Grające drukarki 3D

Centrum Druku 3D poza oczywistą i nawiązującą do nazwy działalnością na polu druku 3D zajmuje się też muzyką. I to nie każdą muzyką, nie byle jaką muzyką ale tą konkretną która łączy nasz zespół. Może kiedyś i ja napiszę jakiś kontrowersyjny artykuł o muzyce, ale póki co mam dla Was kilka słów o muzyce płynącej z drukarek 3D. Osobiście dźwięki wydobywające się z przeciętnej drukarki 3D już mocno mi się znudziły i nastał etap ignorancji podobny do tego kiedy drukarka 2D wypluwa z siebie kilkadziesiąt stron. Jednak znalazło się w cieci kilka filmików pewnych pasjonatów którzy podeszli do wszystkich tych zgrzytów i pisknięć kreatywnie.

Sam pomysł ma już kilka lat i zrodził się w czasach kiedy trzy i pół cala straciło na znaczeniu. Stacje dyskietek stały niezbędne, były całe starych (o dziwo mocno niezawodnych) stacji z których nie było już żadnego pożytku. A ponieważ dźwięki się z nich dobywając nie raz i nie dwa przyprawiały o palpitacje serca (czy oby gra się skopiuje) to znaleziono im ostatnią drogę. Zaczęto programować je tak aby dźwięki układały się w melodię. Brzmiało to jak kiepskie midi ale jakie to było geekowskie!

Najwyraźniej w oparach stopionego filamentu i zgrzytów drukującego RepRapa komuś się o tych „floopy disc coverach” przypomniało i postanowił to powtórzyć za pomocą drukarek 3D. Czy są to udane utwory – oceńcie sami. Na pierwszy ogień idzie motyw z Mario Bros który oryginalnie brzmiał jakby był komponowany na drukarce 3D.

Mario Bros – wersja z Rostock 3D

Mario Bros – wersja z Ultimakera

Na Ultimakerze dużo ciekawiej wyszła wersja tematu muzycznego z serialu Airwolf…

Airwolf – wersja z Ultimakera

Kolejny znany motyw to „Imperial March” – oczywiście z Gwiezdnych Wojen.

Imperial March – wersja z Printrbota Simple Metal

Fani gier rozpoznają „Want You Gone” z Portal 2

Portal 2 – wersja z Prusy i3

Mamy i polski wątek i to na Printrbot Simple Metal – Walc Minutowy Chopina

Chopin – wersja z Printrbota Simple Metal

Na zakończenie jeszcze utwór Nickelback ‘Far Away’ zagrany na PowerWasp Evo

Nickleback – wersja z PowerWasp Evo

Na zakończenie powiem, że istnieje w sieci całkiem przyzwoity tutorial z linkami do programów potrzebnych aby zamienić plik midi na Gcode, który znajdziecie tutaj.