Site icon Centrum Druku 3D | usługi druku 3D, drukarki 3D, wiedza i informacja

Oprogramowanie Formlabs jest już dostępne na MAC`a. Tylko co z tego…?

Pisząc wielokrotnie o Formlabs i ich fantastycznej drukarce 3D – The Form 1, często zwracałem na pewną niedogodność związaną z brakiem wersji oprogramowania dla drukarki na OS X. Żeby było jasne, nie jestem żadnym fanboyem Apple, po prostu jakiś czas temu podjąłem decyzję o zmianie systemu operacyjnego, czego nigdy nie żałowałem. Tak czy inaczej, Formlabs postawił w pierwszej kolejności na użytkowników Windows, jednakże teraz uruchomił wersję na MAC`a. Niestety do tego czasu mój entuzjazm związany z tą drukarką 3D mocno osłabł i newsa publikuję bardziej z powinności, niż z zadowolenia…

O PreForm, czyli oprogramowaniu do The Form 1 pisaliśmy w połowie Maja przy okazji informacji o żywicy do druku 3D. We wtorek, Formlabs wersję pod OS X i jest ona identyczna do wersji Windows`owskiej. Równocześnie dla obydwu platform wprowadzono nową funkcjonalność, w postaci automatycznego czyszczenia obiektów z „brudów„, w postaci artefaktów, niezamkniętych wielokątów i wierzchołków.

Narzędzie integruje oprogramowanie z Netfabb. Dzięki temu wdrożeniu, jakość wydruku z drukarki będzie nie tylko jeszcze wyższa, co przede wszystkim ułatwi same ustawiania druku 3D.

Tylko co z tego…?

Jakiś czas temu mocno interesowałem się tą drukarką i poważnie rozważałem jej zakup. Niestety im dłużej zgłębiałem temat tym bardziej gasł mój entuzjazm. Nie chodziło bynajmniej o jakość druku, która stoi na najwyższym poziomie. Chodzi o trzy inne kwestie:

Koniec końców, wydaje mi się że to nie jest dobry czas na zakup tej drukarki 3D. Z jednej strony poza The Form 1 nie ma alternatywy na rynku w tym segmencie urządzeń, jednakże z drugiej strony jest to bardzo symptomatyczne. Konstrukcja drukarki 3D drukującej w technologii stereolitograficznej jest bez porównania prostsza od zwykłego RepRapa! To co jest problematyczne to dobór odpowiedniej żywicy oraz… patenty. Gdyby ta kwestia była uregulowana, myślę że na rynku pojawiłoby się multum naśladowców. Póki co, ja wolę poczekać na rozwój wypadków…

Exit mobile version