Gdy na początku października, w artykule komentującym inwestycję Michała Sołowowa we 3DGence zastanawiałem się, czy firma, której stał się współwłaścicielem dogoni Zortraxa w wyścigu o tytuł najbardziej znanej, polskiej drukarki 3D na świecie, we wnioskach końcowych napisałem, iż jednym z warunków osiągnięcia tego celu, będzie zdobycie przez nią kontraktu porównywalnego z (nie)sławnym „Dellem„. 3DGence właśnie stanęło przed taką szansą! Na niedawnych targach Taipei Game Show jakie odbyły się w dniach 28-29 stycznia 2016 r. ogłoszono, iż 3DGence uruchamia wspólnie z G2A platformę G2A 3D+, która ma szansę zrewolucjonizować nie tylko branżę druku 3D, lecz również gamingową!

G2A to prawdziwy fenomen jeśli chodzi o polskie firmy technologiczne. To największa obecnie platforma sprzedażowa gier komputerowych, posiadająca w ofercie ponad 23 tysiące tytułów. Miesięcznie odbywa się na niej ponad 1 mln transakcji, a kwartalnie platformę odwiedza ponad 70 milionów użytkowników. Wszystko to zostało osiągnięte przez jej twórców w ciągu zaledwie… trzech lat!

G2A współpracuje z czołowymi firmami z całego świata, sponsorując m.in szereg turniejów e-sportowych. Teraz nawiązało współpracę z 3DGence przy unikalnym projekcie, który albo okaże się przełomowym dla branży druku 3D i gamingowej, albo… okaże się iż wyprzedził swoje czasy. Tak czy inaczej jest on bezprecedensowy, a w przypadku jego powodzenia wywinduje on 3DGence do grona najważniejszych producentów niskobudżetowych drukarek 3D na świecie.

G2A

Założenie projektu jest proste: za pomocą platformy G2A 3D+ gracz grający w grę, która się na niej znajduje, może pobrać plik postaci, którą gra lub przedmiotu, który zdobył – i wydrukować je na drukarce 3D. Jeżeli nie posiada drukarki 3D – może zlecić ich wydrukowanie operatorom platformy (czyli 3DGence)…

Wyobraź sobie, że grasz w swoją ulubioną grę RPG, jest czwarta nad ranem i właśnie zdobyłeś swój wymarzony hełm, uzupełniający zestaw twojej barbarzyńskiej zbroi. Pomyśl teraz, że zanim pójdziesz spać, możesz wcisnąć przycisk „drukuj w 3D”, ustawić swoją postać tak, by jej oburęczny miecz był uniesiony do góry i zapisać plik gotowy do wydruku. Jeśli posiadasz w domu drukarkę 3D, figurka twojej postaci na podstawce z twoim imieniem z gry może czekać na ciebie już po tym jak sie obudzisz. Nie martw się jednak jeśli nie posiadasz takiego sprzętu, G2A 3D+ będzie zapewniał usługi wydruku w wybranej technologii 3D i wyśle figurkę pod twój adres.

Materiały prasowe 3DGence

Na chwilę obecną, w projekcie zgodzili się wziąć udział następujący developerzy: Fuero Games, The Farm 51, Anshar Studios i Awaken Realms. Jednakże to dopiero początek listy, ponieważ na wspomnianych targach gier w Taipei platforma spotkała się ze sporym zainteresowaniem kolejnych producentów. Należy też pamiętać, iż rozmawiamy o projekcie firmowanym przez największy marketplace z grami na świecie. Operatorzy G2A 3D+ zapewniają, iż wkrótce zostanie ogłoszona pełna lista partnerów. Premiera platformy została ustalona na drugi kwartał 2016 r.

G2A3Dplus 01

G2A 3D+ ma być jednak czymś więcej niż tylko „sklepem z wydrukowanymi postaciami z gier„. Dzięki światowemu zasięgowi G2A oraz niezliczonym kontaktom handlowym, platforma ma ambicje łączyć developerów, graczy i entuzjastów technologii druku 3D w jedną wielką społeczność, która będzie tworzyć projekty i dzielić się nimi z innymi – komercyjnie lub za darmo. Jak opisuje to Jakub Sołtysik, Marketing and PR Manager 3DGence – „W końcu będziemy mieli miejsce w sieci, w którym kreatywne osoby będą mogły się realizować i osiągać realne korzyści za swoją pracę. Mamy zamiar organizować niezliczone ilości konkursów na łamach forum G2A 3D+, tworzyć nowe inicjatywy społecznościowe takie jak wspólne projektowanie na żywo, zloty drukarzy 3D i wiele innych. Chcemy dawać ludziom możliwości rozwoju i mnóstwo dobrej zabawy”.

G2A3Dplus 03

Jeżeli projekt wypali, obydwie firmy mają ambicję na dalsze poszerzanie jego funkcjonalności. Oprócz postaci i/lub gadżetów z gier ma być tam możliwość zamieszczania modeli 3D z innych dziedzin i obszarów. Pojawił się już nawet pierwszy partner wykraczający poza ramy stricte gamingowe w postaci jednego z największych producentów sprzętu komputerowego na świecie – MSI. Firma od lat organizuje konkursy na projekty obudów PC i ich komponentów, co świetnie wkomponowuje się w możliwości G2A 3D+.

G2A3Dplus 02

Jak na razie projekt zapowiada się fantastycznie, pytanie tylko czy spotka się on z równie entuzjastycznym przyjęciem graczy, czyli użytkowników i klientów platformy? Jeśli tak – przed 3DGence otworzą się bramy do wielkiego świata biznesu. Pamiętajmy bowiem, iż jak opowiadał o tym Mateusz Sidorowicz podczas swojej prezentacji na Gali wręczania Nagród Branżowych CD3D, firma skupia się na wielu aspektach związanych z nowymi technologiami oraz technologiami przyrostowymi – nie tylko na produkcji drukarek 3D.

Jeśli nie…? Cóż, tak czy inaczej na zawsze pozostanie pionierem i prekursorem w obszarze łączenia świata druku 3D ze światem gier – a to nigdy nie jest powód do wstydu…

Źródło: www.3dgence.comwww.3dplus.g2a.com

Paweł Ślusarczyk
Jeden z głównych animatorów polskiej branży druku 3D, związany z nią od stycznia 2013 roku. Twórca Centrum Druku 3D - trzeciego najdłużej działającego medium poświęconego technologiom przyrostowym w Europie. Od 2021 r. rozwija startup GREENFILL3D produkujący ekologiczny materiał do druku 3D oparty o otręby pszenne.

1 Comment

  1. Fajnie, od dawna siedział mi taki pomysł w głowie, a jak widać ktoś, kto ma porządne zaplecze się za to zabrał. Na pewno będę śledził, co z tego wyniknie.

Comments are closed.

You may also like

More in News