Naukowcy nieustanie prowadza parce nad technologią druku 4D – to co jeszcze kilka lat temu wydawało się niemożliwe, dziś stanowi obiekt intensywnych badań. Naukowcy z Massachusetts Institute of Technology we współpracy z biologami z Harvardu stworzyli nową metodę wytwarzania elementów w nanoskali,  opartą na technologii druku przestrzennego.

Istotą metody ImpFab (od angielskiego Implosion Fabrication) jest wykorzystanie specjalnego hydrożelu, który pozwala na skurcz wytworzonego modeli nawet dziesięciokrotnie. Aby zilustrować sposób działania technologii naukowcy jako przywołują przykład przywołują przygody tytułowej bohaterki „Alicji w krainie czarów”. Tak jak Alicja pod wpływem magicznej mikstury zmniejszała się do mikroskopijnych rozmiarów, tak wydrukowana struktura może skurczyć się nawet kilkanaście razy.

Jak opisują badacze, w opracowanej metodzie hydrożel pełni funkcję rusztowania, który stanowi o kształcie wydruku 3D. Następnie wysiewane są na nim cząstki pożądanego materiału (mogą być to zarówno cząstki metali czy molekuły biologiczne), a struktura poddawana jest dehydratacji. W tym procesie usuwany jest nadmiar wody z struktury, przez co model znacznie zmniejsza swoją objętość, zachowując przy tym swój pierwotny kształt. W

badaniu opublikowanym na łamach czasopisma Science naukowcy wykazali, że metoda umożliwia wytwarzanie srebrnych nanostruktur, jednak badacze twierdzą, że to tylko jedna z wielu możliwości wykorzystania opracowanej technologii.

Źródło: science.sciencemag.org3dprintingindustry.com

Magdalena Przychodniak
Inżynier biomedyczny śledzący najnowsze doniesienia dotyczące biodruku oraz zastosowań druku przestrzennego w nowoczesnej medycynie.

    Comments are closed.

    You may also like

    More in Projekty 3D