Wczoraj Apple zaprezentowało swoje smartwatche, a chwilę później 3D Systems zapowiedziało druk 3D opasek

Wczoraj Apple po raz kolejny zwróciło oczy całego świata na swoją firmę – a przede wszystkim swoje produkty. Podczas konferencji zaprezentowano dwie rzeczy – długo oczekiwanego Apple Watch oraz ultra cienkiego MacBooka. Większość komentatorów wypowiada się raczej pozytywnie na temat zegarków (chociaż bez uderzającego entuzjazmu), dużo więcej miejsca poświęcając fantastycznej, nowej generacji notebooków. My jednak skupimy się na tych pierwszych – 3D Systems, największa firma produkująca drukarki 3D na świecie, chwilę po premierze Apple Watch zaprezentowała kolekcję opasek do tych zegarków, drukowanych w technologii SLS. Firma współpracuje przy tym projekcie z FreshFiber, a opaski mają być już niedługo dostępne do kupienia z poziomu Cubify.

Smartwatche to nowa jakość w świecie elektroniki i jest już raczej pewnym, iż już wkrótce staną się obowiązującym standardem wyposażenia każdego człowieka, tak jak stało się to ze smartfonami i notebookami (i do pewnego stopnia z tabletami). 3D Systems postanowiło dołączyć do nowego trendu, prezentując coś, co może w niedalekiej przyszłości stać się całkiem ciekawym biznesem – personalizowane opaski, drukowane w technologii druku 3D.

Opaski będą drukowane w technologii SLS z elastycznego nylonu o nazwie Everlast. Na zaprezentowanych wizualizacjach są wykonane w ciemnym kolorze, chociaż managerowie 3D Systems zastrzegają cały czas, iż są one w fazie konceptu. Firma zapewnia również, iż nie ma żadnych powiązań z Apple w kontekście tego projektu i realizuje go zupełnie niezależnie. Tym samym można się spodziewać, iż wkrótce będzie oferować również opaski do smartwatchy innych firm.

Cena opasek ma kształtować się na poziomie 40-90$ co czyni z nich raczej dość kosztowny gadżet (ok. 150 – 300 PLN). Niemniej jednak w przyszłości, gdy ceny samych smartwatchy będą sukcesywnie spadać można spodziewać się, że spadną również i ceny opasek. Tak czy inaczej 3D Systems wciąż jest na czele wyścigu…

Źródło: www.3dprint.com