Monoprice to chiński producent elektroniki oraz niskobudżetowych drukarek 3D, z naprawdę dużym naciskiem na słowo „niskobudżetowych„. Produkowane przez niego maszyny można kupić już za kilkaset złotych. Konstrukcyjne są to urządzenia będące klonami najpopularniejszych na świece drukarek 3D. W Polsce firma ta jest niemal anonimowa, ale w USA bije wszelkie rekordy sprzedaży. Jej najnowsze dziecko – MP Mini Delta można dostać za jedyne 159$ na trwającej właśnie kampanii na Indiegogo.

MP Mini Delta to najtańsza drukarka 3D w obecnej ofercie Monoprice. 159$ za gotowe do pracy, zaraz po wyjęciu z pudełka urządzenie, może wzbudzać zarówno zachwyt, jak i poczucie lekkiego niedowierzania oraz nieufności…? Jeśli dodamy do tego informację, że znajdziemy w niej rozwiązania, które są rzadko spotykane w budżetowych konstrukcjach, to oferta robi się jeszcze bardziej atrakcyjna i godna poważnego rozważenia. Mowa oczywiście o klientach poszukujących rozwiązań w segmencie amatorskim.

Pierwsza konstrukcja typu delta w ofercie chińskiego producenta jest skierowana właśnie przede wszystkim do amatorów i osób, które szukają swojej pierwszej drukarki 3D. Klient taki podchodzi zazwyczaj ostrożnie do zakupu, a jako że z reguły ma wątpliwości czy jest to „zabawa” dla niego, zależy mu na wydaniu jak najmniejszej kwoty. W ten sposób technologią FDM sparzyło się już wiele osób, ale czy tak będzie w tym wypadku, dowiemy się pewnie po jakimś czasie.

Jak na cenę urządzenia, MP Mini Delta jest bogato wyposażona i sprawia wrażenie całkiem solidnej konstrukcji. Rama wykonana została z czarnego aluminium. Drukarka 3D posiada również system automatycznej kalibracji odległości głowicy od platformy roboczej, co jest znacznym ułatwieniem dla początkujących. Jak to zwykle bywa w deltach, głowica zasilana jest ekstruderem typu Bowden i przystosowana jest do filamentu o średnicy 1,75 mm.

MP Mini Delta posiada również wbudowany wyświetlacz LCD oraz łączność zarówno przez WiFi, jak i łącza USB i slot na karty pamięci MicroSD. Rozwiązanie to pozwala na korzystanie z urządzenia bez konieczności podłączania go do komputera. Dzięki podgrzewanej platformie roboczej mamy możliwość drukowania z ABS, jak i innych bardziej kapryśnych filamentów.

Obszar roboczy, biorąc pod uwagę, kwotę jaką musimy wyłożyć na zakup drukarki 3D, jest całkiem przyzwoity i wynosi 120 mm (średnica) x 120 mm (wysokość). Minimalna wysokość warstwy wynosi z kolei 50 mikrometrów. Głowice możemy rozgrzewać do zakresu 180-260°C, a platformę roboczą do 50-100°C.

Do przygotowywania plików dla drukarki 3D możemy wykorzystać dowolny, dostępny na rynku slicer. Producent zaleca stosowanie Cura, ale wspomina też o pełnej „kompatybilności” z płatnym Simplify3D. Decydując się na takie rozwiązanie należy pamiętać jednak, że wartość zestawu (ze względu na cenę Simplify3D) wzrośnie wówczas dwukrotnie.

Biorąc pod uwagę podkreślaną już wielokrotnie niską cenę MP Mini Delta oraz rozpoznawalność jej producenta, można było się spodziewać, że kampania będzie dużym sukcesem. Do jej końca został jeszcze miesiąc, a licznik wskazuje ponad 700% z zakładanego na 30000$ budżetu. Sprzedano już ponad 1200 sztuk tego urządzenia.

Źródło: www.indiegogo.com

Łukasz Długosz
Redaktor Naczelny 3D w praktyce. Absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, fan gier komputerowych oraz właściciel sklepu filaments4U.com.

Comments are closed.

You may also like