Powodów przejścia na dietę pozbawioną produktów pochodzenia zwierzęcego jest wiele – czasem wiążą się one z przesłankami zdrowotnymi, czasem mają one podłoże etyczne. Jadnak odejście od diety tradycyjnej na rzecz diety wegańskiej dla wielu osób może okazać niemałym wyzwaniem – nie więc dziwnego, że wiele firm pracuje nad różnorodnymi bezmięsnymi odpowiednikami produktów mięsnych – parówek, kiełbasek czy burgerów.

Standardowo takie potrawy przygotowuje się na bazie białka roślinnego pochodzącego m.in. z soi czy roślin strączkowych. I chociaż odwzorowanie smaku nie stanowi tutaj dużego problemu, to oddanie charakterystycznej, włóknistej struktury mięsa jest o wiele trudniejsze. Jak się okazuje, rozwiązaniem tej kwestii może być technologia druku 3D – niedawno w branży druku 3D zrobiło się głośno o opracowanej przez Nova Meat metodzie addytywnego wytwarzania bezmięsnych steków i nuggetsów. Czy taka metoda wytwarzania może jednak w jakikolwiek zmienić sposób produkcji wegańskich produktów spożywczych?

Już wcześniej pisaliśmy o etycznej produkcji mięsa z wykorzystaniem drukarek 3D, jednak w przypadku Nova Meat czy podobnego start-up’u Jet-Eat do produkcji bezmięsnego mięsa nie są wykorzystywane nawet komórki zwierząt.

W przypadku Nowa Meat, wykorzystując proteiny pochodząc z grochu przy pomocy drukarek 3D tworzy się strukturę imitującą włókna mięsa, naśladując równocześnie jego smak. W mniej niż godzinę możliwa jest produkcja ok. 100 g mięsa – z jednej strony wydaje się to niewiele, jednak porównując tę metodę do wytwarzania mięsa z komórek jej wydajność zdaje się być wręcz imponująca. Nie można tego powiedzieć o cenie – za niewiele ponad sto gram bezmięsnego „mięsa” trzeba zapłacić ponad dziesięć złotych…

To jednak nie koniec wyzwań jakie stoją przez Nowa Meat – Giuseppe Scionti, koordynator projektu twierdzi, że możliwa jest manipulacja strukturą białek roślinnych na poziomie nanostruktury, tak aby jak najwierniej odwzorować smak i konsystencję mięsa.

W obliczu podobnego wyzwania stanął Jet Eat – izraelski start-up, rozpoczynający właśnie testy swoich wegańskich steków, które według zapowiedzi zawojują rynek już w 2020 roku. W przeciwieństwie do Nowa Meat, specjaliści z Jet Eat nie skupiają się na strukturze i kształcie, a na oddaniu smaku i wartości odżywczych mięsa.

Nasuwa się jednak pytanie – skoro ludzie rezygnują z konsumpcji mięsa, dlaczego tak desperacko szukają zamienników tego smaku? Trzeba zaznaczyć że powodów przejścia na wegetarianizm czy weganizm może być wiele – wielu ludzi, rezygnujących z mięsa w imię ochrony środowiska czy sprzeciwu wobec traktowaniu zwierząt hodowlanych smak mi nie chce równocześnie żegnać się z jego smakiem. Z myślą o nich powstają wegańskie alternatywy (np. kebaby z seitanu czy burgery z tofu), jednak czy w tym bezmięsnym przemyśle znajdzie się miejsce na druk 3D?

Źródło: 3ders.org3ders.orgjet-eat.com

Magdalena Przychodniak
Inżynier biomedyczny śledzący najnowsze doniesienia dotyczące biodruku oraz zastosowań druku przestrzennego w nowoczesnej medycynie.

    Comments are closed.

    You may also like

    More in Projekty 3D