Gdy w maju opublikowałem artykuł opisujący wyniki finansowe 3D Systems za pierwszy kwartał bieżącego roku, nie spodziewałem się, że będzie to początek swoistego cyklu tekstów prezentujących zmagania tej utytułowanej firmy z problemami jakie stawia przed nią dzisiejszy rynek druku 3D. Rok 2019 jest niezwykle trudny dla 3D Systems – każdy kolejny raport finansowy to kolejna informacja o spadkach przychodów, spadkach sprzedaży i rosnącej stracie. I chociaż nie jest to niczym nadzwyczajnym w świecie dużych spółek produkcyjnych – szczególnie tych notowanych na giełdzie papierów wartościowych, to w tym konkretnym przypadku mamy do czynienia z pewnym „niuansem„, który czyni ten serial dość interesującym…

Każda firma ma ograniczoną ilość gotówki – tracąc ją kwartał za kwartałem, w którymś momencie dojdzie do dna skarbca. Ile czasu zostało 3D Systems…? W artykule z sierpnia wyliczałem, że jeżeli koncern w dalszym ciągu będzie tracić kwartalnie ok. 23-24 mln $, to mając w gotówce i ekwiwalentach pieniężnych nieco ponad 150 mln $, wystarczy mu jej na maksymalnie sześć kwartałów. Jak wygląda to obecnie?

W trzecim kwartale 2019 r. firma odnotowała przychody w wysokości 155,3 mln $ – o 9,2 mln $ mniej niż w analogicznym okresie w zeszłym roku, co stanowi spadek o 5,6%. Przychody ze sprzedaży drukarek 3D zmniejszyły się o -17,2 %, a z usług druku 3D o -12%. Wzrosły przychody ze sprzedaży materiałów do druku 3D (+2,8%) i tzw. rozwiązań medycznych (+6,3%). Całkowita strata netto za III kwartał 2019 r. wyniosła blisko -17 mln $ i jest większa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Łączna strata netto za 2019 r. wynosi prawie -65 mln $.

Firma ratuje się sukcesywnym ograniczaniem kosztów własnych. W trzecim kwartale koszty operacyjne GAAP spadły o 10,8%, koszty SG&A GAAP spadły o 11,2%, a koszty prac badawczo-rozwojowych spadły o 9,7%.

Jak wygląda stan konta? Na dzień 30 września 2019 r. 3D Systems posiadało 127,6 mln $ w gotówce. Teraz ma przed sobą teoretycznie najlepszy i najbardziej dochodowy kwartał roku, istnieje więc szansa, że negatywny trend zostanie (przynajmniej na chwilę…) przełamany. Jeśli nie, to jeżeli zarząd spółki nie wymyśli czegoś co obróci bieżący ciąg wydarzeń, rok 2020 może okazać się rokiem dużych zmian…

Źródło: www.3dsystems.com

Paweł Ślusarczyk
Jeden z głównych animatorów polskiej branży druku 3D, związany z nią od stycznia 2013 roku. Twórca Centrum Druku 3D - trzeciego najdłużej działającego medium poświęconego technologiom przyrostowym w Europie. Od 2021 r. rozwija startup GREENFILL3D produkujący ekologiczny materiał do druku 3D oparty o otręby pszenne.

Comments are closed.

You may also like