STEELTEK – nowa firma Łukasza Łukasika, byłego prezesa i współtwórcy Fiberlogy, jednego z największych producentów filamentów w Polsce, zaprezentowała Green-Spool – ekologiczne szpule do materiałów eksploatacyjnych do drukarek 3D, oparte o materiały pochodzące z recyclingu i bio-źródeł. Wśród produktów firmy znajdują się m.in kompozyty polipropylenu i drewna i kredy, jak również z recyclingowanego ABS, PET, HIPS, czy poliwęglanu.

Od kilku lat, jednym z wiodących tematów na świecie jest kwestia ekologii i gospodarki o obiegu zamkniętym, czyli wykorzystywania w produkcji surowców z recyclingu. O ile w wielu przypadkach te sprawy są mocno wyolbrzymiane w komunikacji marketingowej różnych firm, czego efektem jest trywializacja tego zagadnienia, o tyle biorąc pod uwagę problem zanieczyszczenia środowiska naturalnego rosnącą liczbą „nieśmiertelnych” i szkodliwych odpadów, nie da się tego pominąć udając, że on nie istnieje.

Jednym z kluczowych wyzwań stojących przed światem są odpady plastikowe. Choć wydawałoby się, że najprostszym rozwiązaniem byłoby zastąpienie syntetycznych tworzyw sztucznych materiałami biodegradowalnymi, nie jest to wcale takie oczywiste. W znakomitej większości aplikacji z jakimi mamy na co dzień do czynienia, użyte tworzywa sztuczne muszą spełniać określone wymogi technologiczne – muszą być wytrzymałe na duże siły lub naprężenia, wysokie temperatury, agresywne środki chemiczne etc. Tworzywa oparte o naturalne biokomponenty, jak np. popularne PLA, kompletnie się do tego nie nadają…

Skład chemiczny syntetycznych tworzyw z jednej strony sprawia, że w pełni realizują cele do jakich zostały stworzone, lecz z drugiej powodują, że w konsekwencji stają się ekstremalnie problematyczne w likwidacji. Aby się ich trwale pozbyć można w gruncie rzeczy wykonać tylko jedną z dwóch rzeczy – spalić je, co wiąże się z uwalnianiem do atmosfery trujących substancji, lub rozpuścić je w określonych substancjach chemicznych, co wymaga stosowania środków, które są jeszcze bardziej szkodliwe niż rozpuszczane tworzywo.

Przez dziesięciolecia, świat wybierał najprostsze rozwiązanie – składował plastik na wysypiskach śmieci, a gdy zabrakło na nich miejsca, wyrzucać do mórz i oceanów. To oczywiście okazało się krótkowzroczne i mordercze dla licznych ekosystemów, które degradują się w zastraszającym tempie. W obliczu coraz poważniejszego problemu zalegających, plastikowych śmieci, pojawił się koncept ponownego wykorzystywania zużytych tworzyw sztucznych w produkcji nowych rzeczy – Circular Economy – gospodarki o obiegu zamkniętym.

STEELTEK opiera produkcję swoich szpul o zasady powyższego konceptu – do ich produkcji wykorzystuje materiał odpadowy, który przetwarza i nadaje mu nowe życie. Co więcej firma dużą wagę przykłada do zmniejszenia tzw. śladu węglowego – jej produkty charakteryzują się ubytkiem na poziomie -0,3 / -0,5 kg. Aby uzmysłowić sobie znaczenie tego czynnika, należy zrozumieć, że przy produkcji jednej szpuli z bardzo popularnego na rynku poliwęglanu (o średniej wadze 250g) do atmosfery emitowany jest ponad 1 kg CO2 – to większa masa gazu cieplarnianego niż nawiniętego na tę szpulę filamentu.

Na ten moment Green-Spool obejmuje sześć produktów:

  • Green-Spool WOOD będący kompozytem pochodzącego z recyklingu polipropylenu i włókien drewna
  • Green-Spool TALK będący kompozytem pochodzącego z recyklingu polipropylenu i kredy
  • Green-Spool PET będący recyklatem butelek PET po napojach
  • Green-Spool rABS będący recyklatem ABS
  • Green-Spool rPC będący recyklatem poliwęglanu
  • Green-Spool rHIPS będący recyklatem HIPS, pozyskiwanym ze szprzętu AGD (np. wnętrza lodówek).

Dodatkowo STEELTEK zoptymalizował samą konstrukcję szpul istotnie redukując jej masę. Dzięki temu Green-Spool nie tracą parametrów technicznych i są o 20 % lżejsze niż produkty konkurencyjne. W przypadku flagowego produktu z serii WOOD objętość wykorzystanego tworzywa – poprzez zastosowanie wypełniacza w postaci naturalnych włókien (mających ujemny ślad węglowy), dodatkowo jest zredukowana o kolejne 40%.

Szpule są przystosowane do współpracy z tzw. refilami, czyli tańśzymy wariantami tych samych filamentów, ale oferowanych w formie zwojów, do samodzielnego założenia na szpulę.

Skąd pomysł na produkcję szpul w oparciu o recyklaty, a nie np. tektury, która przez wiele osób jest postrzegana jako idealny materiał dla „ekologicznych szpul”? Tak wyjaśnia to sam Łukasz Łukasik:

Pojawiające się szpule kartonowe w moim przekonaniu nie do końca spełniają przesłanki filozofii zero-waste. Wynika to przede wszystkim z faktu, że w trakcie recyklingu tektury zużywa się olbrzymie ilości wody i energii, a w procesie produkcji samych szpul tworzy góry odpadów. Wystarczy wyobrazić sobie wycinanie okrągłych tarcz boków szpul z prostokątnego arkusza – geometria jest nieubłagana. W przypadku szpul wykonanych z recyklingowanych tworzyw na bieżącą, wszystkie nadlewki są mielone i zawracane, bez konieczności powtórnego energochłonnego procesu recyklingu”

Aktualnie firma prowadzi szereg zaawansowanych rozmów z potencjalnymi partnerami z Polski i Europy. Już wkrótce na Green-Spool zostaną nawinięte pierwsze filamenty znanych producentów.

Paweł Ślusarczyk
Jeden z głównych animatorów polskiej branży druku 3D, związany z nią od stycznia 2013 roku. Twórca Centrum Druku 3D - trzeciego najdłużej działającego medium poświęconego technologiom przyrostowym w Europie. Od 2021 r. rozwija startup GREENFILL3D produkujący ekologiczny materiał do druku 3D oparty o otręby pszenne.

Comments are closed.

You may also like