Chyba możemy to już oficjalnie napisać – 3D Systems wyszło na prostą… Po okresie pompowania spółki przez byłego prezesa – Avi Reichentala, co przyczyniło się z jednej strony do olbrzymiego wzrostu kursu akcji na nowojorskiej giełdzie papierów wartościowych na przełomie lat 2013-2014, a z drugiej doprowadziło ją w rok później do zapaści i bolesnych spadków przychodów ze sprzedaży, nowy prezes – Vyomesh Joshi, porzucił nierealne marzenia o wstawieniu drukarek 3D do domów i zwrócił się na powrót do korzeni firmy – segmentu przemysłowego i medycznego.

Ostatnie dwa lata 3D Systems spędziło na żmudnej restrukturyzacji oraz odzyskiwaniu zaufania klientów i akcjonariuszy, i teraz widać tego efekty. Firma nie tylko zaczęła na powrót zarabiać, to prezentuje co chwila innowacyjne rozwiązania w obszarze technologii przyrostowych. Ostatnim przykładem jest cała gama nowości zaprezentowanych na trwających właśnie konferencji RAPID + TCT 2017 w Pittsburghu, w USA.

3D Systems ogłosiło nawiązanie współpracy z belgijskim Materialise – czołową firmą świadczącą usługi druku 3D oraz jednego z liderów produkcji specjalistycznego oprogramowania dla profesjonalnego druku 3D. 3D Systems będzie wykorzystywać oprogramowanie sterujące „Build Processor” w swoich drukarkach proszkowych CJP, drukujących w pełnym kolorze z gipsu.

Firma zaprezentowała nową drukarkę 3D drukującą z fotopolimerów utwardzanych światłem UV – ProJet MJP 5600. 3D Systems twierdzi, że nowe urządzenie drukuje 18 razy szybciej niż inne modele z tej serii, posiada większą komorę zadruku, a powstałe wydruki 3D są relatywnie tańsze, niż w technologiach oferowanych przez konkurencję. Dodatkowo posiada możliwość łączenia kilku materiałów w jednym procesie, pozwalając np. drukować detale będące w określonych miejscach sztywne i twarde, a w innych elastyczne.

Docelowo ProJet MJP 5600 ma zastąpić opisywanego niedawno w ramach AKADEMII DRUKU 3D CANON ProJeta MJP 5500X. Jednakże osoby, które niedawno zainwestowały w to urządzenie nie muszą specjalnie się martwić – firma oferuje upgrade maszyny do najnowszej wersji. Oczywiście parametry techniczne w rodzaju obszaru roboczego pozostaną bez zmian, jednakże poprawią się możliwości i wybrane funkcjonalności drukarki 3D. Nowe maszyny mają pojawić się w sprzedaży w czerwcu, a upgrade w lipcu bieżącego roku.

Równocześnie z nową drukarką 3D, firma wypuściła update oprogramowania do niej – 3D Sprint, oferowanego obecnie w wersji 2.5. Program obsługuje drukarki 3D drukujące w technologiach SLA (fotopolimery utwardzane wiązką lasera), MJP (fotopolimery utwardzane światłem UV) oraz wspomniane CJP. Wprowadzona funkcja „Smart Support Technology„, ma zoptymalizować usuwanie podpór z wydruków (ważne w szczególności w przypadku technologii SLA, gdzie supporty są drukowane z tego samego materiału co sam model). 3D Sprint 2.5 ma wg producenta przyspieszyć czasy prac urządzeń i poprawić jakość wydruków.

Przy okazji tych usprawnień, 3D Systems zaprezentowało dwie nowe żywice dedykowane drukarkom SLA – Accura HPC i Accura Phoenix. Pierwsza jest bardzo wytrzymała, druga charakteryzuje się dużą transparentnością i wytrzymałością temperaturową, co ma mieć szczególne zastosowanie przy tworzeniu specjalistycznych prototypów lub urządzeń badawczych, w których testuje się przepływy płynów.

Źródło: www.3dprintingindustry.com

Paweł Ślusarczyk
Jeden z głównych animatorów polskiej branży druku 3D, związany z nią od stycznia 2013 roku. Twórca Centrum Druku 3D - trzeciego najdłużej działającego medium poświęconego technologiom przyrostowym w Europie. Od 2021 r. rozwija startup GREENFILL3D produkujący ekologiczny materiał do druku 3D oparty o otręby pszenne.

1 Comment

  1. Fantastyczna jakość wydruku.

Comments are closed.

You may also like