Od czasu pojawienia się technologii CLIP, firmy zajmujące się produkcją drukarek 3D drukujących z fotopolimerów prześcigają się w pomysłach, jak przyspieszyć swoje urządzenia. Jedną z nich jest austriacka W2P, której głównym celem nie jest jednak wyścig zbrojeń, ale usprawnienie zarówno prędkości, jak i dokładności druku 3D w technologii DLP.

W2P rozpoczęła przygodę z drukiem 3D w roku 2013, eksperymentując z fotopolimerami. Efektem prac była premiera rynkowa pierwszego urządzenia firmy, która miała miejsce 2016 r. W ofercie W2P znajdziemy dwa modele systemu SolFlex – 350 oraz 650. Obie drukarki 3D działają w oparciu o tradycyjne projektory DLP i jako materiał wykorzystują żywice UV. Od konkurencyjnych maszyn tego typu różnią się jednak kilkoma interesującymi „szczegółami”

Pierwszą różnicą jest pojemnik na żywicę, a ściślej mówiąc jego dno. W tradycyjnych metodach, jednym z największych problemów, który równocześnie odpowiedzialny jest za prędkość drukowania 3D, jest odrywanie każdej, naświetlonej, cieniutkiej warstwy wydruku z dna zbiornika, który powinien być wykonany z materiału o możliwie najmniejszym współczynniku adhezji. W celu przyspieszenia i usprawnienia tego procesu różne firmy stosują różne rozwiązania. Carbon dla przykładu, wspomaga ten proces przy pomocy dostarczanego przez przepuszczalne dno tlenu.

Rozwiązaniem zastosowanym przez W2P jest elastyczne silikonopodobne dno kuwety, które zapewnia bardzo ograniczone przywieranie warstw. Według producenta pozwala ono na wydruki z prędkością około 188 warstw na godzinę, co jest jednak zależne od geometrii modelu.

Zdecydowanie bardziej rewolucyjna jest druga właściwość urządzeń – wysoka rozdzielczość wydruków na o wiele większej powierzchni. W tradycyjnych systemach DLP projektor posiada stałą liczbie pikseli, na poziomie np. 1280 x 1024. Kiedy drukujemy jakiś duży obiekt, to wszystkie piksele rozproszone są na dużej powierzchni. Kiedy natomiast chcemy uzyskać wysoką rozdzielczość ta sama liczba pikseli koncentruje się już na dużo mniejszej powierzchni, drukując niewielkich rozmiarów model. Innymi słowy, im mniejszy obiekt – tym dokładniej zostanie wydrukowany.

System nazwany przez W2P „Pixel Stitch” pozwala na przemieszczanie się obszarów zagęszczonych pikselami w różne strefy podświetlanej żywicy. Dzięki temu najwyższa rozdzielczość możemy uzyskać w znacznie większym obszarze niż na urządzeniach konkurencji. Działanie to jest jednak ograniczone w pewnym zakresie i np. w modelu 650 obejmuje obszar sześciu takich podświetlanych stref. Funkcjonalność ta możliwa jest dzięki specjalnie zaprojektowanemu projektorowi DLP. Zainstalowane w nim niestandardowe oświetlenie charakteryzuje się długością fali na poziomie 385 nm.

SolFlex 350 posiada obszar roboczy na poziomie 120 x 64 x 100 mm i kosztuje 29.000 €. SolFlex 650 wyposażono natomiast w obszar roboczy o wymiarach 120 x 128 x 100 mm, a jego koszt to 35.000 €.

Źródło: www.fabbaloo.com, www.way2production.com

Łukasz Długosz
Redaktor Naczelny 3D w praktyce. Absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, fan gier komputerowych oraz właściciel sklepu filaments4U.com.

Comments are closed.

You may also like