W połowie czerwca tego roku opisywałem niezwykły projekt Fucco Design – pochodzącej z Leszna firmy specjalizującej się m.in. w usługach druku 3D. Polegał on na wydrukowaniu z drewna (a dokładniej kompozytu drewna i PLA pod postacią holenderskiego woodFillu) replik zeskanowanych figur, tworzących zabytkowy ołtarz kościelny. Historia ta cieszyła się olbrzymią popularnością, docierając aż do mediów głównego nurtu, z Gazetą Wyborczą na czele. Niestety, jak to zwykle w Polsce bywa, wywołało to w ostateczności więcej złego niż dobrego. Ktoś uznał, iż zdjęcia fragmentów wydrukowanych replik świętych figur są świętokradztwem, ksiądz proboszcz, który zlecił wykonanie całego projektu został poddany surowej krytyce, a my na prośbę Fucco Design, zdjęliśmy nasz materiał z serwisu. Na szczęście cała historia znalazła w końcu swój happy end. Figury zostały wydrukowane i profesjonalnie pomalowane, a następnie stały się częścią odrestaurowanego zabytku. Tym samym staliśmy się świadkiem powstania pierwszego na świecie kościelnego ołtarza, wydrukowanego na drukarce 3D!

Przypomnijmy: na zabytkowy ołtarz szafkowy parafii pw. św. Michała Archanioła w Witoszynie, składały się trzy figury – św. Bartłomieja (z lewej), św. Barbary z Nikomedii (z prawej) i Matki Boskiej z dzieciątkiem (ustawionej centralnie). Postacie, które oryginalnie zostały wyrzeźbione w drewnie lipowym, są wysokie na 1,2 do 1,5 metra. Święci dzierżą w rękach swoje atrybuty – Bartłomiej księgę, a Barbara wieżę.

Historia oryginalnych figur jest dość burzliwa i zawiła. W efekcie zawirowań dziejowych zostały wywiezione. Ksiądz Bogdan Konarzewski, proboszcz parafii pw. św. Michała Archanioła w Witoszynie, próbował je odzyskać, niestety bezskutecznie. „To efekt działań poprzedniego systemu. Ktoś zabrał wówczas figury do konserwacji i nigdy ich nie zwrócił” – opowiada ksiądz proboszcz. „Odnalezione po latach zabytki przeszły na rzecz skarbu państwa. Tak straciliśmy je na zawsze„. Dziś oryginalne figury znajdują się w zbiorach Muzeum Narodowego we Wrocławiu i Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze.

Przez wszystkie lata ołtarz stał pusty i nie wolno go było wypełnić żadnymi nowymi elementami. Ksiądz Konarzewski wieszał w ich miejscu symbole roku liturgicznego i maskował braki. Na szczęście od teraz takie zabiegi nie są już potrzebne.

Figury spod Żagania przeszły już ostatni lifting – a dokładniej, były poddawane procesowi polichromowania. Dekoracją zajął się prof. Dariusz Markowski z UMK w Toruniu. Gotowe figury trafiły do Konina na początku grudnia. Dzięki technice 3D ich wyprodukowanie kosztowało kilkanaście razy mniej niż gdyby miałyby być robione tradycyjną metodą przez rzeźbiarza. Ostateczny budżet projektu zamknął się w 80 tys. PLN.

Rzeźby były drukowane na drukarkach MakerBot Replicator 2X, Ultimaker Classic oraz autorskiej drukarce 3D Fucco Design o nazwie Exxtrudo. Warstwy druku 3D wyniosły 0,3 oraz 0,1 mm – bardziej szczegółowe elementy jak twarz i ręce były drukowane w wyższej dokładności (0,1 mm), a reszta w niższej (0,3 mm). Każda z drukarek 3D wykonała mniej więcej 1/3 pracy, z przewagą jednak na Replicatora 2. Wydruk został wykonany w całości z materiału Woodfill z colorFabbu. Projekt kosztował niesamowitą ilość czasu. Sama tylko figura Matki Boskiej z dzieciątkiem składa się z 78 elementów, o wymiarach mniej więcej po 18 x 15 x 18 cm każdy. Elementy drukowały się po 4 – 14 godzin, średnio 8 h/element, co daje nam razem 624 roboczogodziny.

Zdjęcia: 1 & 2: Zbigniew Janicki, pozostałe: materiały prasowe Fucco Design

Paweł Ślusarczyk
Jeden z głównych animatorów polskiej branży druku 3D, związany z nią od stycznia 2013 roku. Twórca Centrum Druku 3D - trzeciego najdłużej działającego medium poświęconego technologiom przyrostowym w Europie. Od 2021 r. rozwija startup GREENFILL3D produkujący ekologiczny materiał do druku 3D oparty o otręby pszenne.

7 Comments

  1. Od granicy mam niedaleko do konina wiec na pewno odwiedze kosciol, na zdjeciach wyglada to na kawal dobrej solidnej roboty, czapki z glow dla autorow. szczerze to dziwie sie ze ta realizacja nie pojawila sie w konkursie, bo to chyba jeden z bardziej sensownych wydrukow i jedno z bardziej fajnych zastosowac druku jakie widzialem.

    1. Z tego co wspominał mi na targach Erwin Garbarczyk z Fucco Design, ten projekt wzbudził na tyle duże zainteresowanie, iż niewykluczone, że lada moment będziemy mieli okazję opublikować kolejne artykuły tego typu 🙂

      Co do nominacji, to projekt został oficjalnie zaprezentowany dopiero tuż przed świętami, a więc po ogłoszeniu naszych typów. Tak jak pisałem, wcześniejsza publikacja spotkała się ze sporymi kontrowersjami, więc uznałem, że dopóki sytuacja nie zostanie wyjaśniona, nie będziemy jej nagłaśniać. Niemniej jednak w przyszłym roku – czemu nie?

  2. Ja buduję ołtarze nie drukowane 🙂
    http://pracowniajw.pl/ostatnie-prace.html
    http://pracowniajw.pl/ostatnie-prace-kocio-wmarcina-cz2.html

    Biały turecki marmur – ołtarz chrzcielnica i ambona.
    Posadzka z greckiego marmuru. Elementy szklane – fusing podświetlany.

    1. Może Gaja 3D w wersji 2.0 będzie w stanie drukować takie ołtarze? 😉 Tylko nie wiem czy z marmuru?

      1. Już kombinujemy masę na bazie marmuru. Będzie to jednak sztuczny twór.

        1. Mam nadzieję, że za jakiś czas przeczytamy o tym „na łamach” CD3D. 🙂 Nawet gdyby spiekać laserem proszek marmurowy powstałby sztuczny twór.

  3. Figury prezentują się pięknie, chociaż nos u „św. Bartłomieja” nie bardzo 🙂 Pewnie tak samo jest pęknięty w oryginale. Ale żeby mówić o świętokradztwie…!

Comments are closed.

You may also like

More in Projekty 3D