Nowojorska firma Graphene 3D znana jest przede wszystkim z wprowadzenia w ubiegłym roku do sprzedaży filamentu z grafenem w składzie. Tym razem ich ofertę wzbogaca coś zupełnie innego – filament magnetyczny, który otwiera drzwi druku 3D ku nowym, ciekawym możliwościom. Materiał jest już w sprzedaży i można go kupić poprzez Amazon lub sklep Black Magic 3D.

Graphene 3D na pewno nie próżnuje. Oprócz wspomnianego filamentu z grafenem, firma wypuściła całą linię różnego rodzaju materiałów specjalnych, takich jak „drewno”, filament świecący w ciemności, filamenty podporowe oraz elastyczne.

Nowość w ofercie, czyli materiał ferromagnetyczny ,jest filamentem, który bazuje na PLA i zawiera domieszki żelaza. Dzięki niemu możemy drukować obiekty, które są silnie przyciągane przez pola magnetyczne (producent zaleca przede wszystkim stosowanie magnesów neodymowych – NdFeB oraz samarowo-kobaltowych – SmCo).

Drukowanie z tego tworzywa otwiera zupełnie nowe możliwości stosowania technologii druku 3D. Możemy z jego udziałem, wykonywać np.:

  • Czujniki magnetyczne
  • Siłowniki magnetyczne
  • Mieszadła magnetyczne
  • Wszelkiego rodzaju projekty edukacyjne

Materiał dostępny jest w średnicy 1,75 mm, w ilości 350 g nawiniętych na szpuli. Występuje w kolorze czarnym, a wydruki z niego cechują się bardzo ciekawym, żeliwnym wyglądem. Cena materiału to 39.99$. Ze względu na zawartość żelaza, materiał jest bardziej kruchy i podobnie jak grafen, działa degradująco na dyszę. Producent zaleca więc używanie dysz o średnicy co najmniej 0.4 mm, wykonanych z materiałów, które są bardziej odporne na ścieranie. Zakres temperatur jakie zaleca się do druku z tego filamentu mieści się w przedziale 215-225 stopni Celsjusza. Materiał nie wymaga stosowania grzanego stolika, producent sugeruje jednak, że optymalna temperatura, która zapewni dobre przyklejenie drukowanego obiektu, to 60 stopni. Zalecana prędkość druku to 60-80 mm/s.

Graphene 3D słynie również ze swoich licznych zgłoszeń patentowych. Obecnie posiada ich sześć i dotyczą one przede wszystkim drukarek 3D oraz materiałów eksploatacyjnych do nich. Pewni możemy być zatem, że wkrótce zaskoczą nas czymś zupełnie nowym.

Źródło: www.blackmagic3d.com, www.3ders.org, www.3dprint.com

Łukasz Długosz
Redaktor Naczelny 3D w praktyce. Absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, fan gier komputerowych oraz właściciel sklepu filaments4U.com.

Comments are closed.

You may also like