W zeszłym miesiącu miała miejsce oficjalna premiera serwisu MakePrintable, służącego do „uzdrawiania” i naprawy plików 3D. Jest to usługa skierowana zarówno dla użytkowników początkujących, jak i zaawansowanych, którzy szukają dobrego sposobu na zapewnienie swoim projektów 3D bezawaryjnej drukowalności. MakePrintable, obecnie jeszcze w wersji Beta, jest zintegrowany z Shapeways, Box i Google Drive. Dodatkowo ma już gotowy plugin dla Blendera, wkrótce będzie też mieć do wtyczkę do Sketchup.

Twórcy serwisu, MXD3D, z siedzibą w San Francisco, znani są już z takich projektów jak platforma GamePrint, służąca do przechwytywania drukowalnego kontentu 3D z gier. Ich obecna inicjatywa – serwis MakePrintable, została stworzona głównie z myślą o łatwej, szybkiej i przyjemnej aplikacji dla użytkowników, którzy chcą przekształcić modele 3D, które nie nadają się do druku, na bezbłędne, drukowalne projekty 3D.

Większość modeli 3D jest tworzona z myślą o ekspozycji wyłącznie na ekranie, w związku z tym przeważnie nie nadaje się w swojej pierwotnej wersji do druku 3D. Drukowanie modeli, które nie zostały odpowiednio przygotowane kończy się zazwyczaj marnie. Problemem mogą być np. nieprawidłowo złączone powierzchnie i krawędzie, nachodzenie na siebie obiektów, czy też kwestie dotyczące grubości ścianek. W najlepszym wypadku kończy się to marnowaniem czasu i filamentu, w najgorszym – teksańską masakrą drukarkową.

Naprawa modeli 3D i upewnienie się, że wszystkie potencjalne błędy zostały wyeliminowane, to żmudna i drobiazgowa praca, wymagająca benedyktyńskiej cierpliwości i dużego doświadczenia. Inne rozwiązania, oferujące automatyczną naprawę modeli 3D, są zazwyczaj dosyć kosztowne i mają ograniczone możliwości. Są też przeważnie tworzone z myślą o zastosowaniach przemysłowych, nie indywidualnych. Firma MXD3D dostrzegła lukę na rynku i postanowiła wypełnić ją przy pomocy MakePrintable.

MakePrintable to serwis umożliwiający usuwanie błędów zarówno automatycznie, jak i ręcznie. Jego algorytmy samodzielnie wyłapują i naprawiają wszystkie typowe błędy, załatwiając za nas większość roboty. Łączy się też automatycznie z wieloma innymi serwisami i programami. Chmura MakePrintable jest zintegrowana z takimi platformami jak Shapeways, Blender, Box i Google Drive. Twórcy serwisu zapewniają, że zasięg integracji na tym się nie skończy i że prowadzą rozmowy z kolejnymi potencjalnymi partnerami.

Twórcy projektu MakePrintable zapewniają, że „dzięki MakePrintable cały problem naprawy, wiele godzin, czasem dni, pracy nad przystosowaniem modelu do druku 3D będziemy mieli po prostu z głowy. Otaczają nas miliony modeli 3D, ale tylko mały odsetek spośród nich nadaje się do druku, przez co proces przejścia od cyfrowego projektu do materialnego przedmiotu jest utrudniony. Cierpi na tym cała branża druku 3D. Największą zaletą MakePrintable jest właśnie to przekształcanie cyfrowych plików na formę drukowalną, co może uwolnić ogromny potencjał różnych gałęzi przemysłu, które wykorzystują druk 3D.”

MakePrintable jest już od pewnego czasu intensywnie sprawdzane przez różne firmy i specjalistów przygotowujących modele 3D. Ich opinie nie pozostawiają wątpliwości: „jeśli chodzi o naprawę modeli 3D dla naszych klientów, po prostu wymiatają.” Na obecnym etapie każdy może zarejestrować się i pobrać wersję Beta. Wygląda na to, że warto spróbować.

Na podstawie: 3ders, MakePrintable

Bartosz Kuczyński
Tłumacz, wykładowca i wydawca gier dydaktycznych w firmie Luderis. Zwęszył potencjał drukarek 3D w 2012 roku i od tego czasu wytrwale kibicuje tej technologii.

    Comments are closed.

    You may also like