1 lipca br., Sebastian informował, iż Zortrax – czołowy polski producent niskobudżetowych drukarek 3D, rozpoczyna zapisy na akcje serii C w ramach pre-IPO, czyli będzie emitował akcje z przeznaczeniem na rynek prywatnych inwestorów. Zapisy skończyły się w miniony wtorek 7 lipca, natomiast przydział akcji nastąpi w przyszły czwartek – 17 lipca. Ale ja nie o tym… W ramach promocji zapisów, Zortrax wypuścił reklamę zachęcającą potencjalnych inwestorów do podjęcia stosownych działań zakupowych. W reklamie tej pisał o sobie, iż jest… „Apple świata 3D„. Wiedzieliście o tym? Bo ja nie wiedziałem…?

Na wszelki wypadek pozwolę sobie w kilku krótkich zdaniach przypomnieć czym jest firma Apple… Po pierwsze, jest to jedna z największych korporacji na świecie. Po drugie, jest to jedna z najbardziej innowacyjnych firm na świecie. Po trzecie, gdy w tym roku opublikowała wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2015, okazało się, że ustanowiły one absolutny rekord w historii wszystkich spółek giełdowych na świecie, przebijając pod tym względem nawet… Gazprom. W końcu po czwarte, trudno znaleźć w krajach rozwiniętych osobę, która nie znałaby tej marki?

Czym jest w takim razie Zortrax? Po pierwsze, nie jest to duża firma – ani w Polsce, ani tym bardziej na świecie. Nawet jeśli wziąć pod uwagę branżę druku 3D, to na świecie daleko jej do większości znanych marek w rodzaju MakerBota, Ultimakera, o 3D Systems, Stratasysie czy Materialise nie wspominając.

Zortrax Tweet

Po drugie, nie jest innowacyjna. Ma fantastyczny produkt – jeden z najlepszych w swojej klasie, ale opiera się on o szereg znanych i sprawdzonych rozwiązań (konstrukcja oparta o Ultimakera, perforowany stół roboczy jak w Up! etc.).

Zortrax Ultimaker

Po trzecie, wyniki finansowe Zortraxa są świetne (jak na polską firmę z branży druku 3D), ale nieco odstają od tego co osiągnął taki Apple. Przypomnijmy: od stycznia do końca marca br., Zortrax osiągnął przychód na poziomie 7,7 mln PLN, a zysk netto 2,1 mln PLN. Apple za pierwszy kwartał 2015 osiągnął 74,6 miliarda dolarów przychodu oraz 18 miliardów dolarów zysku.

Po czwarte, jeśliby wyjść na ulicę i zacząć pytać przypadkowo napotkanych ludzi czym jest Zortrax, moglibyśmy stracić bezowocnie cały dzień na próbie znalezienie choć jednej osoby, która powiedziałaby – „taaak… słyszałem„.

Zortrax-logo-Apple

No ale reklama to reklama, a jak pokazuje Zortrax – jak się chce, to można napisać wszystko. Dlatego żeby nie czuć się gorszym od Zortraxa (w końcu przyczyniłem się trochę do jego sukcesu), proklamuję nasz skromny serwis CNN`em świata 3D.

Paweł Ślusarczyk
Jeden z głównych animatorów polskiej branży druku 3D, związany z nią od stycznia 2013 roku. Twórca Centrum Druku 3D - trzeciego najdłużej działającego medium poświęconego technologiom przyrostowym w Europie. Od 2021 r. rozwija startup GREENFILL3D produkujący ekologiczny materiał do druku 3D oparty o otręby pszenne.

9 Comments

  1. Kilka artykulow nizej popelnil Pan tytul „Anatomia hejtu” – tutaj ten tytul takze pasuje: jest doskonaly wstep, rozwiniecie i zakonczenie typowej w Polsce anatomii hejtu no i co najwazniejsze potrzebny jest jezyk obrazkowy zeby przekaz mial moc.

    „Nawet jeśli wziąć pod uwagę branżę druku 3D, to na świecie daleko jej do większości znanych marek w rodzaju MakerBota, Ultimakera, o 3D Systems, Stratasysie czy Materialise nie wspominając.”

    Ale jak daleko ? Jakies dane do analizy ?

    „Po piąte, jeśliby wyjść na ulicę i zacząć pytać przypadkowo napotkanych ludzi czym jest Zortrax, moglibyśmy stracić bezowocnie cały dzień na próbie znalezienie choć jednej osoby, która powiedziałaby – „taaak… słyszałem„.”

    Prosze wyjsc i zapytac takze o wspomniane wyzej – MakerBota, Ultimakera, o 3D Systems, Stratasysie czy Materialise to straci Pan wtedy 6 dni patrzac na strone Zortraxa, ukierunkowani sa na b2b czyli tam gdzie drukarka jest potrzebna a nie na Kowalskiego z ulicy.

    „Po czwarte, za sukcesem Zortraxa stoi Rafał Tomasiak. Nie miałem okazji poznać osobiście Steve`a Jobsa, ale miałem okazję poznać osobiście Rafała Tomasiaka. Nigdy mi nie wyglądał na buddystę-wizjonera.”

    A to wyglad/bycie buddysty-wizjonera to rzecz wymagana? Myslalem, ze w biznesie liczy sie wizja firmy oraz strategia krotko i dlugoterminowa plus przyciagniecie odpowiednich ludzi na odpowiednie miejsca a na koniec okresu rozliczeniowego cyfry.

    „Po drugie, nie jest innowacyjna. Ma fantastyczny produkt – jeden z najlepszych w swojej klasie, ale opiera się on o szereg znanych i sprawdzonych rozwiązań”

    A oryginalny buddysta-wizjoner wspomniany wczesniej to przypadkiem nie stosowal podobnej zasady ?

    „Apple”

    Ale apple z ktorego okresu mowa bo znane na studiach jest mi haslo marketingowe (pewnie je troche przekrece) – „Setki odkrylo Apple Computer” potem zmienili te haslo na „Tysiace klientow odkrylo Apple Computer” porownujac firmy do tego samego wieku by sie zgadzalo zapewne „tysiace kielntow odkrylo Zortraxa” kapitalizacja apple przy wchodzeniu na gielde nastapila takze za jakies drobne.

    „nie czuć się gorszym od Zortraxa (w końcu przyczyniłem się trochę do jego sukcesu)”

    Widzac artykuly na tym portalu gdzie wymieniany jest Zortrax to zazwyczaj powiedzialbym, ze raczej przyczynia sie Pan do anty-Zortraxowych nastrojow a nie sukcesu.

    —-

    Dlaczego to pisze ? Bo cenie ludzi z ambicjami ale nie cenie Polaczkow zasciankowcow zapatrzonych w zachod i ameryke – ktorzy jak widza w kraju kogos z wizja wieksza niz produkcja parowek lub kultywacja bulwy to odrazu klody pod nogi hejt i kopniak w d***.

    Apple nie apple nie nam oceniac to dzisiaj ale potencjal jest i czas oraz wyniki finansowe pokaza a w tym momencie jedyne czego mozemy zyczyc dla Zortraxa to aby w przyszlosci byl Apple.

    1. Dzięki za komentarz, najpierw garść informacji do Pana odpowiedzi, a poniżej krótkie podsumowanie…

      Ad. zatrudnienie)
      3D Systems – ponad 1000 os. (https://en.wikipedia.org/wiki/3D_Systems)
      Stratasys – ponad 1900 (https://www.linkedin.com/company/stratasys)
      Materialise – ponad 1000 (http://www.materialise.com/press/materialise-welcomes-it-s-1000th-employee)
      MakerBot – ok. 400 (https://centrumdruku3d.pl/makerbot-zwalnia-100-osob-zamyka-trzy-firmowe-salony-usa/)
      Ultimaker – ponad 100. Co do Ultimakera nie mam niestety twardych danych liczbowych (przynajmniej nie byłem w stanie odszukać ich teraz na szybko), niemniej jednak podpieram się tutaj relacją osoby, która niedawno wizytowała osobiście siedzibę Ultimakera w Holandii.

      Ad. chodzenie po ulicy i rozpytywanie o Zortraxa, MB, UL, 3DS, STR etc.) Chodzi o porównanie się do Apple, a nie do innych firm z branży druku 3D. Komentarz bezzasadny.

      Ad. porównanie RT do SJ) Faktycznie, teraz z perspektywy kilku godzin od czasu publikacji artykułu to porównanie wygląda trochę słabo… W sumie to nawet jest to jedyna rzecz z artykułu niosąca znamiona hejtu. Usunąłem ten fragment. Niemniej jednak ślad po tym pozostał w naszych obydwu komentarzach, więc nie ma mowy o jakimkolwiek tuszowaniu czegokolwiek. Po prostu przychylam się do słusznej krytyki.

      Ad. innowacyjność) Tutaj jestem trochę w niezręcznej sytuacji, ponieważ w styczniu 2014 roku będąc w siedzibie Zortraxa widziałem trochę jak to wyglądało „od kuchni” – lecz z drugiej strony obiecałem nie robić żadnych zdjęć i nie pisać o tym. Zortrax jest na swój sposób innowacyjny, niemniej jednak chodziło mi o przekroczenie określonych proporcji. To wciąż nie jest produkt na poziomie Apple (i to tego z lat 70-tych, nie dzisiejszego). Więcej na ten temat poniżej…

      Ad. obiektywność wobec Zortraxa) Drogi Panie Anty student… W serwisie znajdzie Pan zarówno artykuły chwalące Zortraxa:

      https://centrumdruku3d.pl/zortrax-prezentuje-swoje-wyniki-finansowe-jest-moc/
      https://centrumdruku3d.pl/premiera-nowej-drukarki-3-zortraxa-oto-zortrax-inventure/
      https://centrumdruku3d.pl/zortrax-sukcesywnie-pnie-sie-rankingach-uzytkownikow-serwisu-3d-hubs/
      https://centrumdruku3d.pl/zmorph-zortrax-czolowce-newsow-stronie-glownej-3d-printing-industry/

      Jak i go nie chwalące:

      https://centrumdruku3d.pl/dorosne-chce-byc-karolina-zortraxa/
      https://centrumdruku3d.pl/zortrax-branzy-druku-3d-jestesmy-apple-szkola-manipulacji-czytelnikiem-artura-kurasinskiego/

      Innymi słowy, jak Zortrax robi coś dobrze (w mojej subiektywnej ocenie) – to piszę o tym dobrze, jak niedobrze – to piszę o tym niedobrze. Na tym polega chyba obiektywizm?

      Ad. „Polaczki zasciankowcy” rzucający „klody pod nogi hejt i kopniak w d***”) Niedawno na 3DPI popełniłem taki tekst: http://3dprintingindustry.com/2015/06/10/zortrax-unveils-astonishing-financial-results/. Opublikowałem go, ponieważ uznałem, że trzeba chwalić się sukcesami polskich firm na świecie. Zrobiłem to sam z siebie – nikt z Zortraxa ani mnie do tego nie inspirował, ani tym bardziej mi za to nigdy nie podziękował (as usual). W ramach bonusu Pan nazwał mnie jeszcze w komentarzu „polaczkiem zaściankowcem” (chyba że to nie było skierowane do mnie, tylko do ogółu…?). Aż chce się pisać dalej…

      KRÓTKIE PODSUMOWANIE:

      Napiszę to, co mówię każdemu kto pyta mnie o firmę / produkt Zortraxa.

      Jeśli chodzi o produkt: Zortrax M200 to jedna z najlepszych niskobudżetowych drukarek 3D drukujących w technologii FDM na świecie. Wydruki z tych maszyn są (niemalże) doskonałe, chociaż praca z tą drukarką 3D niesie ze sobą kilka niuansów (np. kwestie druku 3D tylko z ABS). Nie jest to produkt super wyjątkowy i innowacyjny, lecz raczej zbiór szeregu rozwiązań, które zostały połączone ze sobą w doskonały sposób. Czyli innowacyjność Zortraxa nie polega na wymyślaniu nowych rzeczy, tylko wybieraniu kilku istniejących rozwiązań i implementowania ich w świetnie funkcjonującą całość. Acha, sami również posiadamy Zortraxa M200 w naszej firmie.

      Jeśli chodzi o firmę: to bez wchodzenia za bardzo w szczegóły… Zortrax to modelowy przykład, jak ktoś w bardzo krótkim czasie zdobywa bardzo dużo pieniędzy, a wciąż nie skończył jeszcze 30 lat. Zaczynają mu się wtedy wydawać różne rzeczy… Np. takie, że „jest Apple świata 3D”.

      1. Dla mnie Zortrax jest właśnie Apple druku 3D. I nie chodzi mi wcale o rozmiary ich biznesu, dochody czy innowacje.

        Chodzi mi o to, że ich produkt jest dopracowany, ma świetny design, jest typowym plug & play, zapewniającym użytkownikowi znakomite user experience. Płacąc wyższą cenę za M200, otrzymuję produkt co do którego mam poczucie pewnej ekskluzywności…. czyli nic innego jak to z czym konsumentowi kojarzy się Apple.

        Wydaje mi się, że ta analogia jest tak samo dostrzegalna jak brak analogii między wyglądem/stylem życia Jobsa i Tomasiaka (cieszę się, że Pan Redaktor sam zauważył, że to było bardzo słabe).

        „Zortrax to modelowy przykład, jak ktoś w bardzo krótkim czasie zdobywa
        bardzo dużo pieniędzy, a wciąż nie skończył jeszcze 30 lat.Zaczynają mu się wtedy wydawać różne rzeczy… Np. takie, że „jest Apple świata 3D” …”
        – z krótkiego sloganu reklamowego wyciągać taki wniosek? To tak jakby z Pana artykułu wyciągnąć (bezpodstawnie) wniosek ” Jak się skończy 30 lat i nie zdobędzie jeszcze bardzo dużo pieniędzy, to zaczyna się być złośliwym, w stosunku do tych którym się to udało…”

        Czym innym jest merytoryczna krytyka, a czym innym pastwienie się nad
        sloganem reklamowym (który ma swoją funkcję i specyfikę) i wyciąganie z niego daleko idących wniosków.

        No chyba, że CD3D zamierza sprawiedliwie obnażać możliwe nieścisłości sloganów reklamowych. W takim razie zapowiada się długi cykl, do którego z chęcią się przyłączę. Zacznę od (genialnego moim zdaniem) sloganu Makerbota „Handy in apocalypse”. Oto moje merytoryczne prztyczki:

        1. po pierwsze makerbot wcale nie jest poręczny (spróbujcie taszczyć kilkanaście kilo żelastwa w czasie trzęsienia ziemi, a co jak nadejdzie wielka powódź – przecież nie jest wodoodporny)
        2. po drugie gdy nadejdzie apokalipsa to z pewnością nie będzie prądu, więc nic sobie na replicatorze nie wydrukujemy
        3. po trzecie apokalipsa jeszcze nie nadeszła, więc cały slogan jest jedną wielką spekulacją, manipulującą opinią publiczną. Tak to już jest jak ktoś zarobi miliony na nowej technologii i zaczynają mu się wydawać wtedy różne rzeczy… Np. że jego produkt jest tak genialny, iż przyda się nawet w czasach apokalipsy…

        Na koniec dodam, że czytam CD3D od 2 lat i jestem fanem, ale przy tym tekście musiałem zareagować. Pozdrawiam 🙂

        1. Dzięki za komentarz. Tylko jedno wyjaśnienie:

          >>z krótkiego sloganu reklamowego wyciągać taki wniosek?

          Ten krótki slogan idealnie wpisuje się w szerszą całość, a konkretnie dość arogancki model prowadzenia relacji biznesowych (przynajmniej w Polsce – być może na arenie międzynarodowej Zortrax to najmilsi goście na świecie?). Nie piszę tu bynajmniej o CD3D, tylko w kontekście innych podmiotów, które w różnym czasie miały styczność z firmą.

          A co do porównania z MB w kontekście Apple, to szczerze mówiąc:

          – prędzej MB niż Zortrax (to MB stoi za tzw. „rewolucją” druku 3D na świecie i to na Replicatorach wzorowała się masa kolejnych producentów – nie na Zortraxie)
          – obydwa porównania są aktualnie nie na miejscu; na to przyjdzie czas za kilkanaście lat.

          Poza tym – nie chcąc uprzedzać faktów, zobaczymy jak potoczą się losy Zortraxa po premierze Inventure (nota bene bardzo czekam na tą drukarkę 3D, ponieważ zapowiada się niesamowicie)? Stratasys raczej nie przejdzie wobec tego obojętnie 😉

          1. Jako fan Zortraxa (i Apple) również czekam na premierę Inventure.

            „Stratasys raczej nie przejdzie wobec tego obojętnie ;-)” – spodziewa się Pan pozwów patentowych?

            BTW – przyszedł mi do głowy jeszcze jeden przykład, który moim zdaniem oddaje sens sloganu Zortraxa. Otóż tydzień temu kupowałem kosiarkę do trawy i sprzedawca prezentując jeden z modeli powiedział „A tutaj mamy prawdziwe ferrari wśród kosiarek”. Intuicyjnie wiedziałem, że nie chodzi mu wcale o dochody lub innowacje producenta tej kosiarki, ale o to jak prezentuje się na tle pozostałych modeli. Spojrzałem jednak na cenę tego Ferrari i odpowiedziałem: „Na potrzeby mojego skromnego trawnika wystarczy mi Matiz” 🙂

          2. >> „Stratasys raczej nie przejdzie wobec tego obojętnie ;-)” – spodziewa się Pan pozwów patentowych?

            No coś muszą zrobić…? Gdyby sprzedaż Zortraxa była na poziomie kilkunastu szt. / msc, nawet by nie chciało się im machnąć ręką. No ale te 200 – 300 szt. / msc (tak przynajmniej szacuję?) + dynamika wzrostu sprzedaży musi zwrócić ich uwagę, szczególnie w kontekście urządzenia, które może w jakimś stopniu stać się konkurencyjne do ich dużych systemów FDM. Tak było w przypadku MB, a potem Afinii (gdzie sprawa wciąż jest otwarta). Tak było w przypadku 3DS i Formlabs.

            Nie po to ktoś kiedyś patentował wszystko co tylko się dało w zakresie własnej technologii (vide wspomniana wcześniej innowacyjność ;-)) aby teraz biernie przyglądać się na rozwój wydarzeń.

      2. Wedlug tego co mowi google na haslo „zortrax zatrudnia pracownikow” to w marcu bylo to ponad 120 ale nie liczba pracownikow jest tutaj miara bo przerost ilosci zatrudnionych osob nad zyskami jest zawsze problemem strat i klesk w wielkich firmach. I jak na Polskie i byc moze nawet europejskie realia ich przychod i zysk netto jak na tak mloda firme jest rewelacyjny moze nie na miare swiatewego apple z przeszlosci ale nasze Polskie jablko z tego moze urosnac – statystyki sa takie, ze 90% startupow upada po roku kolejne 9% spedza swoje 2-3 lata istnienia zamiast na dzialalnosci to na szukaniu nowych aniolow biznesu lub funduszy inwestycyjnych. Zysk netto przeklada sie na kapitalizacje w momencie debiutu na gieldzie bo te wartosci sie mnozy przez standardowe mnozniki wedlug rokowan firmy, jezeli maja pomysly i mozliwosci realizacji plus cyfry beda szly w gore to oby kapitalizacja z gieldy skonczyla sie na kilkuset milionach wtedy juz taka firme stac na walke na swiatowym poziomie pieniadz tworzy pieniadz i paliwem napedowym najwiekszych firm tego swiata jest wlasnie gotowka. Nie ma co sie oszukiwac musimy wrecz sie modlic o takie firmy jak Zortrax z duza gotowka dajaca mozliwosci startu na swiecie bo poza Wiedzminem to niewiele z tego „wielkiego” polskiego IT widac na swiecie.

  2. Dobrze,
    nie czytałem tej całem poezji prospektowej, termin już minął, ale zastanawiam się (może ktoś mi zreferuje, bo jestem leniwy):
    1. Na jakim produkcie i których jego ZNACZĄCYCH przewagach opiera Zortrax swoje prognozy dotyczące rozwoju swojej pozycji rynkowej (Następca M200??, mniejszy M200??). Ew. na którym segmencie swojej oferty.
    2. Tak z ciekawości – czy Zortrax nadal zamierza wyprodukować drukarkę typu „DLP” (jak zwał tak zwał)… Nie śledzę… miało coś powstać… W zeszłym roku?… ( To też ma znaczenie w kontekscie p.1)

    Myślę że to są istotne pytania dla inwestorów…

Comments are closed.

You may also like

More in Po godzinach