Czołowa firma analityczna – Gartner, opublikowała raport poświęcony implementacji technologii przyrostowych w trzech kluczowych obszarach: lotnictwie, medycynie oraz produkcji dóbr konsumpcyjnych. Gartner przewiduje m.in., że do 2021 roku 75% samolotów pasażerskich będzie wyposażonych w elementy powstałe przy użyciu druku 3D, co czwarty chirurg na świecie będzie planował operacje na podstawie wydrukowanych modeli anatomicznych, a 20% ze 100 największych producentów dóbr konsumenckich na świecie wprowadzi do oferty personalizowane produkty powstałe przy użyciu drukarek 3D.

Gartner od wielu lat zajmuje się badaniem rynku druku 3D i prognozowaniem zmian jakie będą w nim zachodzić. Chociaż nie wszystkie predykcje firmy znalazły do tej pory pokrycie w rzeczywistości (m.in. sprzedaż drukarek 3D w 2017 roku na poziomie ponad 1 mln sztuk), to co do zasady trudno powiedzieć, aby były błędne – po prostu momentami zbyt optymistyczne. W najnowszym opracowaniu Gartner nie publikuje już żadnych twardych liczb, a jedynie procentowe wzrosty, które mają jego zdaniem wystąpić w badanych i analizowanych sektorach produkcyjnych.

W 17-stronicowym raporcie „Predicts 2018: 3D Printing and Additive Manufacturing„, Gartner skupia się na trzech wspomnianych we wstępie obszarach, a granicę czasową predykcji ustanawia na 2021 rok. Raport przewiduje, że do 2021 roku 20% największych firm produkcyjnych świata uruchomi wewnętrzne jednostki organizacyjne, zorientowane na rozwój i wdrażanie technologii przyrostowych w procesach produkcyjnych, które wykorzystuje. Powyższe rozwiązania zaimplementowały już teraz takie koncerny jak Airbus, BASF czy GE.

Stworzone zostaną także Centra Doskonałości (COE – Centers Of Excellence), odpowiedzialne za właściwy przepływ nowych rozwiązań w strukturach przedsiębiorstwa oraz na linii firma – klient. Tego typu centra zostały uruchomione przez Boeinga, Johnson&Johnson, czy Siemensa.

 

Druk 3D w przemyśle lotniczym

Na chwilę obecną przemysł lotniczy należy do grona największych innowatorów w obszarze rozwoju i implementacji technologii przyrostowych, w dużej mierze za sprawą olbrzymich budżetów, jakimi dysponują jednostki naukowo-badawcze. Dziś drukarki 3D są wykorzystywane w tym sektorze m.in. do tworzenia prototypów, narzędzi wspomagających montaż samolotów na liniach produkcyjnych, różnego rodzaju oprzyrządowania oraz finalnych detali używanych w maszynach.

Liderami są pod tym względem GE Aviation, któremu udało się zastąpić 855 konwencjonalnych detali wykorzystywanych w montażu samolotów w zaledwie 12, całkowicie wydrukowanych elementów, czy Boeing, którego samoloty zostały wyposażone w ponad 50 tysięcy wydrukowanych części. Gartner przewiduje że do 2021 roku aż 75% wszystkich samolotów komercyjnych będzie posiadać elementy pochodzące z drukarek 3D różnego typu.

Druk 3D w medycynie

Kolejny obszar, w którym druk 3D jest stosowany w największym stopniu to branża medyczna. Technologie addytywne są wykorzystywane przy produkcji implantów, narzędzi medycznych oraz modeli anatomicznych służących do nauki i planowania operacji chirurgicznych. Wg Gartnera, na chwilę obecną drukarki 3D są wykorzystywane w 3% jednostek medycznych na świecie, jednakże w kolejnych czterech latach ta liczba znacząco wzrośnie.

Nastąpi to w chwili, gdy szpitale zaczną korzystać z druku 3D używać go na co dzień. Obecnie większość technologii znajduje zastosowanie przede wszystkim w specjalistycznych ośrodkach, które Gartner określa mianem „zaplecza laboratoryjnego„, ale drukarki 3D wkrótce staną się powszechne w czołówce zwykłych szpitali na całym świecie.

Wraz ze wzrostem ilości drukarek 3D o standardzie medycznych, lekarze będą oczekiwać ich większej liczby, a co za tym idzie większej ilości drukowanych narzędzi. Wg Gartnera, do 2021 roku 25 % chirurgów będzie przygotowywać się do operacji przy pomocy drukowanych modeli anatomicznych.

Drukowanie 3D dóbr konsumpcyjnych

Producenci dóbr konsumpcyjnych korzystają obecnie z drukarek 3D głównie jako z narzędzia do szybkiego prototypowania, ale przyszłością w tym obszarze będzie wykorzystanie technologii przyrostowych w tworzeniu nowych łańcuchów dostaw. Gartner przewiduje, że przy pomocy lokalnych jednostek specjalizujących się w druku 3D, producenci będą w stanie zmniejszyć zapasy prefabrykatów potrzebnych do produkcji. Równocześnie firma wskazuje jednak na fakt, że wiele produktów konsumpcyjnych nigdy nie skorzysta z możliwości jakie dają drukarki 3D, dlatego ważnym jest, aby producenci rozpoznali gdzie drukowanie 3D jest korzystne, a gdzie nie?

W świetle swoich badań, Gartner prognozuje, że 20% spośród 100 największych na świecie firm produkujących dobra konsumpcyjne wykorzysta drukowanie 3D do tworzenia niestandardowych produktów do 2021 roku.

Źródło: www.gartner.com

Paweł Ślusarczyk
Jeden z głównych animatorów polskiej branży druku 3D, związany z nią od stycznia 2013 roku. Twórca Centrum Druku 3D - trzeciego najdłużej działającego medium poświęconego technologiom przyrostowym w Europie. Od 2021 r. rozwija startup GREENFILL3D produkujący ekologiczny materiał do druku 3D oparty o otręby pszenne.

Comments are closed.

You may also like