Ostatnie miesiące udowodniły, że technologia druku 3D może stanowić realną pomoc w walce z pandemią koronawirusa. W różnych zakątkach świata wolontariusze wykorzystują własne drukarki 3D, aby pomóc w rozwiązaniu problemu, jakim jest wzmożone zapotrzebowanie na środki ochrony osobistej. Drukarki 3D polskiego producenta Zortrax również wspierają addytywną produkcję – zarówno w Polsce jak i zagranicą.
Francja, z liczbą ofiar, która niedawno przekroczyła 10 tys., należy do krajów najbardziej dotkniętych pandemią COVID-19. Tam również wolontariusze tworzą alternatywne środki ochrony osobistej. Athletics 3D, firma działająca na przedmieściach Grenoble, która na co dzień używa zespołu drukarek Zortrax do produkcji personalizowanego sprzętu dla zawodowych sportowców, obecnie zajęła się wytwarzaniem sprzętu medycznego.
Tym, co sprawiło, że druk 3D stał sie istotną technologią w walce z COVID -19 jest łatwość prowadzenia rozproszonej, elastycznej produkcji w dowolnym miejscu. Szybka możliwość upowszechniania projektów i wytwarzania ich lokalnie wymaga jednak odpowiedniej koordynacji działań.
Chcąc ułatwić komunikację pomiędzy szpitalami cierpiącymi na niedobór specjalistycznego sprzętu, a użytkownikami drukarek 3D pracownicy Athletics 3D stworzyli interaktywną mapę. Rozwiązanie pozwala właścicielom urządzeń oraz potrzebującym pomocy szpitalom i organizacjom oznaczać się na mapie – w ten sposób, placówki mogą szybko odnaleźć osoby w najbliższej okolicy, które dysponują drukarkami i mogą wyprodukować niezbędny sprzęt.
Jak mówi Clement Jacquelin, założyciel i CEO Athletics 3D, wiele modeli środków ochrony osobistej jest dostępnych w formie plików .stl, przez co mogą być wykonywane i używane na całym świecie. Istnieją specjalne, cyfrowe biblioteki takich projektów, np. Zortrax Library, skąd każdy może odpowiedni model pobrać i wydrukować, co eliminuje potrzebę transportowania towarów na dalekie odległości. Projekt przyłbicy opracowany i opublikowany w bibliotece Zortrax został przez nas szeroko udostępniony. Obecnie ta przyłbica jest drukowana i stosowana także we Francji.
Druk 3D jest kompatybilną techniką dla innych metod produkcji. Athletics 3D nawiązała współpracę z innymi francuskimi firmami, by jeszcze bardziej rozwinąć swoje możliwości produkcyjne. Wykorzystując jedynie drukarki posiadane na stanie, firma była w stanie produkować około 45 przyłbic na dobę. Dzięki wsparciu partnerów posiadających plotter laserowy, którym można wycinać z pleksiglasu wizjery – udało się tak zmodyfikować i uprościć projekt, że dzienna produkcja wzrosła do 100 egzemplarzy.
Wzajemne uzupełnianie się technologii widać też przy produkcji masek ochronnych. Elastyczne części, które przylegają do twarzy są wycinane na plotterze, a plastikowe zawory regulujące przepływ powietrza przez maskę, powstają na pracujących w Athletics 3D drukarkach Zortrax.
Autorski projekt przyłbicy został opracowany przez Zortrax po konsultacjach z dr. n. med. Arkadiuszem Trzosem, kierownikiem w Zakładu Medycyny Katastrof i Pomocy Doraźnej na Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz ratownikami medycznymi z SOR z jednego z polskich szpitali. Instrukcję jak samodzielnie zmontować przyłbicę można znaleźć pod tym linkiem.