Materialise – jedna z największych firm specjalizujących się w usługach profesjonalnego druku 3D na świecie, opublikowała niedawno na swoim oficjalnym blogu bardzo ciekawy wpis, w którym opisuje sposób powstawania wydruków 3D ze srebra i metali szlachetnych w ogóle. Choć wydaje mi się, że poruszałem ten temat w serwisie już kilkakrotnie, uznałem iż warto opisać go jeszcze raz, wykorzystując świetne infografiki autorstwa Materialise.
Gdy myślimy o druku 3D ze srebra lub złota, od razu na myśl przychodzi nam technologia DMLS, czyli spiekanie sproszkowanych metali laserem. Tymczasem odbywa się to w zupełnie inny sposób, mający więcej wspólnego z tradycyjnym odlewnictwem niż drukiem 3D w powszechnym słowa znaczeniu. Materialise tworzy obiekty z metali szlachetnych za pomocą metody traconego wosku, którą można zobaczyć poniżej…
Proces składa się z kilku etapów:
- najpierw model jest drukowany w technologii SLA (stereolitografia) z wosku, będącego pod postacią odpowiednio przygotowanej żywicy; stereolitografia zapewnia wysoką jakość modelu
- następnie wydrukowany model jest wkładany do pojemnika gdzie jest zalewany w odpowiedni sposób gipsem tworząc formę do odlewu
- forma jest podgrzewana w wyniku czego wosk się rozpuszcza pozostawiając w gipsie idealnie odwzorowanie ścianek modelu
- do formy wlewany jest roztopiony metal, który następnie stygnie
- na koniec forma jest rozbijana, a nowo utworzony model podlega kolejnym etapom produkcji w postaci odpowiedniego wykończenia.
Powód dla którego wykorzystuje się tego typu, dość tradycyjną metodę zamiast wspomnianego DMLS jest dość prozaiczny – chodzi o oszczędność kosztów materiału. W druku 3D z metalu wydrukowany obiekt przylega do stołu roboczego, z którego trzeba go następnie odciąć (odpiłować). Narażamy się tu na dość duże straty materiału, który bynajmniej nie należy do najtańszych. Również fakt, iż metoda wosku traconego jest tańsza od DMLS także ma znaczenie.
Źródło: www.i.materialise.com