W listopadzie zeszłego roku opisywałem w serwisie duńską drukarkę 3D Blueprinter, wykorzystującą technologię Selektywnego Spiekania Cieplnego (SHS) proszku poliamidowo-nylonowego, którą w uproszczeniu można scharakteryzować jako naprzemienne nanoszenie warstwa po warstwie i spiekanie głowicami termicznymi. Jest to dużo tańsza alternatywa dla technologii SLS, gdzie materiał jest spiekany światłem lasera. Zaletami obydwu technologii jest wysoka dokładność i możliwość druku 3D modeli o bardzo skomplikowanej geometrii, gdyż nie ma konieczności stosowania materiału podporowego, którego funkcję pełni niespieczony proszek.

Firma wypuściła właśnie na rynek nową wersję swojego urządzenia – Blueprinter M3. Drukarka 3D odznacza się zmienionym, bardziej opływowym kształtem, równocześnie pozostając wierną oryginalnemu projektowi serii M. Jednak główne zmiany pojawiły się w jej wnętrzu. Przestrzeń robocza została zwiększona o 7% i obecnie jej wymiary to 20 x 15,7 x 15,7 cm.

Duże zmiany zaszły również w najważniejszych dla użytkownika kwestiach – szybkości i jakości druku 3D. Blueprinter M3 drukuje szybciej, a odchyłki wymiarowe są jeszcze mniejsze co jest istotne przy wytwarzaniu prototypów i modeli finalnych. Ulepszenie konstrukcji stołu roboczego pozwala również na użytkowanie nowych materiałów, które mają się pojawić już końcem tego roku.

Wydruki 3D wykonane na Blueprinter można zobaczyć i zamówić u polskiego dystrybutora – w firmie CADXPERT z Krakowa.

Źródło: materiały prasowe

Paweł Ślusarczyk
Jeden z głównych animatorów polskiej branży druku 3D, związany z nią od stycznia 2013 roku. Twórca Centrum Druku 3D - trzeciego najdłużej działającego medium poświęconego technologiom przyrostowym w Europie. Od 2021 r. rozwija startup GREENFILL3D produkujący ekologiczny materiał do druku 3D oparty o otręby pszenne.

Comments are closed.

You may also like