Site icon Centrum Druku 3D | usługi druku 3D, drukarki 3D, wiedza i informacja

Od 100 miesięcy piszemy o druku 3D

Centrum Druku 3D powstało w styczniu 2013 r. Polską branżę druku 3D tworzyło wtedy raptem kilkanaście firm – do dziś przetrwało raptem kilka z nich. Na świecie swoje wielkie 5 minut miał Bre Pettis – ówczesny CEO MakerBota, który wspólnie z Avi Reichentalem – ówczesnym prezesem 3D Systems, próbował przekonać świat, że drukarki 3D za chwilę staną w każdym domu i będą równie powszechne w użyciu co smartfony.

W czasach gdy zaczynaliśmy Zortrax nosił nazwę Gadgets3D i mało kto w Polsce miał pojęcie o jego istnieniu. Zmoprh funkcjonował jako Jawor Design, a Monkeyfab sprzedawało części do drukarek 3D do samodzielnego montażu i prowadziło popularne wówczas RepRapForum. Omni3D miało powstać dopiero za kilka miesięcy – podobnie jak HBot3D, czy czołowe dziś firmy dystrybucyjne – CadXpert, get3D czy Blackfrog. Devil Design stawiał dopiero pierwsze kroki jako sklep z materiałami do druku 3D, z kolei Spectrum Filaments czy Fiberlogy nie istniały nawet w głowach swoich późniejszych założycieli. Pół roku po premierze naszego portalu odbyły się pierwsze Dni Druku 3D w Kielcach.

Od tamtej pory minęło 100 miesięcy – branża druku 3D ewoluowała zgodnie z oczekiwaniami, ale nieco w innym kierunku, niż przepowiadali to w 2013 roku ewangeliści nowych technologii. Drukarki 3D nie stały się produktem masowym, używanym przez miliony konsumentów na całym świecie, ale absolutnie niezbędnym narzędziem w cyklu produkcji praktycznie dowolnej rzeczy. Nie ma sektora przemysłowego, który nie czerpałby korzyści z dobrodziejstw technologii przyrostowych – z drukarek 3D korzystają stomatolodzy, jubilerzy, modelarze oraz uczniowie szkół i studenci uczelni wyższych.

I chociaż drukarki 3D ostatecznie nie stanęły w każdym domu – wiele osób i tak używa ich na co dzień w celach hobbystycznych. Sukcesy takich firm jak PRUSA Research, Creality, Anycubic czy Wanhao pokazują, że wizja domowych drukarek 3D nie była tak oderwana od rzeczywistości, a jedynie adresowana do nie tej grupy odbiorców.

Przez cały ten czas trzymaliśmy rękę na pulsie i opisywaliśmy te rzeczy niemalże w czasie rzeczywistym. Z naszych artykułów wiedzę na temat technologii addytywnych czerpała niezliczona liczba czytelników, którzy kupowali drukarki 3D – a w niektórych przypadkach, rozpoczynali biznesy w branży druku 3D. Z resztą na łamach naszego portalu debiutowała cała plejada czołowych firm:

a wielu innym jak Omni3D, Zortrax, Zmorph, czy Sinterit pomogliśmy stawiać pierwsze kroki.

Centrum Druku 3D to aktualnie jeden z najdłużej działających portali o druku 3D na świecie (trzeci najdłużej działający założony w Europie) i największy oraz najaktywniejsze medium tego typu w Polsce. Dziękujemy wszystkim czytelnikom – byłym i obecnym, za wspólnie spędzone lata i obiecujemy za kolejnych osiem popełnić podobny artykuł z „dwusetką” w tytule.

Exit mobile version