Site icon Centrum Druku 3D | usługi druku 3D, drukarki 3D, wiedza i informacja

Nowe łapki dla Łatki

To była pierwsza w Polsce operacja, podczas której zwierzę otrzymało, aż dwa implanty. Do ich zaprojektowania wykorzystano możliwości jakie daje druk 3D. Na drukarce 3D powstaną też prototypy protez.

Była jesień. Kotka Łatka, jak zawsze, wyszła na spacer nieopodal domu. Kiedy wróciła okazało się, że miała wypadek. Weterynarz w Legnicy stwierdził zmiażdżenie części tylnych łap. Trzeba było amputować stopy. Od tej pory Łatka ma problemy z poruszaniem się.

Kotka znajduje się pod opieką renomowanej Kliniki Weterynaryjnej dr n. wet. Dariusza Niedzielskiego we Wrocławiu. To jedyna lecznica dla zwierząt w Polsce, która skupia w jednym miejscu pracownię rezonansu magnetycznego, tomografii komputerowej, specjalistyczne laboratorium diagnostyczne oraz oddział rehabilitacji dla zwierząt po zabiegach operacyjnych.

Specjaliści z Pracowni Implantów Weterynaryjnych łódzkiego Technoparku wspólnie z lek. wet. Michałem Nowickim zaprojektowali dla Łatki implanty. Na podstawie obrazów z tomografii komputerowej przygotowano trójwymiarowe modele kości tylnych łap, do których dopasowano indywidualnie zaprojektowane implanty. Prototypy wydrukowano na drukarce 3D. Próbne wydruki umożliwiły sprawdzenie funkcjonalności zaprojektowanego rozwiązania.

Implant zaprojektowaliśmy w taki sposób, żeby jego część znalazła się w jamie szpikowej kości długich. Została przymocowana specjalnymi śrubami przechodzącymi w poprzek implantu. Po zakończeniu rekonwalescencji do implantu zostaną przyczepione protezy. Kot jest na tyle lekki, a materiały wytrzymałe, że możemy je wykonać na drukarce 3D.  – opowiada dr Marcin Elgalal z Łódzkiego Regionalnego Parku Naukowo-Technologicznego.

Implanty z tytanu wykonała Pabianicka Fabryka Narzędzi „PAFANA” S.A. W czwartek, w klinice we Wrocławiu wszczepiono je w kości tylnych łap. Dzięki protezom kot znów będzie mógł znów normalnie chodzić.

To była zagarmistrzowska robota – podkreśla dr Michał Nowicki, weterynarz, który brał udział w operacji Łatki. – Zabieg trwał 3 godziny. Był bardzo trudny z uwagi na niewielki rozmiar implantów i małej pacjentki. Na szczęście wygląda na to, że wszystko się udało.

To już trzeci czworonogi pacjent, któremu pomógł łódzki Technopark. Wcześniej przygotowano implant nosa dla psa Parysa umożliwiający mu normalne oddychanie i implant kości tylnej łapy dla doga niemieckiego.

Amatorskie nagranie – Łatka przed operacją:

Exit mobile version