Od kilku miesięcy w branży druku 3D krążyła nieoficjalna informacja, iż TierTime – producent niskobudżetowych, kompaktowych drukarek 3D Up! Plus 2 i Up! Mini szykuje wyjątkową obniżkę cen na swoje urządzenia. Choć po raz pierwszy usłyszałem o tym w okolicach marca tego roku, mijały kolejne miesiące, a zapowiadanej obniżki nie było… Dziś wiadomo jednak, że warto było tak długo czekać! Nowe ceny Up!`ów stoją na niewiarygodnie niskim poziomie jak na klasę tego urządzenia i z pewnością wywołają sporo zamieszania na rynku drukarek 3D. Od teraz Up! Plus 2 kosztuje 5499,00 PLN a Up! Mini… 2899,00 PLN, czyli niecałe trzy tysiące złotych brutto!

Up! Plus 2 to bardzo niepozorna drukarka 3D. Ma otwartą konstrukcję i jest bardzo mała – obszar roboczy wynosi zaledwie 14 x 14 x 14 cm. W Up! Mini jest on jeszcze mniejszy i wynosi zaledwie 12 x 12 x 12 cm, posiada jednak zamkniętą, estetyczną, czarną obudowę. W przeciwieństwie do „dwójki” nie ma za to autokalibracji stołu roboczego. Choć wydawałoby się, że w porównaniu z MakerBotem, Ultimakerem czy licznymi wariacjami na temat klasycznych RepRapów, Up!`y będą przegrywać wyglądem i małym obszarem roboczym, okazuje się, że jest to najpopularniejsza i najczęściej kupowana niskobudżetowa drukarka 3D na świecie, bijąca wynikami sprzedażowymi bardziej znanych i medialnych konkurentów na głowę.

To co decyduje o popularności tych urządzeń, to jakość wydruków oraz fantastyczna łatwość obsługi. To do czego dążą obecnie wszyscy producenci niskobudżetowych drukarek 3D na świecie, czyli prosty, przystępny i dedykowany software, automatyczna kalibracja głowicy i stołu, praca na własnym, dedykowanym filamencie – w Up!`ach działa już do ponad roku. Dodatkowo, dzięki swoim niewielkim rozmiarom, Up!`y są bardzo łatwo ustawne, mobilne i jako jedne z naprawdę niewielu drukarek 3D nadają się do postawienia na biurku, nie zajmując 2/3 jego powierzchni. Komunikacja z nimi odbywa się za pomocą kabla USB, jednakże po rozpoczęciu wydruku można je odłączyć od komputera, a potem w dowolnym momencie podłączyć na powrót żeby sprawdzić np. stan zaawansowania wydruku.

W najnowszej wersji urządzenia pod względem konstrukcyjnym praktycznie nic się nie zmieniło. To co uległo zmianie to przede wszystkich software, który jest jeszcze lepszy niż poprzednio. Teraz, po raz pierwszy będzie dostępny również w polskiej wersji językowej! Co więcej, wg jeszcze nie do końca oficjalnych informacji kupując Up! Plus 2 lub Up! Mini otrzyma się darmową, 3-miesięczną licencję na oprogramowania CAD w postaci ZWCAD`a.

Najważniejszą zmianą są jednak ceny drukarek 3D. Do tej pory za Up! Plus 2 płaciło się 7749,00 PLN a za Up! Mini 5100,00 PLN (ceny brutto). Obniżka wyniosła zatem 30% w pierwszym i 45% w drugim przypadku! 5499,00 PLN brutto za Up! Plus 2 to prawdziwy „no-brainer”. Cena w końcu zbliżyła się do poziomu, gdy mógłbym powiedzieć, iż naprawdę jest tego warta (generalnie uważam, iż ceny drukarek 3D są zawyżone, chociaż nie powinny być niższe – absurd? dowiedz się na ten temat więcej w tym artykule). Jeśli chodzi o Up! Mini, to cena na poziomie 2899,00 PLN brutto sprawia, że w końcu tzw. zwykły Kowalski będzie mógł spokojnie kupić sobie takie urządzenie do domu. Zejście z ceną poniżej trzech tysięcy złotych ma charakter symboliczny i wywraca trochę rynek drukarek 3D w Polsce…

Ponieważ od tej pory, tak naprawdę jedyna rzecz, która będzie decydowała o wyborze przez klienta innego urządzenia nad Up!`em to obszar roboczy.

Większość najpopularniejszych zestawów do samodzielnego montażu kosztuje ok. 2900,00 PLN brutto. Mają one zwykle obszar roboczy na poziomie ok. 20 cm w każdej z osi (+/- 3 cm). Do teraz zakup Up!`a Mini kosztującego ponad pięć tysięcy, lub Up! Plus 2 za siedem i pół tysiąca był w kontekście RepRapów zupełnie bezzasadny. W momencie gdy Up! Mini kosztuje MNIEJ niż czołowe RepRapy na rynku, a jest za to od razu złożony, skalibrowany i ma na dodatek zamkniętą komorę roboczą przed klientem pojawia się nie lada dylemat… 12 x 12 x 12 cm to mało, lecz z drugiej strony – jak często będzie się drukować dużo większe obiekty…? Podobnie przedstawia się sytuacja z Up! Plus 2, gdzie cena jest co prawda wyższa o dwa i pół tysiąca PLN, w zamian za to otrzymuje się drukarkę 3D, której klasą dorównują jedynie dwukrotnie droższe MakerBoty i Zortraxy.

Można zatem powiedzieć, iż jeśli chodzi o drukarki 3D na rynku polskim – wszystko zaczyna sprowadzać się wyłącznie do rozmiaru…

Tyle w temacie Up!`ów, teraz czekamy na odpowiedź konkurencji. Jedno jest pewne – czeka nas bardzo interesująca druga połowa roku.

Paweł Ślusarczyk
Jeden z głównych animatorów polskiej branży druku 3D, związany z nią od stycznia 2013 roku. Twórca Centrum Druku 3D - trzeciego najdłużej działającego medium poświęconego technologiom przyrostowym w Europie. Od 2021 r. rozwija startup GREENFILL3D produkujący ekologiczny materiał do druku 3D oparty o otręby pszenne.

25 Comments

  1. Czy do tego należy doliczyć cło i przesyłkę z Azji, czy to już cena dystrybucji na Polskę?

    1. Cena na Polskę. Dodać trzeba kuriera 🙂 lub odbiór osobisty.

      1. Grubo 🙂

  2. No to teraz będzie początek końca 🙂

    1. Raczej nie, ceny musza spaść i wszyscy o tym wiedzą.
      Piszę oczywiście o Polsce, jak na nasze warunki drukarki są drogie i tyle.
      Stosunek ceny do zarobków.

      1. No koniec drogich reprapów miałem na myśli…

  3. Hm, a z ciekawości – ile kosztuje dedykowany filament? Czy nie będzie tutaj przypadkiem podejścia do polityki cenowej jak przy zwykłych drukarkach, gdzie cena jest wliczona w atrament kupowany później?

    1. Cena materiału jest na poziomie 99 zł netto.

  4. Widze wojna cenowa z Zortraxem, ale na 12cm ktore ma Up to mozna podrukowac co najwyzej yode i branzoletki 20cm ktore mam w Zortraxie przy wikszosci projektow wydaje sie powoli za male.

    1. Cena zmieniła się u wszystkich dystrybutorów :), sprzęt sprzedawany w Polsce nie ma na to wpływu ( może trzeba użyć słowa dziś 🙂 ).
      Co do tych cm, jeśli drukujesz większe rzeczy to zgoda, stolik jest taki a nie inny i nigdzie tego się nie ukrywa :).
      Z tą połową co to się dostaje to chyba sam wiesz że …

      No jest drukarka o polu 50cm :).

  5. Co do jakości UP’ów mini to: stół poziomujemy za pomocą kawałków papieru… Generalnie sypią się co można poczytać tutaj – http://www.3ders.org/articles/20120615-review-of-the-up-3d-printer-by-forrest-higgs.html

    1. A jakiego urządzenia dotyczy artykuł z twojego linka?

      1. Art jest o większym, komentarze o obu wersjach

        1. Hmm… z tego co przeczytałem, artykuł, który linkowałeś dot. Up! Plus – ale pierwszej wersji. To tak jakby w tekście o Replicatorze 2 linkować teksty o Replicatorze. Just sayin…

          1. Powszechnie wiadomo, że wraz ze spadkiem ceny rośnie jakość… Jeżeli nie byli w stanie zaprojektować konstrukcji, która się nie zużyje w ciągu miesiąca to w jaki sposób mają to robić za prawie dwukrotnie mniejsze pieniądze?

          2. To rozumiem ze masz i używasz tej drukarki ?

          3. Kolk – może zamiast spadku jakości warto zwrócić uwagę, że za obniżką cen stoi światowy nr 3, z siedzibą i fabrykami w chinach, który może sobie pozwolić na wyprodukowanie tysięcy egzemplarzy i puszczeniu ich w świat, a nie firma, która sprzedała maks. 100 maszyn i dopiero co wyniosła się z garażu

          4. A kto powiedział że nr 3 😉 Jakie info o zestawieniu i sprzedaży tych drukarek posiadasz ;)? Omni też miało być potęgą w Polsce – przynajmniej tak głosiły i media + co poniektórzy fani 😉 Entuzjazm u redaktora też był podobny jak w powyższym przypadku.

          5. „Entuzjazm u redaktora też był podobny jak w powyższym przypadku.” – hehe… no, to fakt 🙂

          6. No nie wiem ale jeśli Ty porównujesz pp3dp czyli TierTime do Omni to ja już nic nie wiem :).
            No chyba że żartu nie zrozumiałem, późno już :).

        2. No właśnie nie.
          Artykuł jest z 2012 roku i o wersji Plus a teraz mamy Plus 2.
          A jak poziomujemy stół w innych drukarkach ? Pomijając te z ” automatyczną kalibracją „.
          Do ostatniego zdania ciężko mi się odnieść,raczej nie pokusiłbym się napisać ” generalnie coś się psuje ” bo i na jakiej podstawie, badań, testów itp. nie przeprowadzałem i nie wiem ile się sprzedało innych sprzętów.

          1. Ze strony pp3d wynika, że up2 to nowy software

          2. Nie tylko software.
            Będziesz kiedyś w okolicy Śląska to zapraszam do mnie.
            Pokaże Ci obie wersje Plus i Plus 2 ( i dwie wersje pośrednie ).
            Zmian konstrukcyjnych dużo nie było ale na pewno były potrzebne i dlatego piszę że to dobra drukarka.
            Z ograniczeniami ( jak każda) ale poprawnie drukująca..

  6. jak dołorzą skaner i oprogramowanie na tablet bedzie hit. na razie …. co za roznica?

Comments are closed.

You may also like

More in News