Spectrum Filaments uruchamia kolejną linię produkcyjną zwiększając wydajność do 24 ton miesięcznie

Chociaż pandemia COVID-19 to trudny czas dla wielu firm i przedsiębiorstw, są na szczęście takie gałęzie przemysłu, które są mniej narażone na skutki wywołanego przez pandemię lock-out’u. Przykładem mogą być producenci filamentów, którzy w obliczu rosnącego zainteresowania technologiami przyrostowymi notują rekordy sprzedaży. Na potwierdzenie tej tezy, Spectrum Filaments pod koniec kwietnia br. zainstalowało trzecią linię produkcyjną, jeszcze bardziej zwiększając i tak wysoką wydajność.

Jeśli chodzi o linie do produkcji filamentu, obowiązują tu dwie strategie: instalacja wielu tanich i mało wydajnych systemów z Chin, lub stawianie na drogie, jednostkowe systemy, wyposażone w autorskie rozwiązania, które pod względem efektywności dorównują trzem lub czterem liniom chińskim. Spectrum Filaments od początku kroczyło drugą drogą.

Nowa linia została zainstalowana 20 kwietnia br. Posiada wydajność na poziomie 120 metrów na minutę, co w przypadku np. tworzywa klasy PLA przekłada się na ok. pół tony wyprodukowanego filamentu na dobę. Przedstawiciele Spectrum podkreślają, że to dwukrotnie szybciej niż średnia prędkość linii produkcyjnych w jakie wyposażone są firmy europejskie, tym samym linie polskiego producenta są jednymi z najszybszych na Starym Kontynencie. Dzięki trzeciej linii firma jest w stanie produkować ok. 24 ton materiału miesięcznie.

Tak wysoka prędkość produkcji jest możliwa dzięki odpowiedniemu ekstruderowi, długim wannom w których chłodzi się produkowany filament oraz całej masie autorskich rozwiązań konstrukcyjnych, za którymi stoją założyciele firmy, posiadający wieloletnie doświadczenie w produkcji. Linie produkcyjne Spectrum Filaments posiadają m.in. specjalne głowice zapewniające odpowiedni rozkład tworzywa i wysoką homogeniczność materiałów oraz szereg narzędzi do produkcji różnych typów materiałów (np. niezależnych ślimaków z różnymi strefami mieszania).

Firma jest w całości finansowana ze środków pochodzących z bieżącej działalności – nie ma żadnego zewnętrznego inwestora, ani nie korzysta z dofinansowań unijnych.

Jak podkreśla Wiktor Przybysz odpowiedzialny za logistykę produkcji, jakość wytwarzanych produktów oraz podejście do klienta jest doceniane przez odbiorców z całego świata – w tym czołowych koncernów chemicznych, które wybierają Spectrum Filaments jako producenta swoich rozwiązań.