W minionym roku w dobrym zwyczaju było ponarzekać na kondycję branży druku 3D. Po czasach prawdziwej hossy w latach 2012-2015, wiele znanych firm na rynku mocno wyhamowało, a kilka zostało zmuszonych zakończyć swoją działalność. Wzrost sprzedaży drukarek 3D w 2016 roku był dużo niższy niż w latach ubiegłych – a w segmencie urządzeń profesjonalnych nastąpił wręcz regres. Mimo to, trudno mówić o kryzysie branży – liderzy rynku wciąż się dynamicznie rozwijają, realizując kolejne kontrakty i uruchamiając własne inwestycje.

Od dwóch lat, niekwestionowanym liderem rynku niskobudżetowych drukarek 3D jest tajwański XYZPrinting, należący do koncernu elektronicznego – Kinpo Group. Firma poinformowała niedawno, że otrzymała olbrzymie zamówienie od chińskiego giganta komputerowego – Lenovo, na produkcję 5000 – 10.000 szt. drukarek 3D rocznie. Aby móc zrealizować kontrakt oraz być w stanie zaspokoić wciąż rosnący popyt na własne urządzenia, Kinpo Group postanowiło zwiększyć możliwości produkcyjne. Znacząco powiększy swoją fabrykę w USA, oraz zatrudni dodatkowych pracowników. Aktualnie w fabryce pracuje 400 osób – docelowo ma ich pracować od 1000 do 1500.

W fabryce mają powstawać zarówno drukarki 3D z serii da Vinci oraz Nobel, jak również odkurzacze marki Dyson. W 2016 r. Kinpo Group osiągnęło przychód na poziomie ok. 3,8 mld dolarów, a w bieżącym, 2017 r. zamierza go zwiększyć o kolejne 20%. Wg firmy, wzrost ma zapewnić m.in. sprzedaż drukarek 3D.

Wg firmy analitycznej CONTEXT, w pierwszych trzech kwartałach 2016 r., XYZPrinting sprzedało 46.300 drukarek 3D, co dało jej 22% udziału w segmencie niskobudżetowych drukarek 3D. Wg nieoficjalnych szacunków, w całym 2016 r. firma sprzedała 80 tysięcy urządzeń, co stanowiłoby wzrost o ok. 60% w stosunku do roku 2015. Plany XYZPrinting na rok 2017 to dalsze wzrosty i osiągnięcie wyniku 130 – 150 tysięcy sprzedanych urządzeń.

Jeśli chodzi o segment wysokobudżetowy, to tutaj trudno o duży optymizm, ponieważ sprzedaż drukarek 3D w pierwszych trzech kwartałach 2016 r. spadła o 12% w stosunku do roku 2015. Bez dwóch zdań głównym „winowajcą” jest tutaj segment niskobudżetowy, który przejął znaczącą część rynku. Niemniej jednak liderzy branży wciąż radzą sobie nadzwyczaj dobrze. Amerykański Stratasys – twórca technologii FDM, rozwijający także technologię PolyJet Objeta i druku 3D z wosku Solidscape, ogłosił właśnie, że poszukuje aż 73 nowych pracowników!

formnext-2016-246

W przeciwieństwie do Kinpo Group / XYZPrinting Stratasys nie poszukuje pracowników produkcyjnych, lecz kandydatów na stanowiska managerskie różnego szczebla. Firma zatrudnia zarówno w swojej centrali w USA, jak i w oddziałach w Izraelu, Niemczech, czy Azji. Pełna lista dostępnych ofert pracy znajduje się tutaj.

Źródło: www.3ders.orgwww.3dprintingbusiness.directory
G
rafika przewodnia: [1]

Paweł Ślusarczyk
Jeden z głównych animatorów polskiej branży druku 3D, związany z nią od stycznia 2013 roku. Twórca Centrum Druku 3D - trzeciego najdłużej działającego medium poświęconego technologiom przyrostowym w Europie. Od 2021 r. rozwija startup GREENFILL3D produkujący ekologiczny materiał do druku 3D oparty o otręby pszenne.

Comments are closed.

You may also like

More in News