. Parametry techniczne drukarki 3D nie zachwycają, choć jakość wydruków z pewnością stoi na wysokim poziomie. To co przeraża, to koszty eksploatacji urządzenia. Komplet kartridżów z filamentem jest wart więcej niż większość niskobudżetowych drukarek 3D dostępnych na rynku.

Źródło: www.engineering.com

Paweł Ślusarczyk
Jeden z głównych animatorów polskiej branży druku 3D, związany z nią od stycznia 2013 roku. Twórca Centrum Druku 3D - trzeciego najdłużej działającego medium poświęconego technologiom przyrostowym w Europie. Od 2021 r. rozwija startup GREENFILL3D produkujący ekologiczny materiał do druku 3D oparty o otręby pszenne.

7 Comments

  1. Mamy tą drukarkę od kilku lat-chyba 6. Pozbyliśmy się wszystkich opisanych wyżej wad. Drukarka informuje nas smsem,że materiał się kończy w kartdridżu. Możemy ją obsługiwać za pomocą telefonu z każdego miejsca-fakt,faktem, wydruk musi ktoś wyciągnąć;p. Podgląd z kamery mamy na swoich komputerach więc wiemy co się w środku dzieje. Pozwala nam to realizować wydruki 50 godzinne ;p

    Cena materiałów? Zapraszam do Krakowa na kawę to okaże się,że ten akapit można usunąć…

    1. Pozbyliście się tych problemów sami, czy zapewnił to Stratasys (lub jego dystrybutor)? Możliwe, że opisywany w artykule model to również jakaś starsza wersja urządzenia…?

      1. W 100% sami. Można powiedzieć,że prowadzimy swój ruch reprapowy na urządzeniach komercyjnych ;] Niczym West Coast Customs… trafiają do nas nowe urządzenia komercyjne, a my je usprawniamy. Mowa o CubeX’ach i ich problemach z kartdridżami, można drukować na innych materiałach, będziemy podgrzewać stolik itp itd… Dimension po wszystkich usprawnieniach jest naszym skarbem. Sterowanie z telefonu, podgląd z kamery co tam słychać w środku, sms’y od kartdridża,że jest mnie tyle i tyle….wiadomość: czas na zmianę materiału…umiemy zmieniać temperaturę dysz z telefonu bo mało kto wie,że urządzenia Stratasysa nagrzewają dysze do 300 stopni ;]

        To tylko część rzeczy, które „sprawdzamy”. Należy pamiętać,że każdy kartdridż ma chip… które znamy na wylot ;]

        Jak ktoś jest szczęśliwym posiadaczem tych urządzeń i chciałby zobaczyć co zrobić by było znacznie lepiej do zapraszam do nas.

  2. Na drukarkach niskobudżetowych drukuje się głównie z pla żeby uniknąć skurczu, odklejania się wydruku od stołu, tyle że pla jest mało odporny na działanie wody, trudno na tych drukarkach wykonać duży model z absu (20x20cm w podstawie), dodatkowo często brak możliwości użycia rozpuszczalnej podpory ogranicza kształty jakie można drukować, ewentualnie trzeba poświęcić czas na mechaniczne usuwanie podpór (nie zawsze jest to możliwe). 1200es SST nie ma tych wad. W kasecie jest nadmiar materiału przeznaczony na zmiany kaset. Jeśli drukujemy bez przerwy z jednej kasety, to rzeczywiście drukarka może zatrzymać się twierdząc że brakło absu, podczas gdy w kasecie jeszcze jest materiał, to właśnie ten zapas. Jeśli wielokrotnie będziemy zmieniać kasety, to wyczerpiemy zapas i wtedy drukarka będzie drukować powietrzem. Fabrycznie nie ma czujnika obecności materiału przed ekstruderem tak jak ma Np. CubeX. Czy inne niskobudżetowe drukarki mają taki czujnik, czy trzeba pilnować materiału?

    1. Nie wnikając za bardzo w postawione przez ciebie kwestie dot. druku 3D z PLA / ABS na niskobudżetowych drukarkach 3D, napiszę tylko jedną rzecz – tak na wszelki wypadek…

      Intencją tego tekstu było pokazanie że nawet na wysokobudżetowych maszynach zdarzają się błędy i problemy z bieżącą eksploatacją. Natomiast w ogóle nie podejmowałem się próby porównania maszyn wysokobudżetowych z niskobudżetowymi. Szczerze mówiąc wydaje mi się że nie ma tu za bardzo co porównywać. Jedne i drugie nie są warte swojej obecnej ceny, niemniej jednak różnica w cenie pomiędzy nimi nie bierze się z nikąd.

      1. Kolejny użytkownik tego modelu. Moim zdaniem jest to warta uwagi pozycja w świecie druku 3D. Z tego co pamiętam kiedyś był artykuł o felgach z carbonu… oni też tam mieli Dimensiona. W PL też sporo firm z tej branży pracuje na identycznej maszynie…Moim zdaniem jako użytkownika minusy są zupełnie inne niż wcześniej wspomniane;]

      2. Nie uważam tego za błąd drukarki, ale raczej użytkownika drukarki, równie dobrze można mieć pretensje do producenta samochodu, że rezerwa paliwa skończyła się przed dojechaniem do stacji paliw. Fakt, szkoda, że Stratasys nie wpadł na pomysł żeby zamontować dodatkowe zabezpieczenie, zrobiliśmy to sami bazując na częściach z myszki 🙂

Comments are closed.

You may also like