Biuletyn alarmowy - złowroga aktualizacja od Nano Dimension dla Desktop Metal

Dziś mamy jedną dużą wiadomość i kilka mniejszych, ale równie interesujących — do tych drugich być może wrócę w najbliższych dniach. Zacznijmy jednak od tej najważniejszej:

Nano Dimension ogłosiło rozpoczęcie procesu rozważania tzw. „strategicznych alternatyw” dla niedawno przejętego Desktop Metal.

W praktyce oznacza to, że firma znalazła się w trudnej sytuacji finansowej — mierzy się z problemami płynnościowymi i zobowiązaniami — i analizuje różne możliwości wyjścia z kryzysu.

Uwaga, to ważne!

Strategiczne alternatywy mogą obejmować sprzedaż części lub całości firmy, restrukturyzację, pozyskanie nowego kapitału, a w niektórych przypadkach nawet ogłoszenie bankructwa.

W związku z tym do Rady Dyrektorów Desktop Metal dołączył Robert Warshauer — doświadczony menedżer specjalizujący się w restrukturyzacjach. Firma zatrudniła również dwóch zewnętrznych doradców finansowych: Piper Sandler & Co. oraz FTI Consulting, Inc., którzy mają wspierać analizę możliwych działań i pomóc w realizacji najkorzystniejszego scenariusza.

W oświadczeniu podkreślono, że nie ma żadnych gwarancji co do efektów tego procesu ani jego terminu. Nano Dimension zapowiedziało, że więcej szczegółów poda podczas prezentacji wyników finansowych za 2024 rok i prognozy na 2025 — planowanej na koniec kwietnia 2025 roku (czyli w ciągu najbliższego tygodnia).

Co to oznacza?

Moi drodzy, oznacza to, że sytuacja jest naprawdę poważna — i istnieje realne ryzyko, że po Desktop Metal może niewiele pozostać.

Oczywiście to najczarniejszy scenariusz — nadal możliwe, że uda się pozyskać jakiś kapitał (w końcu Stratasysowi się to niedawno udało), albo znajdzie się kupiec na wybrane aktywa (portfolio materiałów i własność intelektualna EnvisionTEC to zdecydowanie najatrakcyjniejsze kąski).

Ale głębokie cięcia są właściwie pewne — a to, co pozostanie po Desktop Metal, będzie już tylko cieniem dawnego jednorożca.

Co się wydarzyło tego dnia w historii branży druku 3D?

22.04.2019: 3ders.org opublikował swój ostatni artykuł, aby stopniowo zanikać w odmętach internetowego zapomnienia…

Newsy & Plotki:

3YOURMIND wprowadziło narzędzie oparte na sztucznej inteligencji do analizy rysunków technicznych w ramach swojego oprogramowania Part Identification. Przyspiesza ono analizę rysunków nawet 200-krotnie, umożliwiając szybszą cyfryzację części zamiennych – zwłaszcza w sektorach obronnym, lotniczym i energetycznym. Narzędzie wykorzystuje technologię OCR oraz modele językowe (LLM) do oceny wykonalności produkcyjnej oraz prognozowania kosztów i czasów realizacji.
SHINING 3D zaprezentowało BlueStar Mapping – darmowe, oparte na AI oprogramowanie do teksturowania, które pozwala tworzyć dokładne, pełnokolorowe modele 3D. Łączy fotogrametrię, sztuczną inteligencję i fuzję tekstur, automatyzując i upraszczając przepływy pracy. Oferuje wysoką precyzję, uniwersalną kompatybilność ze skanerami 3D i ultra-wysoką rozdzielczość – idealne do digitalizacji artefaktów, modelowania produktów i tworzenia fotorealistycznych zasobów.
A teraz spójrzcie na to, bo zapowiada się to naprawdę imponująco… Joshua Bird przedstawił S4-Slicer – eksperymentalne narzędzie do nieplanarnego druku 3D. W przeciwieństwie do tradycyjnego poziomego cięcia, S4 generuje zakrzywione ścieżki druku, co poprawia jakość powierzchni i wytrzymałość przy skośnych geometriach. Narzędzie działa w środowisku Jupyter Notebook, gdzie deformuje modele przy użyciu siatki tetraedralnej, umożliwiając ich późniejsze pocięcie w standardowych slicerach, takich jak Cura. Następnie G-code jest przekształcany z powrotem, przywracając oryginalny kształt z krzywymi ścieżkami druku. Choć metoda jest obciążająca obliczeniowo, umożliwia stosowanie nieplanarnego druku przy użyciu obecnie dostępnych narzędzi. Projekt, inspirowany slicerem S³, nosi nazwę S4 jako „Simplified S³”, kładąc nacisk na praktyczność, a nie hierarchię. Projekt pozostaje otwarty i eksperymentalny.