ZOBACZ: relacja z debaty o druku 3D podczas II Forum Wizji Rozwoju w Gdyni

W dniach 24-25 czerwca 2019 r. na terenie Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni odbyła się II edycja Forum Wizji Rozwoju, podczas której debatowano nad przyszłością polskiej gospodarki w kontekście różnych sfer innowacji technologicznych oraz związanych z tym wyzwań. Drugiego dnia wydarzenia została zorganizowana debata poświęcona drukowi 3D, w której udział wzięli przedstawiciele polskiej branży: Andrzej Kukuła – Prezes Zarządu 3DGence, Paweł Robak – Dyrektor Zarządzający Omni3D i Paweł Ślusarczyk – Prezes Zarządu CD3D. Moderatorem debaty był Adam Przepolski – Kierownik działu usług druku 3D w CadXpert, a gościem specjalnym wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu – Dariusz Śliwowski.

Podczas debaty podjęto następujące tematy: kwestia wykorzystania technologii addytywnych w różnych gałęziach przemysłu, ze szczególnym naciskiem na Polskę, sytuacja na rodzimym rynku druku 3D – począwszy od rysu historycznego, po aktualne miejsce, w którym znajdują się polskie firmy w kontekście branży na świecie oraz wszelkiego rodzaju nowości technologiczne, które napędzają rozwój rynku.

Wiceprezes ARP Dariusz Śliwowski zauważył, że druk 3D staje się technologią dojrzałą. Równocześnie wskazał na inne wyzwania jakie przed nią stoją – „Wszystkie pomysły, że druk 3D zapewni duże oszczędności, chyba się nie sprawdziły? Sprawdza się natomiast to, że dzięki niemu można zrobić rzeczy zupełnie inne. Z polskiej perspektywy najważniejsze jest znalezienie nisz do zastosowań. Moim zdaniem brakuje na polskim rynku dobrych odbiorców, którzy są na tyle silni, by tworzyć nową jakość” – stwierdził Śliwowski. Drukarki 3D z powodzeniem wkraczają do świata przemysłu i nowoczesnej medycyny. Pytanie, jaką rolę w tak zmieniającym się świecie, odegrają polskie przedsiębiorstwa. Czy odnajdą na nim swoje miejsce? – „Są nowe obszary, które nie zostały jeszcze wyeksplorowane. Tu polskie firmy muszą szukać swojej niszy” – powiedział Dariusz Śliwowski.

Paweł Ślusarczyk – prezes CD3D i twórca portalu Centrum Druku 3D wskazał, że polska branża druku 3D wkracza w III fazę swojego rozwoju. Jej faktyczne początki sięgają 2005 roku (faza I), a prawdziwy rozkwit miał miejsce po roku 2013, gdy na rynku zaczęło pojawiać się mnóstwo nowych firm (faza II). Zdaniem Ślusarczyka, teraz jesteśmy świadkami przejścia do fazy III – „Dziś rynek się konsoliduje, zostają najwięksi, z największym potencjałem biznesowym. Małe firmy i drobni przedsiębiorcy, którzy nie byli mentalnie przygotowani do prowadzenia odpowiedzialnej działalności biznesowej zostali zweryfikowani przez rynek i partnerów handlowych. Branża dojrzewa„.

Te polskie firmy, które decydują dziś o jej faktycznej sile i rozwoju, współpracują z największymi koncernami produkcyjnymi na świecie – „Głównym obszarem naszego działania są branże automotive i AGD. Współpracujemy z fabryką Opla, która m.in. wykorzystuje osprzęt do montażu podzespołów silnika, np. osłony do wkrętarek automatycznych. W Gliwicach przy montażu karoserii są stosowane różne przyrządy, pozycjonery, powstające na naszych maszynach” – opowiadał Andrzej Kukuła – Prezes 3DGence.

Podobnie wygląda to w Omni3D, o czym opowiadał Dyrektor Zarządzający spółki, Paweł Robak – „Znakomitą większość sprzedaży kierujemy do branży samochodowej. Druga branża to lotnictwo cywilne i wojskowe, które chciałoby zastosować możliwości druku 3D związane z obniżeniem wagi samolotów. Druk 3D znajduje też zastosowanie w elektromobilności, bo niższa waga pojazdu to jego większy zasięg. Tę stawkę uzupełniłbym o przemysł kosmiczny, bo są satelity w całości wyprodukowane technologią 3D.

Na koniec Paweł Ślusarczyk opowiedział też o przyszłości technologii przyrostowych w obszarze biodruku 3D – „Przy pomocy biodrukarek 3D możemy docelowo produkować m.in. leki i antybiotyki, które mogą być wszczepiane pacjentowi punktowo, a nie przyjmowane doustnie. Implanty regeneracyjne, które po wszczepieniu do ciała pacjenta za jakiś czas zanikają bez śladu równocześnie stymulując rozrost kości. Biodruk 3D może mieć zastosowanie w czterech obszarach: szeroko pojętych badaniach, w badaniach nad tkankami czy fragmentami organów wewnętrznych, implantologii i farmakologii„.