Na początku bieżącego roku firma analityczna CONTEXT specjalizująca się w badaniach rynkowych opublikowała raport na temat sprzedaży drukarek 3D na świecie za trzy pierwsze kwartały 2015 roku. Przynosi on kilka niespodzianek, które nieco burzą dotychczasowy pogląd na układ sił w branży druku 3D.
Na początek dobra wiadomość – sprzedaż drukarek 3D ponownie wzrosła, tym razem o 35%. Chociaż wcześniejsze raporty Gartnera wskazywały na wzrost na poziomie ok. 100%, należy pamiętać, iż w badaniu CONTEXT nie ujęto czwartego kwartału, który charakteryzuje się zwykle największym poziomem sprzedaży drukarek 3D. Całkowita ilość sprzedanych urządzeń w ciągu pierwszych 9 miesięcy 2015 r. wyniosła 173.962 szt. (ciekawe czy ta dokładna liczba uwzględnia np. sprzedaż w Polsce?), a 95% tej wartości obejmują urządzenia niskobudżetowe, tj. kosztujące do 5000 $.
Tak jak już kilkakrotnie o tym pisałem, liderem – przynajmniej jeśli chodzi o wolumen sprzedaży, jest tajwańskie XYZPrinting, które sprzedało 28.300 szt. drukarek 3D. Daje to 17%-wy udział w rynku. Na drugim miejscu znalazło się 3D Systems z marką Cubify. 3D Systems sprzedało w 2015 roku 20.290 szt. drukarek 3D osiągając 12%-wy udział w rynku. Niestety te liczby nie wzbudziły zachwytu w oczach nowych władz spółki, które podjęły niedawno decyzję o zaprzestaniu produkcji tych drukarek 3D i zamknięciu całej marki Cubify. Na kolejnych miejscach znalazły się MakerBot, Ultimaker i Micro.
Jeśli chodzi o sprzedaż profesjonalnych drukarek 3D, to pod względem ilości sprzedanych urządzeń liderem został Stratasys i to z aż blisko 50%-wym udziałem w rynku! Firma sprzedała 4308 szt. urządzeń, podczas gdy drugie na liście 3D Systems tylko 1938 szt. (22% udziału w rynku). Pierwszą piątkę zamykają niemieckie envisionTEC i EOS oraz irlandzki Mcor – producent drukarek 3D drukujących z papieru.
Jednakże w przypadku producentów profesjonalnych maszyn sama informacja na temat ilości sprzedanych urządzeń może być zwodnicza. Wiele z nich jest produkowanych na bardzo dużych marżach, dlatego też CONTEXT opublikował ranking firm, które osiągnęły największy dochód. Pierwsze dwa miejsca ponownie zajęły Stratasys i 3D Systems, z kolei na trzecie wskoczył EOS, a za nim dwóch producentów drukarek 3D drukujących z metalu – SLM Solutions i Arcam.
Generalnie powyższy raport przynosi szereg ciekawostek i niespodzianek. Oto najważniejsze z nich:
- okazuje się, że 3D Systems sprzedawało w tym roku nie 1000 a 2250 szt. drukarek 3D miesięcznie; mimo to zdecydowało się na zamknięcie marki Cubify! z drugiej strony oznaczałoby to, że sprzedawało swoje urządzenia dużo poniżej ceny oficjalnej…
- Ultimaker jest największym producentem drukarek 3D w Europie
- różnica w ilości sprzedanych urządzeń pomiędzy MakerBotem a Micro wynosi zaledwie 1000 szt., tj. ok. 110 szt. miesięcznie; tym samym M3D – producent Micro udowadnia, że niska cena naprawdę czyni cuda!
- co druga sprzedana profesjonalna drukarka 3D na świecie została wyprodukowana przez Stratasysa
- zajęcie przez Mcora piątego miejsca na liście liderów sprzedaży profesjonalnych drukarek 3D pokazuje, że druk 3D z papieru może mieć potencjał
- z drugiej strony, sprzedaż Mcora na poziomie 29 drukarek 3D miesięcznie wystarczy do tego, aby zająć 5 miejsce na liście liderów sprzedaży [SIC!]
- 3D Systems sprzedało sześć razy więcej drukarek 3D niż EOS, ale zanotowało przychód większy zaledwie o… 0,45%
- Stratasys jest niekwestionowanym liderem rynku druku 3D, zarówno pod względem przychodów jak i ilości sprzedanych drukarek 3D.
Źródło: www.contextworld.com
Grafika: [1]