Dr. Plama pisał niedawno na RepRapForum o aplikacji zamieniającej modele w 3D na zestawy z klocków LEGO w postaci faBrickatora, dlatego postanowiłem nie być gorszy i popełnić tekst na bardzo podobny temat. Tym razem ma to niewiele wspólnego z drukiem 3D, ale jest całkiem fajne… i jest z LEGO 🙂 Temat jest również warty poruszenia, gdyż stoi za nim nie kto inny jak Google, które co jak w co, ale nie angażuje się w słabe pomysły. Efektem pracy obydwu korporacji jest aplikacja „Build with Chrome” pozwalająca na budowanie dowolnych rzeczy z LEGO on-line, z poziomu przeglądarki internetowej.
Za pomocą aplikacji możemy zbudować teoretycznie wszystko na co mamy tylko ochotę, w dowolnym kształcie i kolorze. W praktyce zestaw klocków jest stosunkowo ograniczony i nasze konstrukcje będą ograniczać się wyłącznie do budynków, postumentów i innych tego typu budowli. Taki też jest chyba cel samej aplikacji, która wykorzystując narzędzia Google np. w postaci Google Maps, pozwala na rozmieszczenie naszych budynków na całym świecie. Aplikacja jest spięta z Google+, więc efekty naszej pracy mogą być od razu share`owane wśród naszych znajomych.
Źródło: www.buildwithchrome.com
Projekt został zainicjowany już w 2012 roku w Australii – po blisko dwóch latach jest dostępny dla wszystkich. Aplikacja działa na komputerach lecz jest dostępna również w wersji na tablety i smartfony wyposażone w Androida.
Mimo sporego potencjału na razie aplikacja zainteresuje przede wszystkim dzieci i… maniaków LEGO. To nie jest Minecraft. Do dyspozycji mamy dość ograniczony obszar roboczy, a jeśli chodzi o „narzędzia” to dysponujemy jedynie 14 cegłami i 7 extrasami. Trochę mało żeby popuścić wodze fantazji i zbudować coś naprawdę wyjątkowego. Tak jak pisałem powyżej – dom, postument jak najbardziej, samochodu już raczej nie…
Źródło: www.buildwithchrome.com
Oprócz trybu budowy, aplikacja posiada możliwość przeglądania istniejących projektów na mapie świata, jak również pracę w trybie „Build Academy„, czyli przejście szeregu testów umożliwiających zdobywanie coraz to nowych umiejętności, aż w końcu zdobycie tytułu „Master Buildera„. Dzięki temu można odblokować kolejne klocki i kolory (jakie – nie wiem, nie sprawdzałem?).
Podsumowując, jeżeli ktoś ma sentyment do LEGO i dawno nic z nich nie składał, na pewno poświęci tej aplikacji kilka – kilkadziesiąt minut czasu. Pasjonaci Minecrafta „Build with Chrome” wzgardzą.
Źródło: www.3ders.org / Build with Chrome
