Milkshake3D to kolejna drukarka 3D, działająca w technologii DLP, która próbuje swoich sił na Kickstarterze. Tym razem jednak dość ciekawie sprecyzowana jest grupa odbiorców urządzenia. Prezentowane jest ono bowiem jako idealne narzędzie przeznaczone przede wszystkim dla… artystów. Fakt ten dziwi tym bardziej, że wydawać by się mogło, że prace artystyczne nie idą w parze z dużą dokładnością oraz powtarzalnością. Wręcz się ich wystrzegają.

Twórcą urządzenia jest pochodząca z Hong Kongu firma Orbi Lab. Projekt Milkshake3D narodził się we wrześniu 2015 roku. Od tego czasu udało się stworzyć cztery wersje prototypów, które w znacznym stopniu przyczyniły się do obecnego kształtu urządzenia. W tym okresie z drukarki 3D dla artystów wyewoluował jeszcze pomysł na możliwość zastosowania jej w jubilerstwie, zwiększając tym samym w znacznym zakresie grupę potencjalnych klientów.

Jak przystało na drukarkę 3D pracującą w technologii DLP, jej serce stanowi taki właśnie projektor. Pozwala on na drukowanie w trzech ustawieniach rozdzielczości XY, a każdej z dokładności odpowiada inny rozmiar powierzchni (płaszczyzny), na której możemy drukować. I tak dla rozdzielczości XY wynoszącej 150 mikrometrów powierzchnia ta wynosi 288 x 162 mm, dla rozdzielczości 100 mikrometrów, 192 x 108 mm, a dla rozdzielczości 50 mikrometrów mamy do dyspozycji powierzchnię o wymiarach 96 x 54 mm. Maksymalna wysokość drukowanego obiektu to 160 mm. Zmiany pomiędzy obszarem roboczym dokonujemy za pomocą jednego kliknięcia, umieszczony u góry projektor zmienia wówczas wysokość położenia, po czym lekkiej korekty kalibracyjnej dokonujemy pierścieniem ustawiającym ostrość obiektywu.

Wspomniałem przed chwilą, że projektor umieszczony jest u góry i nie jest to żadne przejęzyczenie. Nie jest to często stosowany układ, ale mający swoje racjonalne uzasadnienie. Budowany na platformie roboczej model nie powstaje „do góry nogami”, tak jak w większości drukarek fotopolimerowych, lecz ustawiony jest w pozycji „normalnej”, tak jak w technologii FDM. Ma to przede wszystkim zapobiegać grawitacyjnemu odrywaniu się wydruków od platformy.

Milkshake3D posiada własną aplikację do przygotowywania modeli do druku 3D. Milkshake App jest szybka, posiada możliwość automatycznego generowania supportów, a opcje ustawień anti-aliasingu pozwalają na uzyskanie niemal idealnie gładkich powierzchni.

W chwili obecnej dostępne są cztery rodzaje żywicy: dwie przeznaczone dla artystów oraz dwie przeznaczone dla branży jubilerskiej. Rozrzut cenowy, w zależności od zastosowania, waha się od 60$ do aż 295$ za litr.

Celem zbiórki jest zebranie około 47.000$. Na trzydzieści pięć dni przed jej końcem na koncie twórców urządzenia znajduje się już 65.000$. Za najtańsze urządzenie trzeba było zapłacić około 3700$.

Źródło: www.kickstarter.com

Łukasz Długosz
Redaktor Naczelny 3D w praktyce. Absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, fan gier komputerowych oraz właściciel sklepu filaments4U.com.

Comments are closed.

You may also like