Nowoczesna medycyna i chirurgia są jednymi z największych beneficjentów dynamicznego rozwoju druku 3D. Mimo to, choć jest on tam obecny od lat 00-nych, w dalszym ciągu jest to niezwykle droga i skomplikowana technologia, co powoduje że nie upowszechnia się tak szybko jak powinna. Naukowcy z Uniwersytetu Technicznego w Luizjanie postanowili spróbować to zmienić, opracowując metodę druku 3D implantów wykorzystywanych do wydawania (emisji) antybiotyków wewnątrz ciała człowieka za pomocą niskobudżetowych drukarek 3D w rodzaju MakerBot Replicatora 2.
Przedmiotem prac zespołu badawczego było stworzenie przyjaznego dla organizmu człowieka implantu, do którego można insertować antybiotyk, a następnie wszczepiać jedno i drugie do ciała dokładnie w miejsce gdzie rozwija się infekcja lub np. komórki nowotworowe. Dzięki takiemu punktowemu podawaniu lekarstw rośnie prawdopodobieństwo uleczenia pacjenta. Aktualnie stosuje się implanty wykonywane ręcznie z cementu kostnego, który trzeba później usuwać. Z kolei do tworzenia implantów, który rozpuściłby się w ciele bez szkody dla zdrowia potrzebny jest sprzęt warty kilkaset tysięcy dolarów. Zamiast tego zespół wykorzystał MakerBot Replicatora i technologię FDM…
W specjalnie wykonanych extruderze i głowicy dozującej, wydrukowano implanty przypominające koraliki, do wnętrza których można insertować antybiotyk lub inne lekarstwo. Co więcej badacze mogą wydrukować dowolny kształt implantu zróżnicowany pod kątem kształtu lub rozmiaru, decydując w ten sposób, w jakim tempie antybiotyk będzie dozowany.
Chociaż prace były prowadzone przy użyciu MakerBot Replicatora 2, zespół twierdzi, iż można do tego wykorzystać dowolną, niskobudżetową drukarkę 3D, w której da się zainstalować zaprojektowany przez nich extruder. Gdyby tak było faktycznie, otwierałoby to zupełnie nowe pole do wykorzystywania niskobudżetowych drukarek 3D w obszarze do tej pory dla nich całkowicie niedostępnym. Chociaż opisane powyżej wykorzystanie tych urządzeń ma raczej charakter niszowy i eksperymentalny, stanowi ważny krok w rozwoju technologii niskobudżetowych drukarek 3D.
Źródło: www.3dprint.com