Moda na tematy związane z ekologią i zrównoważonym rozwojem nieustannie trwa – również w świecie druku 3D. Naukowcy z UCLA otrzymali grant o wysokości 1,5 miliona dolarów, które mają zostać przeznaczone na badania nad ekologicznym substytutem betonu, który może znaleźć zastosowanie w technologii druku 3D.
Dotacja została przyznana przez amerykańskie Narodowe Centrum Nauki (NSF), które ma nadzieję, że projekt będzie dużym krokiem w stronę zrównoważonej produkcji materiałów budowlanych. Obiektem badań będzie nowy rodzaj betonu, w którym czynnikiem warunkującym reakcję wiązania materiału jest dwutlenek węgla.
W obecnie stosowanych mieszankach betonowych jak spoiwo wykorzystywany jest cement – dodatkowo znajduje się w nich kruszywo oraz inne dodatki. W zależności od precyzyjnie określanego składu betonu jego ślad węglowy może się różnić – naukowcy z UCLA za punkt honoru postawili sobie zredukowanie emisji dwutlenku węgla, poprzez ustanowienie go jednym z substratów reakcji chemicznej wiązania betonu. Według wstępnych analiz ilość emitowanego dwutlenku węgla może zostać zredukowana nawet o 60%.
Jak mówi Mathieu Bauchy, kierownik projektu badawczego, beton jest jednym z najpopularniejszych i najczęściej produkowanych materiałów na świecie. Ilość betonu wytwarzana każdego roku przekłada się na ogromny ślad węglowy, który nie jest niestety obojętny dla środowiska naturalnego. Otrzymane pieniądze pozwolą naukowcom na zaangażowanie rozwiązań z najnowocześniejszych obszarów, m.in. sztucznej inteligencji czy uczenia maszynowego, aby zrewolucjonizować konserwatywny, oparty na wieloletnich doświadczeniach przemysł budowlany.
Badania dotyczą trzech głównych obszarów. Wśród nich:
- sprawdzenie i zrozumienie, w jaki sposób właściwości zawiesin cementowych wpływają na możliwości ich drukowania 3D;
- badania nad wykorzystywaniem maksymalnej ilości dwutlenku węgla w reakcji – co za tym idzie sprawianie, aby proces był jak najbardziej ekologiczny i przyjazny dla środowiska;
- wykorzystanie uczenia maszynowego do badania lekkich struktur drukowanych przestrzennie, dedykowanych aplikacjom znoszącym duże obciążenia.
Projekt wpisuje się w program NSF, który nosi nazwę „Projektowanie materiałów przyszłości, które zrewolucjonizują oblicze inżynierii”.
Źródło: 3dprintingmedia.network