Site icon Centrum Druku 3D | usługi druku 3D, drukarki 3D, wiedza i informacja

Micro idzie na rekord na Kickstarterze. Czy ktoś widział jak drukuje…?

A myślałem już, że Buccaneer skutecznie wyleczył użytkowników Kickstartera z szaleństwa na punkcie druku 3D…? Tymczasem to co dzieje się w przypadku Micro – małej i super taniej drukarki 3D zakrawa na obłęd! Ponad 2 miliony dolarów zebranych w ciągu zaledwie 4 dni trwania kampanii to niewiarygodny wynik i jest raczej pewne, że rekord zebranych pieniędzy na projekt drukarki 3D ustanowiony w 2012 roku przez Formlabs zostanie lada moment pobity. Jest w tym wszystkim tylko jeden szkopuł – póki co nigdzie nie zostało pokazane jak ta drukarka 3D drukuje…? Co w takim razie kupiło ponad 7000 osób? Na razie dwie rzeczy – estetyczną obudowę ze stołem roboczym, prowadnicami i głowicą oraz obietnicę, że to kiedyś zadziała…

Na temat Micro pisałem w połowie lutego. Drukarka 3D charakteryzuje się dwiema wyjątkowymi rzeczami – bardzo małym obszarem roboczym jak na FDM: 10,9 x 11,3 x 11,6 cm oraz naprawdę absurdalnie niską ceną na poziomie 299 $. Dodatkowo, aby zachęcić do udziału w kampanii firma zaoferowała 250 sztuk za 199 $ a kolejne 500 szt. za 249 $. Wszystko sprzedało się na pniu pierwszego dnia. I to pomimo tego, że nikt nigdy nie widział urządzenia w akcji! Co to może oznaczać? Cóż, np. to, że Micro jeszcze w ogóle nie drukuje…? Tyle, że w takim przypadku zaprezentowane zdjęcia wydruków 3D pochodzą najprawdopodobniej z zupełnie innego urządzenia – a to już zakrawa na oszustwo.

Moim zdaniem twórcy Micro ewidentnie starają się powtórzyć model działania Pirate3D – wywołać szum, zebrać jak najwięcej pieniędzy z Kickstartera… a potem się zobaczy? Wg harmonogramu zaprezentowanego na stronie projektu na realizację zamówień firma dała sobie czas aż do marca 2015. To prawie rok. Do tego momentu w branży druku 3D wydarzy się tak wiele, że jak urządzenia trafią w końcu do rąk swoich właścicieli, będą już w taki lub inny sposób przestarzałe.

Naprawdę nie potrafię zrozumieć jak to wszystko jest w ogóle możliwe? Począwszy od przeciągającej się produkcji The Form 1, a skończywszy na ewidentnym oszustwie w przypadku Pirate3D, którzy jak gdyby nigdy nic zmienili (na niekorzyść) parametry techniczne urządzenia zwiększając przy tym jego cenę, większość tego typu projektów na Kickstarterze wiązała się z problemami. Mimo to ludzie w dalszym ciągu wspierają kolejne tego typu przedsięwzięcia dając się omamić fantastycznymi i często oderwanymi od rzeczywistości zapowiedziami ich twórców.

Cytując moją koleżankę Ewę: „nie, to się nie dzieje…

PS: celowo i w pełni świadomie nie napisałem nic o wyjątkowych feature`ach tej drukarki 3D w postaci m.in. dedykowanemu choć open-source`owemu oprogramowaniu, automatycznej kalibracji stołu, czy najniższemu zużyciu prądu i najcichszej pracy. Niech jej twórcy pokażą najpierw jak ich urządzenie drukuje, to wrócimy ewentualnie do opisów funkcji specjalnych…

Źródło: www.kickstarter.com
Grafika: [1] [2] [3]

Exit mobile version