Projektanci-amatorzy nie mają powodów do narzekań. Producenci oprogramowania do modelowania 3D prześcigają się w pomysłach jak zachęcić ich do kreatywności i jak uczynić pracę łatwą i przyjemną. Makerpad chce wynieść związane z tym doświadczenia na wyższy poziom planując udostępnić platformę, na której będziemy mogli wykazać się naszą wyobraźnią używając smartfona jako narzędzia do tworzenia obiektów 3D.

Naukowcy z Purdue University w Indianie przy współpracy z National Science Foundation chcą uruchomić specjalną, przyjazną użytkownikowi platformę, przeznaczoną przede wszystkim dla tych, którzy dopiero co rozpoczynają swoją przygodę z modelowaniem 3D. Cała zabawa będzie polegać na tym, że przy wykonywaniu projektów korzystać będziemy między innymi z funkcji żyroskopu telefonu. Dzięki niemu możliwe też będzie tworzenie skanów 3D i przygotowywanie modeli do cięcia laserowego bez konieczności posiadania żadnej wiedzy na ten temat.

Twórcy platformy są zdania, że wiele potencjału marnuje się przez to, że spora rzesza użytkowników nie potrafi przelać na „papier” swoich kreatywnych pomysłów. Często jest to ogromna strata niewykorzystanych zasobów i potencjału twórczego, które mogłyby przynieść wymierne korzyści ekonomiczne. Dzięki aktualnemu, łatwemu dostępowi do takich technologii jak druk 3D każdy może zostać twórcą, ale czasem trzeba tego twórcę uwolnić od ograniczeń, które wydają się być dla niego nie do przeskoczenia. Pierwszym z takich kroków może być właśnie proste narzędzie do modelowania 3D.

Makerpad będzie czerpać garściami ze wszystkich udogodnień współczesnych smartfonów. Oprócz wspomnianego już żyroskopu, skorzystamy również z zamontowanych w nich kamer, za pomocą których będzie możliwe skanowanie obiektów, a następnie ich digitalizację oraz modyfikowanie dla potrzeb drukowania 3D lub cięcia laserowego. Nowe obszary modelowania 3D otworzy przed nami również ekran dotykowy, który posłuży jako „szkicownik”, za pomocą przydatnych w obsłudze telefonów gestów, takich jak przesuwanie, przewijanie i „szczypanie” projektowanie staje się o wiele wygodniejsze niż przy pomocy tradycyjnej myszki.

Twórcy platformy otrzymali niedawno milion dolarów dofinansowania od National Science Foundation, pozostała tylko weryfikacja złożonych wniosków patentowych i platforma online będzie mogła zostać uruchomiona.

Źródło: www.3ders.org

Łukasz Długosz
Redaktor Naczelny 3D w praktyce. Absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, fan gier komputerowych oraz właściciel sklepu filaments4U.com.

Comments are closed.

You may also like