Prawidłowe przyklejenie pierwszej warstwy do platformy roboczej drukarki 3D to podstawa udanego wydruku. Dla początkujących drukarzy problem ten stanowi nie lada wyzwanie, co nie umyka uwadze producentom wszelkiego rodzaju akcesoriów, którzy prześcigają się w prezentowaniu swoich nowych specyfików adhezyjnych. Kolejny z nich wywodzi się z Włoch.

Jeszcze dwa, albo trzy lata temu „gwarancją” sukcesu idealnie płaskiej powierzchni pierwszej warstwy modelu były sok ABS, taśma kaptonowa lub malarska oraz klej biurowy w sztyfcie. Wszystkie te sposoby w mniejszym lub większym stopniu się sprawdzały, ale nie zawsze należały do najprostszych rozwiązań i wymagały od użytkownika nieco większej uwagi. W tamtych czasach większość z nich czerpała jednak dużą satysfakcję z dłubania przy swojej drukarce 3D i dzieleniu się ze społecznością coraz to nowszymi sposobami klejenia wydruku do stołu. Nie chodziło tylko o to żeby było łatwo – był to element całego rytuału.

Pomimo, że od tamtego momentu nie upłynęło zbyt wiele czasu, to można powiedzieć, że żyjemy w zupełnie innej epoce. Obecnie wszystko zmierza w kierunku jak największego uproszczenia procesu druku 3D, a nowe konstrukcje drukarek 3D są coraz bardziej „idiotoodporne”. Podobnie jest w świecie specyfików adhezyjnych, których mamy na rynku od zatrzęsienia i co chwilę pojawia się coś nowego. Wszelkiego rodzaju Dimafixy, BuildTaki oraz COROPady dość dobrze radzą sobie z opisanym problem sprawiając, że opisany problem praktycznie przestał istnieć.

Northype to włoska firma, która wprowadziła na rynek Flatforce, kolejny sposób na dobre trzymanie wydruków na platformie roboczej. To co wyróżnia ją spośród konkurencji to przede wszystkim jej grubość. Nie jest to bowiem cienka naklejka, którą przytwierdzamy do stołu drukarki 3D. Jej grubość to 3,2 mm i z powodzeniem można nią zastąpić stosowane w wielu konstrukcjach szkło.

Kolejną ciekawą zaletą jest mnogość materiałów z jakich możemy na Flatforce drukować. Są nimi między innymi PLA, ABS, Nylon, Carbon, HIPS, TPU, Iglidur. To co jest jednak ciekawsze to dużo mniejsze zapotrzebowanie na energię elektryczną, wykorzystywaną do podgrzania platformy roboczej. Wszystkie z wymienionych powyżej tworzyw drukujemy na stole podgrzanym znacznie poniżej 100°C.

static2-squarespace-com
static1-squarespace-com

Producent podkładki utrzymuje, że została ona przetestowana na wszystkie możliwe sposoby. I tak wykonano na niej około 1359 wydruków próbnych, które łącznie trwały 5268 godzin. Sprawdzono też około 47 różnego rodzaju materiałów.

Flatforce dostępny jest w kilku wariantach rozmiarowych oraz w kształtach kwadratowym i okrągłym. Cena, w zależności od wybranego wariantu, waha się w przedziale 34,10 EUR- 87,80 EUR.

Źródło: www.fabbaloo.com, www.northype.cc

Łukasz Długosz
Redaktor Naczelny 3D w praktyce. Absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, fan gier komputerowych oraz właściciel sklepu filaments4U.com.

1 Comment

  1. Podkładka o dość standardowym wymiarze – 210^2 kosztuje, bagatela, 260 zł z VAT. Cena sprawia, że większość użytkowników sprawdzi najpierw każdą inną dostępną metodę.

Comments are closed.

You may also like

More in News