Zabawki z drukarki 3D bez widocznych warstw i prążków, które zniechęcają dzieci? – Brzmi jak bajka. Jak to osiągnąć? Dzięki technologii opracowanej przez firmę Polymaker, która zachwyca jakością i gładkością wydruków. Artysta Nicolas Tokotuu postanowił wykorzystać ją do stworzenia swojej autorskiej linii zabawek, która staje się coraz popularniejsza wśród najmłodszych i dociera do najbardziej osobliwych zakątków świata.

Nicolas zamieszkuje niewielką wyspę na Pacyfiku o nazwie Wallis i Futuna, licząca zaledwie 10 tysięcy mieszkańców. Zabawki należą tam do rzadkości ze względu na ich horrendalną cenę. Artysta uznał jednak, że nie można ograniczać rozwoju dzieci. Człowiek w dzieciństwie uczy się i poznaje świat poprzez zabawę. Myśl ta była bodźcem do stworzenia linii zabawek Nikoss’ Toys, która jest dostępna dla wszystkich na platformie Thingiverse. Wśród nich można znaleźć: ssaki, ryby, dinozaury i owady.

Jeszcze 6 miesięcy temu Nicolas używał do produkcji zabawek standardowych materiałów takich jak ABS i PLA, a następnie poddawał je post processingowi, by ich chropowata struktura nie odstraszała dzieci. ABS był wprawdzie zdecydowanie łatwiejszy w obróbce, jednak jest powszechnie uznawany za materiał szkodliwy. PLA dużo lepiej się sprawdzał. Projektant zdecydował się ostatecznie skorzystać z rozwiązania łączącego cechy obu materiałów, co było możliwe dzięki drukarce 3D Polysher i technologii PolySmooth.

Uwielbiam PolySmooth. Z jednej strony drukuje się z niego prosto jak z PLA, a dzieci mogą obserwować cały proces druku 3D i nie są przy tym narażone na toksyczne opary. Z drugiej strony, supporty usuwa się tak łatwo, jak w przypadku ABSu. Dzięki Polysherowi proces wygładzania następuje bez wysiłku i jest po części zautomatyzowany i o wiele bezpieczniejszy dla dzieci. Oznacza to, że mogą brać one udział w produkcji modelu od pobrania go z platformy, aż po otrzymanie gotowego produktu.

Nicolas Tokotuu, Nikoss Toys

Dla przypomnienia, Polysher działa na zasadzie „kąpieli” wydruku w oparach, tyle że nie acetonu. Medium wygładzającym wydruki jest alkohol. Wygładzać można jedynie specjalny filament PolySmooth PVB, który jest tajemnicą sukcesu. Jest łatwy w druku, cechuje się wyważonymi właściwościami mechanicznymi, a przede wszystkim reaguje (wygładza się) w aerozolu popularnych alkoholi, takich jak etanol lub izopropanol. Więcej informacji o urządzeniu i technologii znajdziecie w artykule Łukasza, który jest swojego rodzaju encyklopedią na temat Polymakera.

Kampania firmy na Kickstarterze trwa jeszcze 13 dni i wciąż budzi ogromne zainteresowanie entuzjastów druku 3D. Polymaker wnioskował o 100 tysięcy $, jak na razie udało mu się zgromadzić całe 334.503 $! Urządzenie jest po prostu genialne i będzie o nim jeszcze głośno.

Źródło: informacje prasowe

Paulina Winczewska
Germanistka, pasjonatka nawet najdziwniejszych i najtrudniejszych języków obcych oraz podróży i eksperymentów kulinarnych. Tłumaczka, która nie boi się nowych technologii i gadżetów. Wolny czas spędza zazwyczaj na pływalni.

    Comments are closed.

    You may also like